Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Senne rojenia Sol Skywalker...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Senne rojenia Sol Skywalker...
Autor Wiadomość
Sol
Drama Queen


Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
ZANIM OPADNĄ LIŚCIE

Spójrz w twarz zachodzącemu słońcu,
Przyjmij pocałunki wiatru, pozwól mu się dotknąć.
Przyłącz się do szaleńczego biegu wśród nieskoszonych traw,
Spróbuj cieszyć się ze mną otaczającą pustką.
Zapomnij o wszystkich, o wszystkim.
Tańcz ze mną wśród drzew,
Zatraćmy się w wirze tańca.
Oddychajmy tym samym powietrzem...
Patrz tylko na mnie!

Jeszcze raz okaż mi swą miłość,
jak robiłeś to wiele razy.

Kochajmy się w środku dzikiej puszczy,
na łonie natury, tul się do mego łona,
niech nasze ciała spijają rosę z traw,
niech nasze usta spijają wzajemną słodycz słowa KOCHAM
Niech mgła zamknie nas w mlecznej otchłani nie widoku...
Odcięci od reszty świata
poznajmy wnętrza swych dusz.

Za nim opadną liście
niech opadną łzy szczęścia z Twoich,
niech opadną łzy rozkoszy z moich oczu.
Niebo zapłacze nad naszym szczęściem, nad śmiercią przyrody.
Za nim opadną liście, przytul mnie mocno,
pocałuj raz jeszcze
za nim umrze miłość.

Potem...
...pozwólmy śpiewać ustom pieśń żałobną
nagim drzewom, gdy opadną już liście.
...zamknijmy nasze uczucia w zimnej skorupie
nieczułości.
...zakopmy miłość w czarnej ziemi,
wśród pomiętych, od naszych ciał, traw.
...rozstańmy się wśród nagich drzew.
...odejdźmy każde swoją drogą
po kolorowym dywanie z liści.
...zapomnijmy o wszystkim co było.

Ale za nim opadną liście, powiedz raz jeszcze, że mnie kochasz.




tak mnie jakoś naszło jak szłam po "dywanie" z opadniętych liści do dużego internatu na j. polski ;p


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sol dnia Nie 13:58, 26 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Czw 18:57, 16 Paź 2008 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Podoba mi się,zwłaszcza pierwszy akapit.Myślę,że masz talent. Happy


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:19, 16 Paź 2008 Zobacz profil autora
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
fajnie się zaczęło ale niestety smutno skończyło.

niestety nie potrafię pisać recenzji wierszy więc proszę o wybaczenie Grin

ale ogólnie to mi się podobało Happy


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:48, 16 Paź 2008 Zobacz profil autora
Villemo
Badb Catha
Badb Catha


Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bat Country

Post
Sol powiało jesienią, ale chyba o to chodziło Happy ogólnie - ładne emocje, nostalgia też.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:55, 16 Paź 2008 Zobacz profil autora
Aramaiti
Druid


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Nifilheim

Post
Fajnie Happy


Post został pochwalony 0 razy
Nie 14:38, 19 Paź 2008 Zobacz profil autora
Lap
V.I.P.


Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4

Post
3 wiersze , 1 - ładny miły i schludny ,2 był bardziej rozbudowany mocny jednak nie zachodzi w pamięć za to 3 oj ten jest ładny trochę prosty ale może taki ma być choć uważam że miłość nie umiera , ale sam w sobie wiersz jest uroczy wiec.Pisz dalej a co do tego wiersza to może dam mała skazówkę pisz nawet 999.999 wierszy jak ten molinowy ma się okazać dziełem to chyba warto było co ? Happy


Post został pochwalony 0 razy
Sob 16:26, 29 Lis 2008 Zobacz profil autora
Sol
Drama Queen


Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
Coś co się miało udać (dosyć dawno już pisane) :

DIES IRAE

Biada, biada, biada mieszkańcom Ziemi,
Odkupienia nie będzie.
Biada, biada, biada mieszkańcom Ziemi,
Zbawienia nie będzie.
Biada, biada, biada mieszkańcom ziemi,
Bóg umrze na krzyżu i nie zmartwychwstanie więcej.

