Daty które ludzkość znać powinna :)

Nie chodzi mi nawet o to, żeby przepraszali. Tylko o to, żeby uczciwie przyznali w końcu po 70 latach, że napadli na nas łamiąc wszystkie możliwe konwencje i mordowali Polaków na równi z Niemcami. Może w mniejszych ilościach, ale z równą premedytacją.

Post został pochwalony 0 razy

	Mar napisał:
	Nie chodzi mi nawet o to, żeby przepraszali. Tylko o to, żeby uczciwie przyznali w końcu po 70 latach, że napadli na nas łamiąc wszystkie możliwe konwencje i mordowali Polaków na równi z Niemcami. Może w mniejszych ilościach, ale z równą premedytacją.

Tak, tutaj muszę się zgodzić.
Jutro - zlot krakowski Grin

Post został pochwalony 0 razy

tak tak pierwszy mój zlot ahh ciekawe jak to będzie (:

Post został pochwalony 0 razy

A dzisiaj, a raczej wczoraj ważna noc była, bo wraz z moimi śmiej-żelkami metalowymi nawiedziłam Krk-owski bar Tfoja Stara, gdzie nasz zespół ulubiony (jeden z ulubionych) miała spotkanie z fanami. Tongue

happy....

Post został pochwalony 0 razy

A propos 17 września - a mnie chodzi nie tylko o to,żeby się przyznali,ale też żeby przeprosili.Za takie zbrodnie trzeba sie kajać i już.

Post został pochwalony 0 razy

dzisiaj nad ranem zmarła moja cioteczna babcia... miała 86 lat. nie jest to więc nic dziwnego, miała chore serce (miała nawet wszczepiony rozrusznik), niedawno była w szpitalu nawet.. nie była to jakaś daleka rodzina dla mnie, widywałam ją co tydzień od kiedy pamiętam, mieszkała zawsze z moją babcią w wielkim domu na wsi.
i mam wielkie wyrzuty sumienia, chyba nigdy się ich nie pozbędę... że nawet nie zdążyłam się z nią pożegnać, nie zdążyłam powiedzieć że ją kocham.. jeździliśmy tam zawsze w niedziele i wakacje spędzałam tam przynajmniej parę dni, a teraz nie byłam tam ze 3 tyg. jeździliśmy zawsze w niedziele rano, a ja chciałam spać, mega zdechła zwalałam się z łóżka koło południa a wyjeżdżamy koło 10. niby nie miałam czasu, ale cały czas chodzi za mną przeczucie, że gdybym chciała, to miałabym ten cholerny czas żeby tam pojechać i ją zobaczyć. a przecież jeszcze pod koniec sierpnia siedziałam sobie z nią po obiedzie i opowiadała mi wojenne historie, i broniła mnie przed tekstami mojej mamy typu: 'za dużo jesz!'. i ze zdjęć zauważyłyśmy,że najbardziej podobna jestem właśnie do niej, z włosów, z twarzy, z ust, nawet z charakteru. no i zawsze kiedy tam spałam dostawałam od niej mleka z miodem żeby dobrze spać, bo wiedziała, że zasypiam zwykle nad ranem i potem jestem wykończona cały dzień. bez niej to już nie będzie to samo..

Post został pochwalony 0 razy

Gin *przytula* tak bardzo mi przykro Sad

wiem co czujesz teraz. Chciałabym napisać coś co by Cie pocieszyło, ale wiem, że w takich sytuacjach nie za wiele pomagają takie słowa. Rozumiem Twoje wyrzuty, to normalne, zawsze w takich sytuacjach myślimy o tym że mogliśmy coś więcej zrobić, ale nie zadręczaj się proszę. Myślę, że Twoja Babcia dobrze wie jak bardzo ją kochałaś. Jakbyś czegoś potrzebowała, nawet posiedzenia z kimś w milczeniu to wiesz, że jestem tu obok :*

Post został pochwalony 0 razy

Gin, trzymaj się Mała! ;****

Post został pochwalony 0 razy

Gin... ;***

Post został pochwalony 0 razy

Gin, bardzo mi przykro ;***
*tuli*

Post został pochwalony 0 razy

Oj współczuje Ginewrko Sad

Post został pochwalony 0 razy

Współczuję Gin. Nigdy nie jest się gotowym na odejście kogoś bliskiego. Trzymaj się!

Post został pochwalony 0 razy

Gin :* (*)

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj jest pierwszy dzień jesieni.

Post został pochwalony 0 razy

A nie bo wczoraj był 22 ! ha ! każdy się myli zresztą najlepszy teraz będzie okres (:

Post został pochwalony 0 razy