Irja poetką?

Cecylio... Jestem obserwatorem. Czytam Wasze wypowiedzi, ale nie potrafię włączyć się do Waszego forum w inny sposób jak przekazywanie moich myśli w moich wierszach. Przepraszam.

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Oj nie przepraszaj... Wink

Po prostu szkoda, że skoro już często nas tu odwiedzasz (bo napewno nie jesteś użytkownikiem, który przyjdzie, zaklepie sobie fajny nick a potem go nie ma) nie piszesz czegoś więcej o sobie... *robię Ci offtop(;*

Post został pochwalony 0 razy

Staram się nie uczestniczyć by nie być wam 5 kołem u wozu / offtopem sie nie przejmuj Tongue

„Spowiedź Kota”

Dwa pierwsze życia spędziłem w domu
Nie będę się z tym kryć…
Nie śmiej się! Pazury wciąż mam ostre!
No!... Dostatek, fotele, meble, dobra kuweta.
Potem ze trzy życia żyłem na kocia łapę
Z królową ulicy – Irrą…
Przychodziła kiedy chciała,
Odchodziła w nocy mrok
Nie sposób jej było dogonić
Próżno wytężałem wzrok.
Potem były śmietniki i strach
Bo jedno życie zakończył mój Pan
Po narodzeniu - w worek i do Wisły
Pięć minut i było po wszystkim.
Po niedostatku znow miałem dom
Krzyczeli, bili – uciekłem
Znowu na bruk.
Ósme życie gdzieś przeciekło
Zaginęło w łzach.
A dziś – potrącony przez samochód,
Odratowany przez psa,
W schronisku nadszedł mój czas.

Biorą mnie na ręce,
Głaszczą ostatni raz.
Ukłucie trochę boli, ale już się nie bronię.

Może kiedyś jeszcze wrócę
Na kolejnych dziewięć żyć…

SEN

„Pastylka druga”
AA

Między nami nic nie było
Poza okiem za Twe oko
Oraz zębem za Twój ząb
Między nami nic nie było
Poza seksem za pieniądze

”Spojrzenia”
Złe spojrzenia mnie dotykają
Ktoś coś szepcze po kątach
Odwracam się – cichną
Idę dalej – śmiech

Obojętne spojrzenia mnie przeszywają
Szukam ratunku po kątach
Odwracasz wzrok – cichnę
Idziesz dalej – płacz

Dobre spojrzenia mnie onieśmielają
Uciekam przez nimi po kątach
Odwracam wzrok – cichniesz
Idę dalej – nie nalegasz

„Cisza”

Nad brzegami Wisły wschodzi księżyc
Przyćmiewając wzeszłe dopiero gwiazdy
Jego bladość mnie ośmiela
Ta ciemność wokół skrywa potęgę
Tej potęgi pragnie każdy człowiek
I każdy człowiek chce trzymać te karty
W karty wygrywasz nowe terytoria
Myśli które w zapomnienie zaraz
Odchodzą by umierać w ciszy

Czemu cisza jest tym czego pragniemy?
Czemu zapomnieć znaczy wygrać?
Czy słowa sypią się skrami
Bez przeszkód – by przeminąć?

	Irja napisał:
	Staram się nie uczestniczyć by nie być wam 5 kołem u wozu

Irjo doprawdy takim stwierdzeniem mnie dobiłaś, bo my tu nie mamy kącika wzajemnej adoracji, naprawdę, a z tego co widzę wiedźmom tutejszym nie przeszkadzasz... bo one raczej nie są zamkniętą w klubie "elita" społecznością vipów - niewiadomoco

a piszesz ładnie, ciekawie (;

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	Irja napisał:
	Staram się nie uczestniczyć by nie być wam 5 kołem u wozu

Za takie podejście masz klapsa! ;p Im więcej uczestników dyskusji tym lepiej!

"Spowiedź kota" jest niesamowita! Bardzo mi się podoba.

Post został pochwalony 0 razy

postaram się udzielać... ;* Czarownice - czas na kolejną porcję xD

„Walentynki”
W te Walentynki wspaniałe
W ten dzionek uroczy
Wyznaję Ci miłość
I że przepiękne masz oczy

Choć Poetką nie jestem
Wierszyk Ci tu piszę
I mówię memu sercu
‘Uspokój się na chwilkę!’

„Zastanawiałeś się kiedyś jak wygląda śmierć?”
Każdej nocy umieram na nowo
Każdego ranka wstaję z trumny
Z zamkniętymi oczyma podążam przez świat
Do grobu.

Uciszam czyjś śpiew i mijam obojętnie
Tych żywych i tych co umarli – krwawią
‘Umarli nie krwawią!’ Skąd wiesz?
Jeszcze żyjesz.

Widzisz słońce
Ja widzę noc, krzyże
I mój opuszczony, zaniedbany grób.