I mówił do nich:
"Błogosławieni jesteście..."
Ty zaś mówisz:
"Potępieni wariaci, albowiem ich szaleństwo przeraża Boga.
Potępieni rozpustni, albowiem oni łamią Dekalog.
Potępieni chciwi, albowiem oni pogrążą świat w ubóstwie.
Potępieni tyrani, albowiem do nich należy władza nad duszami.
Potępieni fałszywi, albowiem oni stworzą nowe prawo.
Potępieni pełni nienawiści, albowiem oni kroczą ścieżką ciemności.
Potępieni wątpiący, albowiem oni obalą Stwórcę.
Potępieni wyznawcy Szatana, albowiem do nich należy Królestwo Piekielne.

Potępieni jesteście, gdy złorzeczycie i kłamiecie,
gdy prześladujecie Owieczki Pana.
Radujcie i weselcie się, albowiem Dzień Zapłaty jest bliski,
taka jest bowiem zemsta moja."
Biada, biada, biada mieszkańcom Ziemi,
Mściciel wyruszył na wojnę.
Ja, służebnica Twoja
zwiastunka śmierci, potępiona.
Przysięgam zabijać niewiernych.
Przysięgam zdeptać drzewo krzyża.
Przysięgam rozlać krew Baranka.
Panie mój i władco,
niech Piekło Twoje trwa na wieki.
Niech czarne słońce obwieści Dzień Gniewu.
* * * * *
Oto ja, służebnica Szatana,
Potępiona między niewiastami,
Wyklęta z rodu ludzkiego,
Przeklęta wśród wszystkich stworzeń.

Przybyłam wymierzyć sprawiedliwość.
Dalej, Święty Piotrze, otwieraj Niebieską Bramę!
Nadszedł czas, by obalić Tyrana.
Przeciwni woli Pana mego gińcie!
* * * * *
Pierwszy święty trup u progu Raju.
Gdzie jesteś Ojcze-Boże?
Gdzie się ukryłeś?
Spójrz, Twoje owieczki giną za Ciebie.
Nie uratujesz ich?
Tchórzu!
Błogosławiona Niewiasta już poległa,
Syn Twój umarł i nie zmartwychwstanie więcej.
Nie chcesz do Nich dołączyć?
Jak niegdyś Ty, obaliłeś bogów starożytnych,
Tak dzisiaj ja, obalę Ciebie.
Wychodź!
Nie bądź śmieszny, dlaczego?
Pytasz mnie: "Dlaczego..."
Bluźnię? Po prostu wyrażam swoją opinię.
Zadaję ból? Odpłacam Ci za Twoją dobroć.
Morduję? Usuwam przeszkody.
Niszczę? Porządkuję, wyrzucam śmieci.

Nie jestem kolejną zbuntowaną bawiącą się w satanistkę.
Nie jestem zbłąkaną duszyczką, nie mogącą powrócić do domu.
Nie jestem i nigdy nie byłam Twoją córką.
Matką mi Zemsta, ojcem Zniszczenie.
Panem i Mistrzem Azazel.
Dla Niego zlikwiduję stary system.
Przez Niego powstanie nowa religia.
Z Nim zbuduję nowe królestwo.
A Ty giń!
Bo nie potrafiłeś walczyć.
Giń, bo nie słuchałeś modlitw.
Giń, bo Twoje anioły spały przez stulecia.
Giń, bo nie obroniłeś Syna.
Giń, bo zaprzepaściłeś Ofiarę Zbawienia.
Giń wśród krwi swoich Świętych.
Giń pod stopami jeszcze stojącego krzyża.
Giń Sędzio Sprawiedliwy, bo nadszedł Dzień Sądu nad Tobą!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sol dnia Nie 14:00, 26 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Wto 19:22, 09 Gru 2008 Zobacz profil autora
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
no cóż brak mi słów....
bardzo duży bunt przemawia przez te słowa, ale jestem pod wrażeniem


