Jejciu już zbytnio nie pamiętam SoCZ (dawno nie czytałam) ale podobała mi się wyprawa na Karakorum (czy jak to się pisze). Pod tym względem podoba mi się wyobraźnia Margit
Podobało mi się jak młody Dolg na bagnach szukał szafiru ale jak już szukał farangila (chyba dobrze zapamiętałam) to już mi się mniej podobało. Ogólnie 3 tom bardzo mi się podobał (chyba był najlepszy) a jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę
Post został pochwalony 0 razy
Wto 8:10, 23 Cze 2009
Gość
Ja nic z tego nie pamiętam ;P mogę tu póki sobie nie odświeżę tych książek napisać tylko, że podobał mi się wątek z Sigilionem (dopóki nie została wmieszana w to oczywiście przemroczna i przefantastyczna Sol) oraz Madragowie mnie ciekawili.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach