Włosy, uroda, style...

A ja zawsze miałam właśnie takie za cyc i nic dalej Sad

mam nadzieję że uda mi się jednak dłuższe zapuścić.. Póki co mam też fale ale krótsze. Już myślałam nawet o ewentualnym przedłużaniu ale nie wiem nawet ile to kosztuje i jak to wygląda. Orientuje się któraś z Was?

Post został pochwalony 0 razy

Zależy ile pasm itd. ale jak dla mnie to za dużo problemu i lepiej zapuścić swoje x).

Post został pochwalony 0 razy

	Vinga Tark napisał:
	Zależy ile pasm itd. ale jak dla mnie to za dużo problemu i lepiej zapuścić swoje x).

No wiadomo. Ale co zrobić jak nie chcą rosnąć?

Do moich 25 urodzin chciałabym już mieć długie (grudzień - styczeń będę chcę wyprawiać). Znacie jakieś dobre sposoby na to aby włosy szybciej rosły?

Post został pochwalony 0 razy

Olejek rycynowy, Henna Treatment Wax, Seboradin Lotion z czarną rzodkwią na skórę głowy... Masaże głowy Wink

.

Post został pochwalony 0 razy

Dzięki

wypłatę już mam na koncie to w wolnej chwili wyruszę na zakupy Grin

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Oj włosy długości aż do dupska (no ok, do paska u mnie) to niezła męką:/ serio. Przed moją dłuższą nieobecnościa skiełczałam, ze ścinam z 15 cm, bo już rady dać nie mogę, a czesanie to jeden z bardziej koszmarnych momentów dnia. Jeszcze nie ścięłam (chociaż taki jeden brunet mi jęczy "Nie ścinaaaaj, ładne są", itp.), ale i jak mam wolny dzień to wcześniej sobie splatam, żeby ich nie macać z dobę conajmniej. A w ogóle: długość moich wlosów jest skutkiem lenistwa, bo się wiecznie nie mogłam wybrać do porządnego fryzjera, po którego wizycie nie byłoby ryzka, że zechcę pobić wszytskie lustra w domu/szyby wystawowe itp.

Post został pochwalony 0 razy

Cecyl, co Ty gadasz. długie włosy są piękne! choć z tym rozczesywaniem to rzeczywiście ciężko, ja rozczesuję z 3 razy dziennie, inaczej miałabym jeden wielki kołtun. bo mi prócz długści i grubości przeszkadzają też problemy hormonalne. póki co mam za cyc akurat włoski i je kocham, niewiele mi już do talii brakuje :>

Post został pochwalony 0 razy

ja moje też kochałam ale ścięłam i czuję się zdecydowanie lepiej Happy

i bardzo wiele osób mi mówi, że wyglądam korzystniej w krótkich... hmm ciekawe czego ode mnie chcą Tongue

Post został pochwalony 0 razy

Bo Vanju wyglądasz bardzo ładnie w tej fryzurce Wink

Sesil - chętnie się z Tobą zamienię na włosy Cool

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Oj Saguś, Ty się serio nie przypatrzyłaś, jak to zniszczona szopencja(;
Vanju, nie wiem, czy pisałam, ale jest Ci bardzo ładnie w takiej krótkiej fryzurce, bardzo mi się podoba:)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cecylia dnia Wto 0:54, 11 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz

	Cecylia napisał:
	Oj Saguś, Ty się serio nie przypatrzyłaś, jak to zniszczona szopencja(;

Zawsze włosy można podleczyć Wink

nie jest tak źle Wink

A mi włosy rosną naprawdę straaaaasznie wolno Sad

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Moim to chyba tylko nożyczki pomogą;D

Post został pochwalony 0 razy

	Cecylia napisał:
	Moim to chyba tylko nożyczki pomogą;D

Wystarczy że je ładnie wycieniujesz Wink

Post został pochwalony 0 razy

Zrobiłam sobie dzisiaj loczki metodą, którą chyba kiedyś podawała Sabriel - ślimaczki x). Co prawda nie spałam tak, tylko spięłam sobie włosy na jakieś 3h, ale i tak efekt widoczny, bo moje włosy są baaardzo podatne na kręcenie... Nie mam ich zbyt długich przez co efekt jest taki, że czuję się jak baranek x).

Post został pochwalony 0 razy

a moje są właśnie bardzo niepodatne na kręcenie i nic się z nimi nie da zrobić, tak czy siak są proste x) Ty musisz wyglądać słodko w takich loczkach <;
nie mam żadnych pomysłów na czesanie się, wiem, że mi aktualnie w rozpuszczonych niedobrze, ale nie mam co z tym syfem na głowie zrobić, ech : P

Post został pochwalony 0 razy