Post został pochwalony 0 razy
Wto 19:31, 09 Gru 2008 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Rewelacja !!!Happy
Zresztą wszystkie jesteście utalentowane...Happy
Kiedyś też wiersze pisałam, ale już daaaaaawno tego nie robiłam.. Chyba wena mnie opuściła


Post został pochwalony 0 razy
Wto 19:55, 09 Gru 2008 Zobacz profil autora
Villemo
Badb Catha
Badb Catha


Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bat Country

Post
Mocny, i to bardzo, poetycko naprawdę porywający, przestraszyłam się Wink


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:12, 09 Gru 2008 Zobacz profil autora
Aramaiti
Druid


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Nifilheim

Post
Mmmmmm... Podoba mi się, naprawde, odważnie to napisalas Happy


Post został pochwalony 0 razy
Pią 16:07, 09 Sty 2009 Zobacz profil autora
Mar
V.I.P.


Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Taran-Gai

Post
Daje w łeb i nie można przestać czytać, jak już się zacznie. Każde następne zdanie wciąga w klimat coraz głębiej. Taki mroczny manifest, pełen buntu i gniewu.
"Giń Sędzio Sprawiedliwy, bo nadszedł Dzień Sądu nad Tobą!"
Zakończenie wstrząsnęło mną chyba najbardziej. Nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby popatrzeć od tej strony.
Sąd nas Sędzią. Fascynujące!


Post został pochwalony 0 razy
Pią 18:16, 09 Sty 2009 Zobacz profil autora
Lap
V.I.P.


Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4

Post
Tak Sol , Walka z dobrem hmm fajnie mi się podoba mocne jest i wiesz co pewnie jeśli istnieje szatan na pewno jego 1-wsze wiersze tak brzmiały.Bardzo mi się podobało, raczej to nie bunt a walka.Której owy Bóg nie podjął.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lap dnia Pią 20:08, 09 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Pią 20:07, 09 Sty 2009 Zobacz profil autora
Sol
Drama Queen


Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
Dawno nie pisałam... raz tylko w przypływie natchnienia, czy jak to zwać... jako skutek wysłuchiwania nowinek typu "on zerwał z nią, ona jest załamana, ta zdradziła tego z tamtym" itp. itd., a także na podstawie obserwacji relacji damsko-męskich postanowiłam jakoś to opisać.
Skupiłam się na uczuciach zdradzonej kochanki, ale nie wiem, czy oddałam je wiernie, a to dlatego, iż zdradzona nigdy nie byłam przez mężczyznę. Może, jak to wyjaśniłam przyjaciółce, gdy zapytała skąd takie odczucia i owo natchnienie, któraś z moich inkarnacji została zdradzona i nagle mnie dosięgła jej chęć zemsty. W każdym razie przejdę teraz do napisania tegoż tzw. przeze mnie "kolejnego zakalca mej <tw>".
TO nie ma jeszcze tytułu, może jakieś propozycje?

Oto i "dzieło":

