Zdrowie.. i nie

Farmaceutka mi go proponowała, ale póki co kupiłam Strepsils Intensive. Nie wiem czym jeszcze próbować się kurować, byleby mnie to ominęło...

Post został pochwalony 0 razy

Vinga Tark napisał:

A mnie prawdopodobnie czeka jedna z najgorszych chorób jaką kiedykolwiek przebyłam. Dla mnie katorga - dla otoczenia cud! Zapalenie krtani... Miałam jak byłam bachorkiem, wszyscy wokół cieszyli się, że może to zamknie mi jadaczkę, ale ja i tak charczałam przez ból jakieś pojedyncze słowa. Już czuję taką jakby gulę w gardle, która strasznie utrudnia mi przełykanie nawet śliny i taki specyficzny ból... Brrr -,-.

również miałam, połączone z zapaleniem węzłów chłonnych. nie zazdroszczę, mam nadzieję że jednak nie chwyci ;* polecam Orofarm i Neoangin, Strepsils też jest ok.

Post został pochwalony 0 razy

Uwielbiam Strepsils,zwłaszcza z miodem i cytryną.Neoangin,choć świetny,dla mnie zawsze był za mocny,za ostry.

Post został pochwalony 0 razy

Vinguś mam nadzieję że jesteś już zdrowa :*
Ja byłam u lekarki z tymi moimi trudnościami w oddychaniu. Po mojej wpadce na imprezie co spadłam wszystko mam poobijane i przez to pewnie mi się gorzej oddycha. Ale mam jeszcze skierowanie na prześwietlenie płuc. Narazie jednak nie jest źle już

Post został pochwalony 0 razy

Niestety - nie jestem, ale głos tracę dopiero po jakimś czasie trajkotania więc katastrofy nie ma xP. Kuruje się w wolnych chwilach x).

Post został pochwalony 0 razy

Zdaje się, że przyszedł czas, żeby się wybrać do okulisty. Wciągu ostatnich paru miesięcy wzrok mi się tak pogorszył, że aż mnie to przeraziło.

Post został pochwalony 0 razy

Koleżanka mi kichnęła w aucie! (ta z gruźlicą).Kurde,mam nadzieję,że nie dopadły mnie jej prątki...

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem co mi jest. W środę parę razy dusiłam się tak, że prawie zjechałam z tapczanu. Momentami boli mnie żołądek.. Ale jakoś sił już nie mam na łażenie po lekarzach Sad

Post został pochwalony 0 razy

Umieram na przeziębienie.Już zapomniałam,jakie to paskudne uczucie zawalone zatoki,drapiące gardło i cieknący nos.A kocham jak armata! No i ten bolący łeb. Sad

Post został pochwalony 0 razy

	Isadora napisał:
	Umieram na przeziębienie.Już zapomniałam,jakie to paskudne uczucie zawalone zatoki,drapiące gardło i cieknący nos.A kocham jak armata! No i ten bolący łeb.

Hmmm tu mnie zaintrygowałaś... Wink

Wracaj do zdrowia jak najszybciej, bo ostatnie dni takiej cudnej pogody to nie czas na chorowanie!
Ja się właśnie bronię przed przeziębieniem mega dawkami rutinoskorbinu i domowej roboty nalewką z dzikiej róży. Nie wiem czy nalewka ma właściwości lecznicze ale rozgrzewa doskonale Happy

Post został pochwalony 0 razy

OMG,miało być kicham! KICHAM kicham K I C H A M KicHAm !!! xDDD

Post został pochwalony 0 razy

Mnie właśnie też dopada przeziębienie... Mam już wszystko zawalone, w gardle mnie drapie, łeb boli... A znając mnie - to krótka droga do zapalenia oskrzeli...

Post został pochwalony 0 razy

Kicham, zaczynam smarkać, gardło mnie boli, krzyże na przemian z biodrami też, czasami jeszcze szczęka poboli, w głowie się pokręci... Nie czuję się w ogóle. A jak już coś, to najwyżej czuję się niezdrowo.

Post został pochwalony 0 razy

Moje przeziębienie minęło jak ręką odjął.Póki co martwię się zblizającym się rentgenem zęba i mam nadzieję,że nie będzie wymagał kanałowego leczenia...

Post został pochwalony 0 razy

Isadoro trzymam kciuki :*
Eh, to widzę że ogólnie zaczął się grypowy okres.... ja już jestem totalnie zawalona

Post został pochwalony 0 razy