Co byście zmienily w Sadze o Ludziach Lodu??

heh no ja napewno to ze Ellen by wogole w niej nie bylo , to uwolnienie Tili przez Marco i chyba tyle. A wy??

Faworyzacje postaci, naprawdę rzygać się chcę jak co tom widzę "w tym miejscu była Sol" "tutaj kiedyś była Villemo" " w tym miejscu kiedyś Heike (...)" przez 20 tomów, szczególnie wspomnienia o tej pierwszej, rozumiem, że Margit mogła darzyć niektóre postacie szczególną sympatią ale bez przesady ; p.

Post został pochwalony 0 razy

aha. no mi tak to nie przeszkadzalo.

	Vinga Tark napisał:
	Faworyzacje postaci, naprawdę rzygać się chcę jak co tom widzę "w tym miejscu była Sol" "tutaj kiedyś była Villemo" " w tym miejscu kiedyś Heike (...)" przez 20 tomów, szczególnie wspomnienia o tej pierwszej, rozumiem, że Margit mogła darzyć niektóre postacie szczególną sympatią ale bez przesady ; p.

O taaak... Mnie też drażnił ten fakt, napomykania co krok o cudownej Sol >.< Sol mogła być cudowna! Ja mam wyobrażenia takiej rasowej wiedzmy, ale sagowa Sol do takich ideałów nie należy... Zresztą to rzecz gustu, Margit po prostu przesadziła z ilością jej napomnień-mogła ją zrobić nieśmiertelną! A jak ktoś kończy tragicznie, no to niech do cholery skończy! Podobało mi się, że LL powracali na świat żywych i ogólnie ten motyw ich ''życia'' gdzieś tam... ale bez przesady proszę.

Post został pochwalony 0 razy

Wątek Tiili i Marca według mnie w ogóle niepotrzebny.Do kosza z nim!
Faworyzowanie wymienionych przez Was postaci wcale mi nie przeszkadzało,wręcz przeciwnie - sama też za nimi przepadałam i cieszyło mnie,że nastepne pokolenia pamiętają o nich z takim pietyzmem.
Powracanie duchów przodków jest chyba najlepszym pomysłem w SoLL.

Post został pochwalony 0 razy

Nie chodzi mi o pamięć bliskich, chodzi mi o te wspomnienia Margit. Np. Cecylia i Aleksander na polance i od razu notka od Margit "w tym miejscu kiedyś Sol (...)" itp.

Post został pochwalony 0 razy

	Vinga Tark napisał:
	Nie chodzi mi o pamięć bliskich, chodzi mi o te wspomnienia Margit. Np. Cecylia i Aleksander na polance i od razu notka od Margit "w tym miejscu kiedyś Sol (...)" itp.

Tak-dokładnie!

Post został pochwalony 0 razy

A ja bym zmienila jeszcze to ze margit dodala ta niby zaginiona czesc czlonkow LL (Petra itp) wiecie chyba o co mi chodzi....

Sabriel napisał:

	Vinga Tark napisał:
	Nie chodzi mi o pamięć bliskich, chodzi mi o te wspomnienia Margit. Np. Cecylia i Aleksander na polance i od razu notka od Margit "w tym miejscu kiedyś Sol (...)" itp.

Tak-dokładnie!

Mnie to nie przeszkadza,wręcz podobały mi się takie odniesienia ,np.do miejsc,w których kiedyś bywali inni członkowie rodu.

Post został pochwalony 0 razy

mi to wrecz wogole nie przeszkadzalo .....

To nie jest złe, ale umiaru mogła trochę zachować, czekałam tylko kiedy czy w danym miejscu przypadkiem Sol nie załatwiła setki lat temu jakiejś potrzeby fizjologicznej xd.

Post został pochwalony 0 razy

Isadora napisał:

Sabriel napisał:

	Vinga Tark napisał:
	Nie chodzi mi o pamięć bliskich, chodzi mi o te wspomnienia Margit. Np. Cecylia i Aleksander na polance i od razu notka od Margit "w tym miejscu kiedyś Sol (...)" itp.

Tak-dokładnie!

Mnie to nie przeszkadza,wręcz podobały mi się takie odniesienia ,np.do miejsc,w których kiedyś bywali inni członkowie rodu.

a mi właśnie przeszkadzało... tzn opis sam na sam, taka intymna chwila, a tu nagle - Sol o.O

Post został pochwalony 0 razy

Potem 52366426234623 wzmianka o Sol przy narodzinach dzieci chyba też była? ale po co?

Post został pochwalony 0 razy

	Vinga Tark napisał:
	To nie jest złe, ale umiaru mogła trochę zachować, czekałam tylko kiedy czy w danym miejscu przypadkiem Sol nie załatwiła setki lat temu jakiejś potrzeby fizjologicznej xd.

Dobre hehehe

Ech,nie przesadzacie? Mnie się to wydawało takie naturalne,że gdyby nie Wy,to wcale bym nie widziała w tym problemu.To znaczy nadal nie widzę,ale dziwi mnie,że wam to tak bardzo przeszkadza!

Post został pochwalony 0 razy