Nasze dziwactwa. O_o'

No ja tak sobie te palce wyginam, miętosze, że strzelają (;

Post został pochwalony 0 razy

No o to mi chodziło też, ja na to strzelanie mówię a pstrykanie to wiesz, kciukiem i środkowym jakoś to się robi xD

Post został pochwalony 0 razy

O to to! (;

Post został pochwalony 0 razy

To w końcu strzelanie czy pstrykanie? x"DDDD

Post został pochwalony 0 razy

a kurde.... to i to. O.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

*trzepie po łapkach Sabriel i Vingę*
Za to macie klapsa! Nie robić mi tego, tzn. strzelania stawami, bo sobie zniszczycie stawy tak jak ja! i będziecie mieć brzydkie szersze kostki a na zmianę pogody bedzie was bolało jak diabli.

Ja jak myślę w trakcie jakiegoś testu czy sprawdzianu to pukam długopisem w stolik... Już nie raz był opr za to... no coż, silniejsze ode mnie...

Post został pochwalony 0 razy

Jak nastawiam budzik, to nigdy na pełną godzinę. Kiedy wstaję na 8:00 do szkoły, to budzik dzwoni o 6:46. Inaczej nie mogę xD

Post został pochwalony 0 razy

	Elisabet napisał:
	Jak nastawiam budzik, to nigdy na pełną godzinę. Kiedy wstaję na 8:00 do szkoły, to budzik dzwoni o 6:46. Inaczej nie mogę xD

Ja mam odwrotnie! Zawsze musi być o pełnej! I znów udziela mi się po Kataszy -.-

Post został pochwalony 0 razy

gryzę ołówki i długopisy na potęgę, zawsze, w stresie potrafię rozgryźć zatyczkę :/

Post został pochwalony 0 razy

Podsumuję: ja też lubię strzelać stawami i nastawiam budzik zawsze na pełną godzinę - gdybym nastawiła na niepełną,to i tak leżałabym do pełnej.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Ja też ustawiam budzik na takie dziwne godziny typu 6:17 itd. To mi daje złudne poczucie szczęscia, że mogę jeszcze 3 minuty poleżeć - wstaję właśnie o jakiejś równej porze typu 6:20. Gorzej, że wtedy mam zwyczaj przysypiać... i budzę się - już nieważne o jakiej porze - ze śpiewnym "K*rwa mać! zaspałam!" na ustach... Wink

Post został pochwalony 0 razy

Lubię się czasem obudzić w środku nocy,czyli dla mnie o trzeciej,czwartej nad ranem tylko po to,żeby stwierdzic,że mam jeszcze kupę czasu do regularnego przebudzenia.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	Isadora napisał:
	Lubię się czasem obudzić w środku nocy,czyli dla mnie o trzeciej,czwartej nad ranem tylko po to,żeby stwierdzic,że mam jeszcze kupę czasu do regularnego przebudzenia.

O, mam tak samo! I powiem jeszcze, że kiedy śpię dlugo (tzn po 6 godzin) i nie obudzę się w środku nocy, to jestem następnego dnia nie wyspana... o.O

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam tak, że: nastawiam budzik na 4.30-budzę się po czym nastawiam na 5.00 i dopiero o pełnej 5.00 wstaje z wyra (;

Post został pochwalony 0 razy

A ja mając budzik na 6:46 i drzemkę na 2 minuty wstaję zwykle o 7:20 o.O

Post został pochwalony 0 razy