Autor |
Wiadomość |
Lap
V.I.P.
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
|
|
shiroi karasu |
|
Czyli biały kruk , z jap.Dzisiaj moje ur , wiec warto w ten jak by nie było dzień pokazać coś wreszcie :
Wiersze - które do razu mówię nie łatwe, nie pisze dla kogoś a raczej da czegoś ukrywam w nich dużo im bardziej mnie znasz ty więcej można odgadnąć co miałem na myśli .
Fotki - raczej słabe jakościowo ale nieraz coś zobaczę i chcę zachować, także fotografem nie zwać mnie.
Piosenki - śpiewać każdy może , ja lubię nieraz dla zabawy może coś kiedyś pokaże
Na początek dodam moje 3 wiersze ostatnie , będę coś dodawał stopniowo. Nie chce po prostu was czymś zmydlić.
Ah i miła szczera opinia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 5:24, 14 Lip 2008 |
|
|
|
|
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
No to czekam na te Twoje wiersze, z chęcią przeczytam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 13:02, 14 Lip 2008 |
|
|
Lap
V.I.P.
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
|
|
|
|
tak chciałem ale chciałem napisać w 2 poście jako że tutaj się nie da czekałem aż ktoś odpiszę.
Me godziny
[Godziny]
Były dni i noce były tez godziny
były sobie ostre do bólu żyły
były też sny o brzydkich kobietach
była tez zazdrość i zamęt
poznam sam "godzin" poznałem na amen
nie widzi mnie kot nie widzi ni osa
choć krzyczę i mój głos jak bosa
kobieta chodzą po trawie umiera
powili na jawie na jawie..
[Minuty]
by kiedyś obraz ze świętym na ścianie
rozmowy z nim sprawiały mi zamęt.
Oderwać sie nie mogę do ściany milordzie
w tapetowany w ciszę zapomnień
[Sekundy]
Godziny minut lata i chwile czuje ciebie
miłosci lecz nie damskie masz imię
nie męskie nijakie kochanie me drogie
czuje że umieram sam w sobie
próchnieje i pękam w tym obrazie
Sekunda iskra chwila nie uwagi
spale sie znowu w ogniu zatracenia
chce cię wziąć teraz ja matka ziemia
Czas ja sekundy milordzie godziny miłosci lata śmierci
bywam trwam i się rozkładam to ja
Jezus na Haju.
------------------------
Niedzielne Kamelie
Na ulicach słychać pianino , i zgiełk maszyn do szycia.
Odbijając się w słońcu metalowe dachy tramwaje świecą
Suną się ku mnie powili obłoki w mej głowie.
Wysiada z tramwaju Dama bo tak zwyczaj o niej mówić
Biały kapelusz Małgorzaty zakrywający jej przeszłość
W sukni w kamelie ubrane , usta szminką z róż pokryte
Usiadła po drugiej stronie stoliku , wzorkiem szyła mą głowę
Me powitanie wylądowało na jej rękawiczkach w koronkowej ozdobie.
w filiżance marzeń zanurzył sie nasze spojrzenia
łyżką w czarnej kawie posłodzonej jedyną cukrem kostki dla znieczulenia
Upadłem w jej piersi , zakryte jej włosami uszyty wspomniani.
Oddałem jej bliskości , i blade ciało krew na chusteczce to mało
mało i mało jeszcze coraz szybciej , nie czuć być czutym
nie pragnąć , z uczucia umierać i znikać z punktu a do g
I nagle stoję na polu i wiatr wspomnień wygina jej włosy
posadzone co roku o jeden włos dłużej zanika ma wina
Gdzie mój cylinder , Małgorzato czy zamknęłaś drzwi?
I ślady naszej czarnej krwi.
-----------------------------------
Posąg
Powili spadam w dół widząc gałęzie klonu
Dzikość myśli ogarniająca melancholia
eksplodujące lisice w mej głowie
Zawarowany przez wiatr szaleństwa
Opadam.
W tle tulipanów złotych widzie ją
jej błąd włosy na wietrze zakrywający twarz
a usta jej równe jak kreska na asfalcie
powoli zbliżają sie do mnie.
Gdy staje koło mnie w milczeniu bez wzroku.
Gdy pytam co chce, mój głos ląduję
na jej piersi w małej czarnej kuli.
Czy urok na mnie rzucony jest tak mocny?
myślę.
Dłonie jej falują na moje głowie
ja oczarowany barwą jej szarości
ona całuje powili każdą chwilą z osobna.
Czując jej gorzko-słodkich smak dochodzi.
A ja upadam na kolana....
Skamieniały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:15, 14 Lip 2008 |
|
|
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Po pierwsze - dlaczego tak późno dajesz swoje dzeci?!
Po drugie - podoba mi się jak piszesz. Pointy są świetne. To lubię!
Po trzecie - to dobrze, że widać, że pisał to facet.
Po czwarte - nie ma błedów jestem dumna:)
Po piąte - wszytskiego naj naj naj z okazji urodzin;***
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 0:47, 15 Lip 2008 |
|
|
Elisabet
Siostra Marnotrawna
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: zewsząd
|
|
|
|
Właśnie, wszystkiego najlepszego, życzenia nieco spóźnione
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 2:40, 15 Lip 2008 |
|
|
Villemo
Badb Catha
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
| |
Gdzie mój cylinder , Małgorzato czy zamknęłaś drzwi?
I ślady naszej czarnej krwi.
|
jakoś ta puenta ze wszystkich najciekawsza, sama nie wiem dlaczego. Również dołączam się do życzeń, Lapie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 2:56, 15 Lip 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Lap,wszystkiego najlepszego! To po pierwsze.Po drugie - wiersze masz ciekawe,takie plastyczne,od razu wszystko sobie wyobrażam..."W tle tulipanów złotych widzę ją..."
naprawdę piekne!
No i na głowę bije fragment,który wczesniej zaznaczyła Villemo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 11:45, 15 Lip 2008 |
|
|
Mar
V.I.P.
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Taran-Gai
|
|
|
|
Zgadzam się. Kawałek z Małgorzatą doskonały! A poza tym podoba mi się bardzo "Posąg" właściwie w całości. Sama już nie wiem ile razy go czytałam i za każdym razem lepiej do mnie trafia.
Wszystkiego najlepszego również ode mnie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 12:10, 15 Lip 2008 |
|
|
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Łosz Ty! Jakże mogłam nie życzyć Ci wszystkiego dobrego z okazji urodzin...
A więc życzę Dużo szczęścia i pomyślności (spóźnione życzenia ale zawsze życzenia ze szczerego serca).
Wierze zaraz przeczytam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:19, 15 Lip 2008 |
|
|
Lap
V.I.P.
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
|
|
|
|
Dziękuje wam kochane wiedzmy za życzenia! , to bardzo miły prezent
@Cecilu - dla czego tak późno ? bo chciałem przeczytać najpierw wasze a potem swoje ale barko mi 3 dokładnie osób , Sol , Villemo , Sabriel. które przeszperam ale obiecuje niedługo przeczytać i ocenić , szczerze hehe a z tym ort. to może nie przesadzasz ? no wiesz wiersze z błędami , choć do końca nie jestem zadowolony z tych psedłowierszy
@Villemo hmm rozumiem niedługo jeśli będziecie chciały wystawię cała moja "trylogia" o Małgorzacie może jeszcze coś Ci się spodoba.
@Isadora Ojoj aż się zawstydziłem dziękuje!
@Mar jestem mi niezmiernie miło że czytałaś go parę razy aż nie wiesz jakie to dla mnie ważne , że komuś się podoba coś co zrobiłem nie dziwię się ze wam się podoba "Posąg" bo jest o pewnej wiedźmie
@Czekam wiec z niecierpliwością!
