słówka, zwroty, powidzonka... ulubione

Ja lubię Agnieszko,Aga,Aguś,mogą sobie nawet do mnie Ruda do mnie mówić,albo 'Rudy Kask' co wymyślił mój przyjaciel (i wymawia to bardzo pieszczotliwie xd),ale nienawidzę po nazwisku. Jak ktoś do mnie mówi po nazwisku,to się wkurzam. Większość ludzi,którzy mnie nie lubią,tak do mnie mówi,bardzo ich to widać bawi,a mnie tylko irytuje O.o

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	Mar napisał:
	Nienawidzę również Aduń, Dusi i tym podobnych koszmarków.

Aaa! wreszcie wiem od jakiego imienia to zdrobnienie... (spoko, nigdy tak nie powiem do Ciebie).
Do mnie mówią przeważnie "Ruda" - w szkole.
Brat i kilku kolegów mówią "Arwen".
W domu mama do mnie mówi "Mati" o.O
a Martusia miała do mnie prawo mowić tylko 1 osoba, moja babcia... nikomu innemu nie wolno.

Post został pochwalony 0 razy

Dusia to też zdrobnienie od Magdy Smile

A teraz tak sobie pomyślałam, że nie pamiętam kiedy ostatni raz mój brat zwrócił się do mnie po imieniu. jestem po prostu :siostra". tak się do tego przyzwyczaiłam, że zdziwiłabym się gdyby nazwał mnie inaczej.

Post został pochwalony 0 razy

	Mar napisał:
	A teraz tak sobie pomyślałam, że nie pamiętam kiedy ostatni raz mój brat zwrócił się do mnie po imieniu. jestem po prostu :siostra". tak się do tego przyzwyczaiłam, że zdziwiłabym się gdyby nazwał mnie inaczej.

Mi jakoś nie pasi jak ktoś właśnie zwraca się do kogoś "siostra" "kuzyn" etc ... Nie wiem czemu... Tak jakoś zawsze "dziwnie" mi się wydawało...

I też nie przepadam jak ktoś mówi do mnie po nazwisku, chociaż mam tak "specyficzne", że już się do tego przyzwyczaiłam Tongue

Post został pochwalony 0 razy

	Mar napisał:
	A teraz tak sobie pomyślałam, że nie pamiętam kiedy ostatni raz mój brat zwrócił się do mnie po imieniu. jestem po prostu :siostra". tak się do tego przyzwyczaiłam, że zdziwiłabym się gdyby nazwał mnie inaczej.

mam dokładnie tak samo, no prawie bo zamiast siostra to mówi do mnie siora

Post został pochwalony 0 razy

Vanja_ napisał:

	Mar napisał:
	A teraz tak sobie pomyślałam, że nie pamiętam kiedy ostatni raz mój brat zwrócił się do mnie po imieniu. jestem po prostu :siostra". tak się do tego przyzwyczaiłam, że zdziwiłabym się gdyby nazwał mnie inaczej.

mam dokładnie tak samo, no prawie bo zamiast siostra to mówi do mnie siora

Siora, siorka to jeszcze inaczej brzmi i ja sama tak mówię o swojej siostrze, ale bezpośrednio do niej się tak nie zwracam Happy

A jakbym miała brata to byłoby mi tak jakoś chyba głupio gadać do niego "brat"....

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Ee... ja bym nie ścierpiała "siora"... do przyjaciela mówię "braciszku", do przyjaciółek "sis"... (;

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio wciąż powtarzam: 'kuuuuutfaaaaa'. Tak jakoś xD
I lubię określenia zastępujące zwyczajne 'fajnie, super' typu: wspaniale, fantastycznie, fenomenalnie...

Post został pochwalony 0 razy

"Siora" kojarzy mi się z zasmarkanym nosem,na szczęście moja mówi do mnie po imieniu,lub "Siostrzyczko",ale to mi brzmi jakoś nieszczerze.
Mój teść mówi do mojego męża czasem po nazwisku.Głupie to jakieś.
Ja lubię,kiedy mówi się do mnie "Karol",z angielskim akcentem,koleżanka anglistka tak mówi i bardzo mi się to podoba."Karolci" nie trawię,choć u innych by mnie to nie drazniło.No i "Karolinka" ogromnie mnie jara,pięknie brzmi,ale rzadko to słyszę. Sad

Post został pochwalony 0 razy

	Isadora napisał:
	"Siora" Mój teść mówi do mojego męża czasem po nazwisku.Głupie to jakieś.

moja teściowa tak mówi do mego małżonka. Moim zdaniem okazuje mu w ten sposób brak szacunku

Post został pochwalony 0 razy

Generalnie - żebyście mnie źle nie zrozumiały - samo stwierdzenie "siora" "siostrzyczka" "siorka" etc nie jest złe, tylko ja nie rozumiem ludzi którzy TYLKO w taki sposób się zwracają do kogoś... Dziwinie

Z angielskiego "Karoline" mi też się podoba Grin

Post został pochwalony 0 razy

Uwielbiam powiedzonko mojego brata: zamiast 'spoko','no to dobrze' itp. mówi: 'Git majonez'. Śmieszy mnie to jak nie wiem co,sama je przejęłam.

Post został pochwalony 0 razy

Mój kolega z klasy ma przezwisko "Majonez" Lol

xD

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Nadużywam słów:
- aczkowiek
- jednakowoż
- jednakże.

W sumie niby normalne słówka, ale mi kumpela kiedyś policzyła 25 "jednakowoż" z jednego dnia...

Post został pochwalony 0 razy

	Cecylia napisał:
	Nadużywam słów: - aczkowiek

Mam tak samo + do tego jeszcze "generalnie" Cool

Post został pochwalony 0 razy