Aborcja

ma jeszcze odcienie szarości Happy

No cóż ja tam wole nie mówić za dużo, bo ja sam nie jestem kobietą jakoś mi głupio w ogolę się nad tym zastanowić czy bym usuną czy nie bo wiadomo że nigdy to nie nastąpi.

Ale dziecko czy prostytutki czy gwałciciela nawet jeśli matka miała by umrzeć to powinna urodzić dać szanse temu co nawet nie wyboru nie skazujmy coś na śmierć, ma takie samo prawo wysyci na ten świat i po beczeć jak każdy z nas.

Post został pochwalony 0 razy

I cierpieć? Myślę, że lepiej w wyżej wymienionych przypadkach byłoby gdyby usunęły niż tak jak to robią w 70% urodziły i porzuciły na śmietniku skazując również na śmierć, i nie mówcie mi, że tak nie jest, bo jeszcze nie tak dawno (2 dni temu?) znowu sytuacja śmietnik się powtórzyła.

Post został pochwalony 0 razy

Bo kobiety są nieuświadomione,niewyedukowane i po prostu durne,skoro zamiast zostawić dziecko w szpitalu wola wyrzucić je na smietnik. Można je co prawda tłumaczyć szokiem czy depresją poporodową,ale jednak...zawsze jest inne wyjście,za które nie grożą żadne konsekwencje prawne czy karne (bo pewnie tego też się obawiaja podejmując decyzję o potajemnym wyrzuceniu noworodka na smietnik).Trzeba dać dziecku szansę,a szansę na adopcję maja największa właśnie takie noworodki.

Post został pochwalony 0 razy

Trochę nie pasuje mi to tłumaczenie "bo może wyrzucić na śmietnik". To może być powód do legalizacji aborcji, aczkolwiek rozumiem, co chciałaś przez to Vingo powiedzieć. Ja po prostu w każdym z tzw. "płodów" widzę życie. Moja siostra pracowała w domu dziecka, i miałam styczność z porzuconymi dziećmi. Fakt, maja trudniej, ale nie wyobrażam sobie, że np któreś miałoby lepiej nie żyjąc, tracąc szansę na normalność. Większość znajduje rodziny, a maleństwa tym bardziej. Część po opuszczeniu DD zaczyna normalne życie. Domu dziecka też nie można traktować jako wyroku na dziecko, że zostanie potencjalnym kryminalistą. A zabijania nie umiem uznać, choć w niektórych wypadkach aborcję jestem w stanie zrozumieć.

Post został pochwalony 0 razy

W pewnym sensie to jest powód do zlegalizowania. Przytoczyłam to dlatego, że same dobrze wiecie - to zjawisko bardzo popularne i to nie tylko w Polsce, mimo tego, że jest tyle miejsc w którym można dziecko zostawić i dać mu szansę, zawsze jakiś procent (i to nie mały) jeśli nie przeprowadzi nielegalnej aborcji w niehigienicznych warunkach zagrażając samej sobie potem pozbędzie się dziecka w ten lub inny sposób - śmietnik jest jednym z nich i stwierdzam, że na pewno ok. połowy niechcianych dzieci tak kończy.

Post został pochwalony 0 razy

przeczytajcie "Regulamin tłoczni win"- o lekarzu wykonującym nielegalne aborcje. wprawdzie fikcja literacka, jednak autor w ciekawy sposób podszedł do tematu.

jak dla mnie aborcja powinna byc legalna. Wpadki się zdarzają, wiec dlaczego by nie naprawic tego na co nie jest sie zdecydowanym? Dziecko to poważne przedsięwzięcie. nie kazda kobieta jest stworzona do macierzyństwa, więc po co ją do tego zmuszać na siłę?? Utrzymanie niechcianego płodu czesto w wyniku prowadzi do wielu nieszczęść- dziecko jest niekochane, poniewierane-matka nieszczęśliwa, sfrustrowana. A można tego nie doświadczyc. jeśli ktoś nie jest na tyle dojrzały i w pewni swiadom odpowiedzialności, jaka na niego spadnie, to nie widzę sensu wydawania dziecka na swiat.
Zresztą to osobista sprawa każdej kobiety i ludziom trzecim nic do tego. Nie mają prawa decydowac za nią, zmuszać ją do czegoś. chce- niech usuwa. Macica wszakże nalezy do nie, a nie do reszty świata.

	Hella napisał:
	Zresztą to osobista sprawa każdej kobiety i ludziom trzecim nic do tego. Nie mają prawa decydowac za nią, zmuszać ją do czegoś. chce- niech usuwa. Macica wszakże nalezy do nie, a nie do reszty świata.

podpisuję się pod tym wszystkimi mackami ;p

Post został pochwalony 0 razy

A ja mimo wszystko nie umiem. Może jestem zacofana. Ale jakoś nie umiałabym zabić swojego dziecka, nie umiałabym z tym żyć.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Vinga Tark napisał:

	Hella napisał:
	Zresztą to osobista sprawa każdej kobiety i ludziom trzecim nic do tego. Nie mają prawa decydowac za nią, zmuszać ją do czegoś. chce- niech usuwa. Macica wszakże nalezy do nie, a nie do reszty świata.

podpisuję się pod tym wszystkimi mackami ;p

Podpisuję się po tym wszytskimi 4 kończynami i długopisem trzymanym w ustach.

A najgorzej mnie wkurzają te stare prukwy w moherach, co się drą, że są przeciw aborcji, a jestem przekonana, że całkiem sporo z nich się wcześniej osobiście wyskrobało. Hipokryzja.

Post został pochwalony 0 razy

Znam taką jedną świętoszkę - mieszka w mojej miejscowości,nie ma dzieci,bo gdy zaszła z wyzwolicielem bratniej Armii ,to urodziła i zakopała pod orzechem,który do tej pory pieknie rośnie na jej podwórzu (z bardzo wiarygodnego źródła - mojej babci).
Nienawidzę hipokryzji!

Post został pochwalony 0 razy

	Isadora napisał:
	Znam taką jedną świętoszkę - mieszka w mojej miejscowości,nie ma dzieci,bo gdy zaszła z wyzwolicielem bratniej Armii ,to urodziła i zakopała pod orzechem,który do tej pory pieknie rośnie na jej podwórzu (z bardzo wiarygodnego źródła - mojej babci). Nienawidzę hipokryzji!

dokładnie! o tym mówię! I co z tego, że nie usunęła, skoro posunęła się później do takiego kroku. koszmar!

No tak dziecko zabić rozumie dla mnie też nie do pomyślenia też , niby każda kobieta może ale pogadamy jak w was będzie coś rosnąć pewnie inne uczucie niż to suche pisanie tutaj.Ale też np ja myślę ze jak sie z kimś kocham to wiem że jak wpadnę to dam wszystko co jej mogę wiem że stać mnie na to i tamto i coś do tej kobiety czuję wiec na pewno złego życia owe dziecko by nie miało i tyle.Może zacznij i postaw a potem nie będzie żadnych decyzji Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ogólnie to bym nie usunęła ciąży ale znam osoby, które to zrobiły. W sumie każdy powinien za siebie decydować czy chce zabić swoje dziecko czy nie. Moim zdaniem to powinna być indywidualna sprawa każdego, co z tego, że wiele kobiet rodzi te dzieci a później co?? domy dziecka są przepełnione i nie ma kto się tymi dzieciakami zająć.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Lap napisał:

No tak dziecko zabić rozumie dla mnie też nie do pomyślenia też , niby każda kobieta może ale pogadamy jak w was będzie coś rosnąć pewnie inne uczucie niż to suche pisanie tutaj.Ale też np ja myślę ze jak sie z kimś kocham to wiem że jak wpadnę to dam wszystko co jej mogę wiem że stać mnie na to i tamto i coś do tej kobiety czuję wiec na pewno złego życia owe dziecko by nie miało i tyle.Może zacznij i postaw a potem nie będzie żadnych decyzji Happy

Już ja dopilnuję, żeby we mnie nic nie urosło.

I co wpadniesz, a dziewczyna będzie chciała się pozbyć dziecka, bo zniszczyłoby to jej w tej chwili życie, i co, zabronisz jej? zmusisz ją żeby urodziła? właśnie w tej kwestii my babeczki mamy przesrane.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

to jest chore...

Post został pochwalony 0 razy