nasze pokoje

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Ja mieszkam to tu, to tam... w zasadzie już nigdzie nie czuję sie u siebie... W "prawdziwym" domu (tzn tym który mam wpisany w dowodzie) chciałam sobie powiesić nad łóżkiem plakat wieeeelki Cesare'a z "Gabinetu Doktora Caligari", jakiś czas temu wydawnictwo Mayflay wypuściło tę perłę, ale tylko w liczbie 1000 egzemplarzy i nie zdołałam kupić nigdzie mimo zamówienia w 3 empikach, kolporterze i media markt... no nic, poszukam na jakiejś aukcji...

Post został pochwalony 0 razy

zrobiłam rozyyyeeeppp w pokoju ^^ łóżko poszło pod inna scianę, część wyniosłam (rzeczy, nie łóżka), część wniosłam. Kręgosłup boli, ale w pokoju lepiej teraz ^^

Post został pochwalony 0 razy

A mój pokój jest mały za mały
Mam jasno żółte ściany i niebieski sufit
meble z jasnego drzewa a drzwi od szafek koloru niebieskiego
na oknie mam 3 kwiatki z czego jeden to trochę podobny do marychy (bluszcz) i 2 kaktusy
łózko koloru niebieskiego rozkładane

mały ale przytulny i mi się podoba // przynajmniej nie mam dużo do sprzątania

Yeah, kaktusyy! Grin

Vill, ja się tak przemeblowaniem nie podniecam, bo moja mama robi mi przemeblowanie żeby się... odstresować! Czyli co kilka tygodni, a nawet częściej. Zazwyczaj robi to późnym wieczorem... Bywa, że tylko poprzesuwa meble, które i tak za chwilę lądują na poprzednich miejscach... Dziwna forma rozrywki, co? Ostatnio mnie to denerwować zaczęło, więc powiedziałam, że mi się podoba tak, jak jest i ma nie przesuwać mi mebli.. xD

Post został pochwalony 0 razy

Twoja mama chyba wysportowana jest? Happy

Ja tak ustawiłam meble,żeby nie musieć ich przesuwać.Mam taką wielgachną,starą szafę na ubrania,montowaną na miejscu,bo nikt by jej nie przeniósł.Nie mogę się doczekać,jak wywalę to dziadostwo - ale najpierw zbieram na meble do kompletu(segment Małgosia z BlackRedWhite).Lubię segmenty,bo zawsze można dokupić coś,na co akurat jest miejsce:))

Post został pochwalony 0 razy

no to moj pokoik to tak: wymiary 4 x 5, jakies meboscianki z jakimis książkami,( ani jedna fajna) biórko z kwiatami (kaktusy, difenbchia, bez w wazonie i jakies takie biale kulki <?> ) a i jeszcze za kwiatami zdjecie moje z moja libstą ;PP dalej stoi wieza i gzias za szafami glosniki, do mej zacnej komnaty prowadzą troje drzwi i jedno okno ;P sciany mam maryjno niebieskie.. ach ten klimacik. obrazki krzywo wisza tak teraz patrze.. miejsce w którym aktualnie sie znajduje.. naprzeciwko okna ( znowu kot sie bawi miską) dosc duzy stół, za mną wersalka, po mej prawej drzwi na korytarz, za mną wersalka, miedzy drzwiami a łóżkiem gitara. jeszcze na stole oprócz komputerowego szmelcu stoją kubki po kawach, masc cynkowa? musztarda xD lampka ( juz ma 11 lat i dalej ładnie wygląda) kontakty sa na wysokosci klatki piersiowej.. nei wiedziec czemu nie przy ziemi.. ale to chyba wena twórcza elektryka byla ;PP lampa .. jak lampa wisi pod sufitem . jedna zarówka nie swieci. 3 krzesła, 1 pufa pod stolem.. swietny podnózek z niej Grin

w rogu kosz na smieci.. nie wiedziec czemu najczesciej w nim lądują moje trampki :/ one sa przeciez jeszcze dobre !! ale co tam zawsze mi tu ktos sprzata.. moją sypialnie opisze przy nastepnym schizie twórczym ;D

Dlaczego masz niefajne książki????

Post został pochwalony 0 razy

no krzyzacy, potop, słowniki, jakas ksiazka do ogólnie pojetej informatyki i same takie. wezcie je sobie

Moge to zrozumieć,ale dlaczego nie masz żadnej fajnej,która by cię interesowała?

Post został pochwalony 0 razy

nie wiedziec czemu, ksiazki które czytam mam przy łózkach Happy

Podziel się nimi z nami w dziale "Książki,które lubimy i polecamy"... Happy

Post został pochwalony 0 razy

	fatman napisał:
	kontakty sa na wysokosci klatki piersiowej.. nei wiedziec czemu nie przy ziemi.. ale to chyba wena twórcza elektryka byla ;PP

hehe to chyba miało być pomieszczenie typu łazienka czy kuchnia, tam są tak wysoko kontakty Wink

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	fatman napisał:
	kontakty sa na wysokosci klatki piersiowej.. nei wiedziec czemu nie przy ziemi.. ale to chyba wena twórcza elektryka byla ;PP

*jako póko co - przyszły automatyk-robotyk & elektronik wypina pierś z dumy*
Z tego co się orientuję - specjany montaż pod niepelnosprawnych, taki standard od jakiegoś czasu. Żeby nie mieli problemów - kontakty były na wyciągnięcie ręki. Musi być conajmniej metr powyżej poziomu podłogi. No chyba, że to w jakimś starszym budownictwie, to może rzeczywiście miało byc pomieszczenie innego typu, albo im kabli zabrakło(;

Ps. Nawet słowniki to nie są "niefajne książki" XP

Post został pochwalony 0 razy

z tymi kontaktami to jest tak.. ze po prostu moj dom jest bardzo stary (100 na karku) i chcialem zeby cos zostalo tak jak bylo kiedys.. teraz u mnie w pokojach mam wszystko ok.. a kontakty wysoko i ludzie sie dziwią Wink

a rzeczywiscie.. 70 lat temu byla tu kuchnia Wink

	fatman napisał:
	a rzeczywiscie.. 70 lat temu byla tu kuchnia

moahaha to cuś z tego budownictwa jednak pamiętam ;P

Post został pochwalony 0 razy