„Czemuż Ty jesteś Romeo!”
I znowu bal
Za balem, bal
Wspomnienie oczu
I smaku ust

Oddech, szybkie bicie serc
Zapach włosów
Rozmowa
Taniec ciał

Czyjś śpiew
Czyjś głos
Oznajmia północ
Potem czwarta rano

Nie wiem kiedy
Nie wiem jak
Tak szybko
Upłynął czas

Świat szepcze
Wskazuję palcami
Nie wiemy kim jesteśmy
Zakochani

Jako wrogowie – za późno poznani

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Pointa „Czemuż Ty jesteś Romeo!” jest niesamowita *.*

Post został pochwalony 0 razy

dziękuję Ci Cecylko :*

kolejna porcja xD

„Lucyfer”
Nim strącony został
Zakochał się
Upadły Anioł
Czarny Bóg
Życia Śmierć

Raz na lat sto
Na ziemię wychodzi
Szukając jej
I nie znajdując
Szukając wszędzie
I rozpaczając

I kolejne lata
W Otchłani spędzając
Traci nadzieję
Na Miłość

„Jaka jestem”
Jaka jestem nie wie nikt
Nawet ja i nawet Ty

Gdybyś tak przyszedł i spytał:
Kim jesteś?
Milczałabym chwilę
I z łzami w oczach
Powiedziałabym:

Niczym
I wszystkim
Nocą
I dniem
Życiem
I śmiercią
Dobrem
I złem

„Karuzela”
Żółto-zielona plama
Co to?
To karuzela
Kręcąca się
Z zawrotną szybkością
A na karuzeli – ja
Smutna dziewczyna
Myśląca o tym
By zachód słońca
Nastąpił w środku dnia

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

A teraz najbardziej przemówila do mnie "Karuzela" Happy

Post został pochwalony 0 razy

mi też się podoba Happy

„Serce nie sługa”

Serce nie sługa
Nie zakochasz się na zawołanie
Choć bardzo byś chciał
Choćbyś Piekło prześwięcił na Niebo
Serce nie sługa
Nie posłucha rozumu
Nie zwalczy uczuć
Nie porzuci intuicji

„Nie chciej dorosnąć”

Kochanie
Nigdy nie chciej dorosnąć
Pozostań dzieckiem
Umiłuj sobie
Świat magii
I zabawy
Niechaj syreny Ci śpiewają
Do snu
A budzą rusałki
Walcz ze smokami

I… opowiadaj o tym mamie

Nie dorastaj

„Pocą to się nogi nocą”

Po co piszę?
Poezja jest przecież przereklamowana
Po co kocham?
Miłość jest przecież taka banalna
Po co patrzę?
Przecież wszystko wokół dobrze znam
Po co słucham?
Przecież wszystkie słowa z ludzkich ust już spiłam
Po co myślę o śmierci?
Przecież przed nią nie ucieknę

Tyle pytań pozostaje bez odpowiedzi
A przecież ta jest tak blisko
Na wyciągnięcie ręki

"I… opowiadaj o tym mamie

Nie dorastaj "

to, z całości, przemówiło do mnie najbardziej. Ogólnie Twój styl pisania ma coś interesującego i niebanalnego w sobie.

Post został pochwalony 0 razy

"Ktokolwiek widzial, kokolwiek wie"

Ludzie tęsknią do szczęścia
Potok niezrozumiałych próśb
Przyprawia złotą rybkę o ból głowy
Tęcza zgubiła koniec ze złotem
Na niebie zabłądziły spadające gwiazdy
Z tarota wyskakuje tylko karta śmierci

Szukałam już wszędzie
Czy wiesz gdzie się ukryło szczęście?
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...

"Puk, Puk.. Cisza"
Wachałam się długo
I strach pokonać chciałam
Podeszłam do drzwi
Popatrzyłam na klamkę
Raz sie żyje - niestety
Puk, puk
Czy ktoś otworzy mi?
Puk, puk
Pukam do Twych drzwi
Puk, puk
Niecierpliwię się
Puk, puk
Nie otworzyłeś
Nie było Cię
Więcej nie odważę się
Zapukać do tych drzwi
Do drzwi Twego serca

***
I znowu smutek
A potem śmiech

I znowu łzy
I oka błysk

I znowu żal
A później grzech

Znowu miłość
A potem śpiew

Znów zakończenie
A na końcu wstęp

Wszystko na odwrót
Na odwal się

Irjo, masz ciekawe pomysły, fajnie się Ciebie czyta (:

Post został pochwalony 0 razy

Dzięki Villemo :* niedługo wkleję 3 wiersze, które napisałam w Żelazowej Woli słuchając muzyki Chopina Wink

	Villemo napisał:
	Ogólnie Twój styl pisania ma coś interesującego i niebanalnego w sobie.

Z czystego lenistwa zacytuję Villemo z którą się zgadzam ;D. Będę wpadała Grey_Light_Colorz_PDT_18

.

Post został pochwalony 0 razy