Wiedźmy piszą... czyli kącik na offtopy

	Sol napisał:
	"Wiedźmy piszą... czyli kącik na offtopy" - czyli offtopowanie jest uzasadnione xD

Tak, ale chodziło mi też o to, że jeśli np. piszemy tutaj na jakiś temat który ma osobny temat, to czy jest to brane za offtop i czy tak można Tongue

Coś nam na dachu budynku robią i pełno dookoła smoły, więc w biurze mam zgnojoną podłogę od niej i nie mogę jej domyć!! Nawet rozpuszczalnikiem próbowałam .... Znacie jakieś sposoby co mogłabym użyć by w końcu ta podłoga była czysta?? Sad

Już nie mam sił, od rana znów zmachana szorowaniem jej

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Saga dnia Śro 9:50, 29 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy

JEST!!!! Dostałam wiedźmacza kartkę z Zielonej Góry!!!! Serdeczne dzięki dla Sabriel i Elisabet!!! Happy

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Dziękuję za kartkę! piękna jest:) ;* doszła w poniedziałek, mama mi przez telefon powiedziała, że przyszła, ale w rece ją dostałam dopiero wczoraj wieczorem kiedy weszłam do domu:)

Ps. W podpisie Sabriel (bo chyba się podpisała) widzę takie samo drukowane "a" jak sama zawsze piszę Grin

Post został pochwalony 0 razy

Właśnie też u Sabriel zauważyłam to "a" podobne do "z" xD Aż spojrzałam na zlotową kartkę, ale na zlotowej wszystkie "a" są zwykłe, tylko w podpisie też jest takie z-towate Wink

.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Ja jakoś w gimnazjum zaczęłam takie "a" pisać jak "z", robiłam na przekór polonistce, żeby jej się trudniej czytało wypracowania xD Jeszcze pisałam "e" jak kreślone "c", "s" wszędzie jak drukowane, znaczy tak w środku wyrazów, i "z" z takim zawijskiem do dołu, ale z tamtych czasów mi tylko pisownia "a" i "s" została(;

Post został pochwalony 0 razy

	Cecylia napisał:
	Ja jakoś w gimnazjum zaczęłam takie "a" pisać jak "z", robiłam na przekór polonistce, żeby jej się trudniej czytało wypracowania xD Jeszcze pisałam "e" jak kreślone "c", "s" wszędzie jak drukowane, znaczy tak w środku wyrazów, i "z" z takim zawijskiem do dołu, ale z tamtych czasów mi tylko pisownia "a" i "s" została(;

Ja też kiedyś tak pisałam "a", ale mi to już dawno przeszło.. Tongue

Post został pochwalony 0 razy

	Cecylia napisał:
	Ja jakoś w gimnazjum zaczęłam takie "a" pisać jak "z", robiłam na przekór polonistce, żeby jej się trudniej czytało wypracowania xD Jeszcze pisałam "e" jak kreślone "c", "s" wszędzie jak drukowane, znaczy tak w środku wyrazów, i "z" z takim zawijskiem do dołu, ale z tamtych czasów mi tylko pisownia "a" i "s" została(;

Moją wkurzało jak robiłam serduszka zamiast kropek nad 'i' xD pierwsza robiła to koleżanka z ławki, polonistka ją ochrzaniała za to nieźle... a akurat wtedy mnie kobieta wkurzyła, więc żeby ją zdenerwować to robiłam właśnie serduszka zamiast kropek i czasami nawet zamiast 'ogonków', np. u 'y'. Strasznie było męczące to, polonistki już nie ma i dobrze- nie chciało mi się dłużej tak męczyć xD

Post został pochwalony 0 razy

Ja znowuż "s" piszę raz drukowane raz takie jakie być powinno, a "a" drukowanego nie umiem za bardzo, wychodzi mi jak d Grin

Moja polonistka ochrzania za takie literki. A ja mam znajomą, która pisała zamiast kropki nad "i" to serduszko hehe

Post został pochwalony 0 razy

Jej, ja mam ogółem koszmarne, przeokropnie nieczytelne pismo -_- A moje "r", "u" i "v" wyglądają praktycznie tak samo. Nie wspomnę już o trudności w odróżnieniu "rz" od "n" i "m". Villucha mogłaby potwierdzić, moje pismo jest gorsze niż hieroglify i chyba minę się z powołaniem nie idąc na studia lekarskie Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ja w sumie jak się nie staram (a jest tak w 95% przypadków) to piszę jak kura pazurem Tongue

i nie zawsze idzie odczytać Tongue

Ale kartki ładnie wypisuję (przynajmniej się staram) i nie będziecie mogły się o tym wkrótce przekonać bo kartki są w drodze (hmmm.. no do tych do których miałam adres..)

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Saguś, to czekam na kartkę Happy

	Sol napisał:
	Jej, ja mam ogółem koszmarne, przeokropnie nieczytelne pismo -_- A moje "r", "u" i "v" wyglądają praktycznie tak samo. Nie wspomnę już o trudności w odróżnieniu "rz" od "n" i "m". Villucha mogłaby potwierdzić, moje pismo jest gorsze niż hieroglify i chyba minę się z powołaniem nie idąc na studia lekarskie

O jaa... u mnie problem tyczy się "u", "n" i "h"... a przewaznie to moje pismo przypomina rządek fal z miejscami gdzie u góry są kropki/kreski, albo na dole ogonki...

Post został pochwalony 0 razy

Rządek fal? Ja piszę niczym aparat EKG.

Post został pochwalony 0 razy

Moje pismo jest właściwie ładne jak się staram, ale moje 'u' wygląda jak 'n', 'a' wygląda jak 'o', w dodatku nie wiem czemu, ale jak mam dwie te same litery w jednym słowie- np. dwa 'n' albo dwa 'a' itp. to obie litery są inne xD z 'n' to jedno jest takie jakbym pisała na kompie, drugie jest podobne do 'u', a z 'a' to właśnie jedno piszę tak jak 'z' a drugie normalnie. Nie wiem, czemu tak robię, w każdym razie samo mi to przychodzi jak piszę szybko.

Post został pochwalony 0 razy

Jak ja pisze szybko i są np. 2 "n" to wychodzi "m".

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Mi już pare osób powiedziało, że piszę gorzej niż facet jak sie spieszę i piszę no wiecie, tak dla siebie (na szczescie na studiach nikt mi notatek nie sprawdza, a jak ktoś chce ksero to jego problem xD). Jak trzeba to się umiem postarać... Ale przważnie moje pismo to własnie wizualizacja fali xD

Post został pochwalony 0 razy