Wszystko zamarznięte. Szron migotliwymi kryształ-
kami pokrył trawę i krzewy. Budynki stały jakby po-
wleczone mieniącą się warstwą zlodowaciałej mgły. Para
szła koniowi z pyska, gdy zmęczony wkraczał nareszcie na
dziedziniec.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3 ... 32, 33, 34
Strona 34 z 34
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach