| Autor |
Wiadomość |
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sugar Town
|
|
 |
|
Ja bez przerwy używam 'cóż'. Jakoś tak za mną chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pią 20:33, 13 Lut 2009 |
 |
 |
|
|
 |
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
| |
|
 | | Ja bez przerwy używam 'cóż'. Jakoś tak za mną chodzi. |
Takie zwroty "no cóż" też za mną chodzą...
A ostatnio przylgnęło do mnie "do zaś" 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pią 20:44, 13 Lut 2009 |
|
|
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
| |
|
O! Cóż to używam baaardzo często. Jakaś mania na punkcie tego słowa u mnie  Ale mimo, że jest krótkie, to wyraża dużo rzeczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pią 21:18, 13 Lut 2009 |
|
|
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
| |
|
Słówko "cóż" wymawiając, że tak powiem, z akcentem - ma taki lekko "hrabiowski" wydźwięk nie? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pią 21:26, 13 Lut 2009 |
|
|
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
| |
|
Mi to "cóż" brzmi tak... cynicznie? Albo tak, jakby reszta już nie obchodziła wymawiającego ten zwrot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pią 21:31, 13 Lut 2009 |
|
|
Sol
Drama Queen
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
| |
|
A ja uwielbiam to "cóż" ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pią 21:36, 13 Lut 2009 |
|
|
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
| |
|
Ja też lubię to "cóż", ale jest po części tak jak mówi Tula... i tak jak mówiłam ma taki wydźwięk.. wyniosłości ! o !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pią 21:37, 13 Lut 2009 |
|
|
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
| |
|
| | W sumie tumiwisizm podświadomy. |
Tego jeszcze nie słyszałam - ale urzekło mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 14:12, 07 Mar 2009 |
|
|
Elisabet
Siostra Marnotrawna
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: zewsząd
|
|
| |
|
| | | | W sumie tumiwisizm podświadomy. |
Tego jeszcze nie słyszałam - ale urzekło mnie |
Powiedzonko stare jak świat, ale Vill mi wkręciła xD
Ostatnio nadużywam słowa 'cholera'... O.o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 14:37, 07 Mar 2009 |
|
|
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mętna woda
|
|
| |
|
A ja zwrotu "bywa i tak" co całe moje otoczenie doprowadza do szaleństwa. Zwłaszcza mego chłopa. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 15:08, 07 Mar 2009 |
|
|
Saga
Naughty Woman
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia
|
|
| |
|
| | A ja zwrotu "bywa i tak" co całe moje otoczenie doprowadza do szaleństwa. Zwłaszcza mego chłopa. xD |
Też tego nie lubię, źle mi się kojarzy :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 15:10, 07 Mar 2009 |
|
|
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
| |
|
A ja mówię: bywa xD Bez tego "i tak" 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 15:54, 07 Mar 2009 |
|
|
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mętna woda
|
|
| |
|
...ale ja to jeszcze tak specyficzne akcentuję ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 15:57, 07 Mar 2009 |
|
|
Ginewra
Moonchild
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sugar Town
|
|
| |
|
'Tumizwisizm' znam od mojej babki od polskiego xD Świetne powiedzonko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 17:23, 07 Mar 2009 |
|
|
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
| |
|
Ja ostatnio mam do czynienia z głupotą własną i uczelnianego otoczenia (nie wiem, reakcja na nowy semestr czy co?).
Jak ktoś ma pretensje do mnie o coś na co nie mam wplywu odpowiadam "życie" i olewam.
Jak ktoś zrobi coś głupiego np. rozleje kawę i patrzy na mnie jakbym miała wyczarować scierkę to mówię: "napisz z tego sprawozdanie" i idę w swoją stronę.
Generalnie olewczo dość zaczęłam semestr, wewnętrzna awersja do większości rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Wto 21:00, 10 Mar 2009 |
|
|
|