I teraz na koniec mam do was pytanko czy chcecie bym pokazał dalszy ciąg mych wypocin ? (wystarczy by jedna osoba powiedziała tak . a dla niej będę tutaj umieszcał) nie chce nikogo na siłę ani nic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 5:29, 16 Lip 2008 |
|
|
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Tak! A dlaczego by nie? Twoje poezje są bardzo intrygujące i dają nieco do pomyślenia
Czekam na kolejne wypociny i z chęcią przeczytam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 11:59, 16 Lip 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Dawaj,człowieku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 12:42, 16 Lip 2008 |
|
|
Gość
|
|
|
Wiersze boskie Lap Rzeczywiście dużo ukrywasz. Bardzo mi się podoba Twoja zabawa słowem :* W każdym wierszy podoba mi się puenta ale Małgorzata i Jezus na haju wymiata. Każdy przeczytałam co najmniej dwa razy...
Dawaj kolejne :*
PS. bardzo spóźnione życzenia ale jednak - WSZYSTKIEGO NAJ :*
|
|
Śro 20:31, 16 Lip 2008 |
|
|
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Dawaj kolejne:) Sesil chce czytać
*rzuca trampkiem w Lapa* a to za "pseudowiersze" ;p ja pseudowierszy nie czytam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 1:02, 17 Lip 2008 |
|
|
Lap
V.I.P.
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
|
|
|
|
@Irja oj bardzo miło się czyta coś takiego! , aż chce się pisać dalej i ujawniać wątki mego życia.
@Cecylio *łapie w żeby i żuje, całkiem niezłe, wciąga sznurówkę jak makaron i mówi* Sesil ? to znaczy kto ?
Dobrze skoro chcecie i jest was tak dużo oto moje kojenie 3 , dwa pierwsze z nich to koniec mej trylogii , ostatni za to jest bardzo specyficzny..
Noc Małgorzaty
I znowu widzie tą samą skórę ,
tak samo gładką tak samo zimną.
twoja kobiecość wytatuowana na plecach
czarny tusz rozmyty z obojętności
długich czarnych włosów.
Za oknem widać twoje zamyślenie
Słyszem tylko krzyk deszczu
morduje tą ciszę , a ja rozumie
twoje szczęście kiedy nie mówisz nic.
Kolejna wykupiona noc za milczenie
Zegar z kukułka wybija 11:11
Pytasz się dostojnie o nocny spacer
W ogrodzie o księżycowych kwiatach.
Ty tutaj jesteś w me myśli ubrana
Ja jestem w krawacie twych marzeń
W blasku księżyca widzie śmierć
w złotych wilczych oczach.
Toksyczna Dama
Siarka , draska reakcja Ogeń
Zapalasz zapałkę...
płomień opada w dół powili
pragnie Cię dotknąć w niedoli.
lecz twoje woskowe palce topnieją
Przypadek o czwartej rano ?
jeszcze godzina by poudawać żywą
balansuj na linie świadomość
między jawą a iluzją
Martwa toksyczna dama
Kocham cię - piszę na każdej fiolce
Toksyczne pocałunki trujące tą miłosci.
Toksyczna Dama Zabija sie sama, by Żyć...
Kolejne łamiące się zapałki
Nowy dom runął w marzeniach
Nowy rok nowa bezradności
starzy przyjaciele w szklanych strojach.
*urwa czy to musiało tak boleć ?
przysadek nie.. przyczyna
Data uradzenia i miejcie
Data śmieci i proch.
Reszta to tylko ślad wilka na śniegu.
Zrozumieć Atmosferę
Czy to uczucie cie zabija ?
Czy to uczucie zna litość ?
Czemu się tak bardzo boisz ?
Czemu się boisz miłości.
Gnębiona lękiem i strachem
Gnębiona obawą uczucia
Zabijasz to co najważniejsze
Zabijasz samą siebie.
Lecz zrozum że serce ci płonie nie rozum
Lecz zrozum że ja też mam rozum.
Że kopię, ze klękam ze płacze
Że nigdy nie wybaczę nie wybaczę..
Urodzona w Paradoksie Sprzeczności
Urodzona by nie rozumieć co wiesz
Dobrze Ci jest z tym tak i nie
Dobrze Ci że nie rozumiesz się.
Zamknij oczy i zrozum Atmosferę
Chmury powietrze deszcz i mnie
Gdzieś tam za horyzontem
Jest przestrzeń naszego ja.
Własnego ja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 6:39, 17 Lip 2008 |
|
|
|