Co takiego ma ona?
Kim jest?
Skąd pochodzi?
W czym jest lepsza ode mnie?
Czy dała Ci to, czego ja nie dałam?
Co Cię w niej tak fascynuje?
Co Cię w niej tak pociąga?
Przecież nie wygląda lepiej.
Nie wie więcej.
Nie umie tego, co ja potrafię.
Nie przeżyła, nie doświadczyła tylu wzlotów, upadków.
Nie potrafiłaby wznieść się tak jak ja.
Dlaczego?
Czy wiesz co zrobiłeś?
Zabiłeś we mnie resztki czułości.
Rozwiałeś marzenia, senne rojenia.
Zgasiłeś promyk radości.
Pogrzebałeś ognisko miłości.
Jak zimne morze ugasiłeś wrzącą lawę.
A teraz wulkan znów wybuchnął.
Uśpiona żądza mordu...
Tak jestem zazdrosna,
cholernie zazdrosna.
Zabiję ją. I Ciebie. I siebie.
Powoli będę Cię torturować jej krzykami.
Błaganiami o pomoc będę pieścić swoje uszy.
Jej strach, jej ból, jej ostatnie tchnienie
- rozkoszy moja, dźwięczna melodia.
Muzyka jest szaleństwem.
A potem spojrzę w Twoje oczy.
Zobaczę przerażenie, niedowierzanie, żal?
Zapłaczesz Skarbie
nad nią
lub nad nami.
Roześmieję Ci się w twarz i przyjmę z godnością
ostatni komplement
"Jesteś potworem".
Tak, tak, potworem jestem.
Wyzbyta wszelkich uczuć poza nienawiścią.
Mająca w życiu jeden cel -> zemstę.
Ciesząca oczy krwią ofiary.
Ciesząca uszy krzykami torturowanej.

Za zdradę Skarbie
zginiesz marnie.
Umrze Twa luba,
czeka ją zguba.
Pośród chrzęstu łamanych kości
głos rozpaczy i głos radości.
Wśród śmierci i milczenia
śmiech kata bez sumienia.
Stos spłonie ofiarny,
akt zemsty brutalny
zadość uczyni mej udręki,
gdy Luby mój doświadczy męki.
Kobieca duma zraniona,
miłość gorąca wypleniona,
przelane łzy...
A sprawcą - Ty!
Czas zemsty nastał teraz.
Patrz jak ona umiera.
Spójrz jak cierpi, jak kona.
Już śmierci zaślubiona.
Pij krew ginącej,
pij krew ukochanej.
Pij, chociaż nie chcesz.
Pij, bo jak wiesz...
ja tego żądam.
I serce jej Tobie dam.
Wyrwane bez słowa "kocham"
Zobacz, Skarbie, co trzymam.
Dłonie me delikatne
urządziły masakrę.
Wyłącznie na Twe życzenie,
za mojej miłości odrzucenie.

Giń Kochanie, umieraj!
Konaj długo i w męce.
Jak jej, tak Twoje serce
wyrwę - przestanie bić.

Śmierć ukochanej osoby nie boli tak, jak zdrada.
Kochałam - nienawidziłam.
Teraz zostałam sama, pusta...
Bez uczuć, bez żądzy.
Mściwa, krwawa, szalona,
Niekochana, samotna, odrzucona.

Bez Ciebie,
Bez Twojej miłości,
Bez Twojej zdrady,
Bez gorących pocałunków
I uścisków z inną.
Wbiłeś mi sztylet w serce,
jak mówią porzekadła.
A moja ręka sztylet
w Twoje serce kładła
nie raz, nie dwa, nie trzy, cztery...
Nieskończenie wiele razy.
Rozpamiętuję ten dzień,
gdy Twoje oczy
pełne lęku
spotkały się z zimnym opętaniem
w moich oczach.
Zupełnie jakbyś krzyczał: "Nie! Wciąż kocham..."
Ostatnie kłamstwo
zabiło we mnie wspomnienia
wcześniejszych chwil,
tych naszych.
Martwe ciała
Twej wybranki
i Twoje
utwierdziły mnie w przekonaniu
- gdy narodzisz się na nowo,
znajdę Cię i...
...znów zabiję.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sol dnia Sob 19:48, 18 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Wto 19:36, 14 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
jakoś odniosłam wrażenie, że masz złamane serduszko Sad czyli idealnie się wczułaś w zdradzoną i porzuconą osobę. Trochę przypomina mi się moja młodość jak miałam naście lat i zostałam porzucona przez faceta. Bardzo podobnie wtedy pisałam.....


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:12, 14 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin