Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Reinkarnacja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Reinkarnacja
Autor Wiadomość
Sabriel
Topielica


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mętna woda

Post
Saga napisał:
Ja chętnie z Tobą porozmawiam na ten temat, jednakże nie znam Biblii tak dobrze jak Ty. Nie powiem, Twoja znajomość jest imponująca. Ale jak sama mówisz: "NA NIC NIE MA DOWODÓW". To jest kwestia wiary... Masz przed sobą teraz Biblię - taką jaką masz - ale skąd wiesz, czy ona jest tą samą Biblią która była w oryginale?
Jeśli chodzi o reinkarnację to też nie kupuję tego, że ktoś mógł być psem, kotem itd.... Ale nie masz też dowodów na to, że nie żyłaś wcześniej w innym ciele... No nie masz dowodu.
Ja nie mówię, że każdy kto się boi wody tzn że umarł poprzez utonięcie, czy jeśli ma klaustrofobię to też umarł przez coś tam... Uważam, że coś w tym może być.. że jest to pewna opcja, nad którą można by się zastanowić. Ale pewność - to się będzie mieć po śmierci... Jeszcze nikt stamtąd nie wrócił by nam powiedzieć...

Jasne, Biblia i wiara w nią to jak najbardziej kwestia wiary. Ale uwierz mi, że czytając tą księgę, zagłębiając się w nią odczuwam tą... e... moc. To jest niewiarygodne, ale taka książka, obszerna bo obszerna, ale tylko książka odpowiada na pytania bytu ludzkiego w 100% przy czym wyjaśnia co, dlaczego, po co, i jak będzie..... Jest niesamowicie spójna. Wiele proroctw się już spełniło. Te z księgi Objawienia wciąż się spełniają.... Trudno jest to dostrzec z naszego krótkiego życia, ale porównując lata wstecz, można widzieć, jak się to wszystko spełnia.

Saga napisał:

Sabriel napisał:

Umarli śpią, oczekują zmartwychwstania: Jana: 11: 11-14, 23-26. Dzieje: 7: 60.


Czyli moim zdaniem z tego wynika - że zmartwychwstaniemy - czyli jest życie po śmierci.....

Chyba się nie zrozumiałyśmy... Śmierć nie oznacza końca! Przecież od małego nas uczą o raju, nie? I to jest kuźwa prawda!
Człowiek umiera, i nie żyje... po prostu tak jakby śpi. Nie czuję niczego. Nie ma świadomości. Jego dusza NIGDZIE nie uchodzi. Po pewnym czasie, tak jak nasi przodkowie ludzie zamieniają się w proch i ślad po nich zanika. Tak jakby nie istnieli. NIE MA ich. NIGDZIE.
Ale to nie zmienia faktu, że Bóg ma ich wszystkich w sercu i po Armagedonie mają szansę znów zmartwychwstać. Skoro Bóg stworzył ludzi, to może ich równie dobrze ożywić. Ale póki co, ich nie ma...


Post został pochwalony 0 razy
Pon 22:04, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Sabriel napisał:
Jasne, Biblia i wiara w nią to jak najbardziej kwestia wiary. Ale uwierz mi, że czytając tą księgę, zagłębiając się w nią odczuwam tą... e... moc. To jest niewiarygodne, ale taka książka, obszerna bo obszerna, ale tylko książka odpowiada na pytania bytu ludzkiego w 100% przy czym wyjaśnia co, dlaczego, po co, i jak będzie..... Jest niesamowicie spójna. Wiele proroctw się już spełniło. Te z księgi Objawienia wciąż się spełniają.... Trudno jest to dostrzec z naszego krótkiego życia, ale porównując lata wstecz, można widzieć, jak się to wszystko spełnia.


Jasne, zgodzę się, ale wszystko można różnie interpretować. Także nie ma pewności czy Biblia została dobrze "przetłumaczona".... Sięgnę po nią to pogadamy Happy

Sabriel napisał:
Chyba się nie zrozumiałyśmy... Śmierć nie oznacza końca! Przecież od małego nas uczą o raju, nie? I to jest kuźwa prawda! Człowiek umiera, i nie żyje... po prostu tak jakby śpi. Nie czuję niczego. Nie ma świadomości. Jego dusza NIGDZIE nie uchodzi. Po pewnym czasie, tak jak nasi przodkowie ludzie zamieniają się w proch i ślad po nich zanika. Tak jakby nie istnieli. NIE MA ich. NIGDZIE. Ale to nie zmienia faktu, że Bóg ma ich wszystkich w sercu i po Armagedonie mają szansę znów zmartwychwstać. Skoro Bóg stworzył ludzi, to może ich równie dobrze ożywić. Ale póki co, ich nie ma...


Tak, ale od małego uczą nas także, że przyjdą po nas w dniu śmierci bliscy krewni i że zmartwychwstaniemy. Ślad zanika po zmarłych - tu na Ziemi, bo nie ma ich namacalnie. Ale przecież wiele osób widziało duchy zmarłych osób - to jest też fakt. A w końcu Chrystus każdemu z nas obiecał życie wieczne...

Jeśli dobrze pamiętam chyba słyszałam kiedyś że w Biblii była jakaś wzmianka o reinkarnacji.... Czy źle kojarzę??


Post został pochwalony 0 razy
Pon 22:29, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
Sabriel
Topielica


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mętna woda

Post
Saga napisał:

Jasne, zgodzę się, ale wszystko można różnie interpretować. Także nie ma pewności czy Biblia została dobrze "przetłumaczona".... Sięgnę po nią to pogadamy Happy

Można interpretować tak jak np. kościół to robi. z pojedyńczymi fragmentami... Natomiast po przeczytaniu całej Biblii, po naprawdę dogłębnej analizie, logicznej, bezstronnej, można stwierdzić, że Biblia jest SPÓJNA. Przeczytaj. Na pewno wtedy ciekawiej pogadamy.

Saga napisał:

Tak, ale od małego uczą nas także, że przyjdą po nas w dniu śmierci bliscy krewni i że zmartwychwstaniemy.

Uczą nas, że zmartwychwstaniemy i to jest uzasadniona prawda z Biblii, natomiast to, że uczą nas o tym, że w dniu śmierci ktoś po nas przychodzi to już wymysł ludzi, nie ma to ŻADNEGO potwierdzenia w Biblii. [/quote]

Saga napisał:

Ślad zanika po zmarłych - tu na Ziemi, bo nie ma ich namacalnie. Ale przecież wiele osób widziało duchy zmarłych osób - to jest też fakt.

Wiele ludzi widziało.... a Ty widziałaś? Wiem, że może nie wszyscy są w stanie tego doświadczyć, ale kurde, to że widzi się zmarłych NIE MA potwierdzenia w Biblii. Ty wierzysz w zmarłych, ok. Masz do tego absolutne prawo. Ja wierzę w to co zawiera Pismo Święte. Opieram się tylko i wyłącznie na tym, a tam jest to wykluczone, że widzi się zmarłych.
Ale jak już wspominałam, jest też dużo mowy o demonach, które sprawiają, że ludzie widzą, czują najdziwniejsze rzeczy....


Saga napisał:

A w końcu Chrystus każdemu z nas obiecał życie wieczne...

No obiecał. Przecież się pod tym względem nie wykłócam. W końcu po to przyszedł na zmienię. (;



Saga napisał:

Jeśli dobrze pamiętam chyba słyszałam kiedyś że w Biblii była jakaś wzmianka o reinkarnacji.... Czy źle kojarzę??

Co?! GDZIE??? Shocked
Źle kojarzysz.... a jeśli kojarzysz tzn. że czytałaś. Więc mi przytocz ten werset, bardzo proszę.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 22:42, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Kochana - Biblię czytałam w ogólniaku na języku polskim - fragmenty - więc za wiele nie wiem8) Co do tego czy było coś o reinkarnacji, to pisałam, że słyszałam jedynie, dlatego pytam czy tak jest? Może jak znajdę czas po sesji to przeczytam też całą Biblię, zobaczymy. W duchy zmarłych wierzę, ponieważ jak już wspominałam wiele osób widziało, w tym np moja Babcia, której wierzę i ufam... A skoro Chrystus każdemu z nas obiecał to życie wieczne - to ja w nie wierzę, wierzę, że każdy z nas po śmierci będzie dalej żyć. I wierzę, że moi bliscy po nas przyjdą - skądś to sie ludziom musiało wziąć.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 22:51, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Sabriel napisał:
Saga napisał:

Jasne, zgodzę się, ale wszystko można różnie interpretować. Także nie ma pewności czy Biblia została dobrze "przetłumaczona".... Sięgnę po nią to pogadamy Happy

Można interpretować tak jak np. kościół to robi. z pojedyńczymi fragmentami... Natomiast po przeczytaniu całej Biblii, po naprawdę dogłębnej analizie, logicznej, bezstronnej, można stwierdzić, że Biblia jest SPÓJNA. Przeczytaj. Na pewno wtedy ciekawiej pogadamy.

Mnie się wydaje,że Biblia jest własnie wieloznaczna i stwarza mozliwość wielorakich interpretacji,każdy może ją odebrać na własny sposób bez przeinaczania faktów.Wielcy mysliciele i teologowie nie są zgodni co do jej poszczególnych fragmentów,więc chyba tym bardziej zwykłym ludziom łatwiej się w niej pogubić? Jest to monumentalne dzieło,pełne przeróżnych znaczeń i odniesień do kultury,w której powstała i nie można tego pomijać w interpretacji.A Bóg jest przecież niepojęty,czyz nie?
Zgadzam się też z Sagą - obietnicę wiecznego życia każdy może odczytać na własny sposób - dla mnie to będzie zmartwychwstanie w gronie moich najbliższych.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Isadora dnia Pon 22:54, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Pon 22:52, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Isadora napisał:
Mnie się wydaje,że Biblia jest własnie wieloznaczna i stwarza mozliwość wielorakich interpretacji,każdy może ją odebrać na własny sposób bez przeinaczania faktów.Wielcy mysliciele i teologowie nie są zgodni co do jej poszczególnych fragmentów,więc chyba tym bardziej zwykłym ludziom łatwiej się w niej pogubić? Jest to monumentalne dzieło,pełne przeróżnych znaczeń i odniesień do kultury,w której powstała i nie można tego pomijać w interpretacji.A Bóg jest przecież niepojęty,czyz nie?
Zgadzam się też z Sagą - obietnicę wiecznego życia każdy może odczytać na własny sposób - dla mnie to będzie zmartwychwstanie w gronie moich najbliższych.


I zgadzam się z Tobą. Poza tym tak jak pisałam wcześniej... Nie mamy pewności czy dzisiejsza Biblia przetłumaczona jest tą samą oryginalną Biblią... I myślę, że to wszystko jest zbyt "boskie" żebyśmy mogli to pojąć


Post został pochwalony 0 razy
Pon 22:57, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Tak się składa Sabriel,że swego czasu czytałam Biblię,w liceum bardzo mnie to fascynowało i nie wypowiadałabym się,gdybym nie miała na ten temat własnych przemysleń,do których mam prawo.Wszystko można zinterpretować na swój sposób,po to mamy umysł,a nie jesteśmy bezwolnymi maszynami,które zaprogramowano jak maja myśleć.Ty wiesz swoje, podajesz cytaty,ja zaś staram się odbierać ogólnego ducha,ogólne przesłanie a przynajmniej w stopniu,w którym do mnie ono dociera.Nie jestem jakimś wielkim filozofem,ale przecież nie tylko dla takich ludzi została stworzona Biblia.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 23:00, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
Sabriel
Topielica


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mętna woda

Post
Nie chcę was obrazić. Naprawdę... Ale, kurcze, tak jak Ty np.Isadoro jesteś pewna, że Biblię można zinterpretować itd. Wypowiadasz się na ten temat(oczywiście masz prawo!) jesteś pewna tego co mówisz.... a może tak, sama byś przeczytała ?
Śmieszą mnie ludzie, którzy mówią np. o tym że są za ewolucją, że jest to fakt(tymczasem jest to tylko teoria) a prócz tego na czym opiera się ewolucja nic więcej nie wiedzą.... albo ktoś odrzuca treść Biblii, bo go to śmieszy, nie wierzy w to co tam pisze, a nawet nie spróbował przeczytać! Ślepo ufa innych ludziom, tylko dlatego, że coś osiągnęli.

Sago, twierdzisz, że Biblia jest zbyt boska żeby ją zrozumieć. Szkoda, że masz tak niskie mniemanie o sobie... Gadasz tak zacofanie jak ksiądz. Ja uważam, że jesteś na tyle mądrym człowiekiem, że jesteś w stanie zrozumieć tą księgę. Zresztą do cholery Pismo Święte powstało dla ludzi -WSZYSTKICH.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 23:01, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Nie wiem Sabriel,czy Cię dobrze zrozumiałam,ale uważasz mnie za głupią bo jestem katoliczką i wg Ciebie slepo ufam Kościołowi? Według mojego ograniczonego zdania ewolucje i boskie stworzenie można pogodzic ze sobą,ale pewnie się nie znam.
Poza tym jak sama zauważyłaś Biblia powstała dla wszystkich ludzi,więc czemu bronisz im własnej swobodnej interpretacji? Własnie sztywne,dosłowne trzymanie sie jej treści może uchodzić za ograniczone.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 23:07, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Wiesz, ja nie twierdzę że w ogóle jej nie zrozumiem, ale że każdy rozumie na swój własny sposób. A tylko Bóg wie jak jest naprawdę - takie jest moje zdanie....I myślę, że ani ja ani Isadora nie stwierdziłyśmy, że nas to śmieszy czy że nie wierzymy...
Ja wierzę w Biblię, ale uważam, że może być różnie interpretowana..


Post został pochwalony 0 razy
Pon 23:10, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
Sabriel
Topielica


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mętna woda

Post
Isadora napisał:
Nie wiem Sabriel,czy Cię dobrze zrozumiałam,ale uważasz mnie za głupią bo jestem katoliczką i wg Ciebie slepo ufam Kościołowi?

Nie powiedziałam tego, ani nie dałam Ci tego do zrozumienia. Szkoda, że tak negatywnie odbierasz innych. Nawet mi to do cholery do głowy nie przyszło.
Co do Ciebie wyjaśnione. Co do kościoła... no cóż. nie obrażając tej organizacji religijnej, wg mnie jest ona... głupia. Zresztą nie będę się powtarzać. Pisałam już kiedyś dlaczego.

Isadora napisał:

Według mojego ograniczonego zdania ewolucje i boskie stworzenie można pogodzic ze sobą,ale pewnie się nie znam.

Nieźle Cie poirytowało... Spokojnie. No, słucham, wytłumacz mi to, jak to widzisz. Tylko już w odpowiednim temacie, bo robi sie OFFTOP.

Isadora napisał:

Poza tym jak sama zauważyłaś Biblia powstała dla wszystkich ludzi,więc czemu bronisz im własnej swobodnej interpretacji?


Pierwsza zasadnicza sprawa: Niczego nie bronię, lecz mówię co myślę. Każdy powinien to chyba robić, nie sądzisz?
I z tego co widzę wg Ciebie bronienie swojego zdania jest złe... Ja nie widzę w tym nic złego. Każdy ma swoje zdanie. Ma prawo o nim mówić. Ja bardzo się ciszę móc z Wami pogadać, tym bardziej, że uwarzam Was ludzi na poziomie.

Isadora napisał:

Własnie sztywne,dosłowne trzymanie sie jej treści może uchodzić za ograniczone.

Skoro tak twierdzisz.... w końcu masz prawo do swojego zdania. żeby nie było...
Ja natomiast to denne trzymanie się treści uważam za dokładność, poprzez które można więcej zrozumieć, i wyciągnąć więcej właściwych wniosków.


aby uniknąć OFFTOPU proszę, aby już kolejne posty były wyłącznie adekwatne do tematu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sabriel dnia Pon 23:24, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Pon 23:22, 05 Sty 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Strona 8 z 8

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin