Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Wątki... fragmenty...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Wątki... fragmenty...
Autor Wiadomość
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
Dlatego zdecydowanie wolę Sagę o Czarnoksiężniku niż końcowe tomy SoLL.
Dobra kończę ofa....


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:27, 05 Mar 2009 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
Sago, nie martw się, jeszcze gorszy tom przed TobąGrey_Light_Colorz_PDT_50
Generalnie podpisuję się pod przedmówczyniami... Spadek jakości sagi jest straszny, a od Góry Demonów to już leci na łep na szyję w dół, w dól...


Post został pochwalony 0 razy
Wto 19:57, 10 Mar 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Cecylia napisał:
Sago, nie martw się, jeszcze gorszy tom przed TobąGrey_Light_Colorz_PDT_50

Dzięki za ostrzeżenie - właśnie wypożyczyłam dzisiaj sobie i mam zamiar poczytać Tongue


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:35, 10 Mar 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
OO jaaaa- doszłam właśnie do momentu w którym pojawia się Margit Sandemo i w szpitalu spotyka Gabriela... Ale masakra Shocked jakoś dziwnie mi się czyta to i co chwila te jej wstawki "jeszcze nie wiedziałam o Ludziach Lodu"... Już mogła pisać w czasie teraźniejszym i zaoszczędzić sobie tego :/


Post został pochwalony 0 razy
Śro 11:26, 18 Mar 2009 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Dokładnie.To psuje całą dotychczasową narrację i w ogóle jest od tego momentu do dupy.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 12:35, 18 Mar 2009 Zobacz profil autora
Sol
Drama Queen


Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
Margit opisała siebie jako taką nic nieznaczącą i nic niepotrafiącą, stereotypową kurę domową. Jej postać zepsuła zakończenie.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 18:24, 18 Mar 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Jestem na końcówce 47 tomu już... I moje spostrzeżenia są następujące
1) Tom 45 i 46 mi się nawet podobały - nie były aż tak nudne, jak to się zapowiadało po "Górze demonów"
2) Nataniel.... ehhhh.... chyba za dużo się tu już o nim nasłuchałam/naczytałam i może dlatego ... byłam na to przygotowana i odebrałam go inaczej. Po Waszych opiniach spodziewałam się kogoś naprawdę ciotowatego i mazgaja... przy czym wydał mi się... po prostu normalny Shocked jedyne co bywało irytujące to to ciągłe użalanie się z powodu Ellen, ale i to w sumie byłabym w stanie zrozumieć - jak się straci kogoś bliskiego człowiek na początku taki jest Cool Trochę może momentami ta jego wrażliwość była przerysowana, zresztą jak wiele innych rzeczy w SoLL. Podsumowując - był mi raczej obojętny... trochę przyćmiony przy takiej postaci jak Marco - która nie powiem, urzekła mnie Cool i dochodząc do końca - zdałam sobie sprawę, że na Nataniela prawie uwagi nie zwróciłam:shock:
3) Ellen - wrrrr.....- to jedyna postać SoLL która mnie tak irytowała - głupia idiotka i wręcz jestem chora na nią....
4) Co do postaci Tengela Złego to nic się nie zmieniło
5) Lucyfer i Bóg = kompletnie nie podoba mi się odwrócenie ról, jako że niby Lucyfer - choć pragnął władzy i niby wykorzystał LL - miał być niby tym sprawiedliwym, a Bóg jakoś wielokrotnie był przedstawiany jako ktoś zadufany w sobie - tak ja to odebrałam.
6) Samo zakończenie Sagi.. No cóż.. W sumie innego sobie nie wyobrażam niż takie jakie jest - może też dlatego, że byłam na nie przygotowana... Ale życie jest już na tyle brutalne, że chociaż w książkach mamy dobre zakończenia Tongue A SoLL to jak baśń - baśnie i bajki się dobrze kończą.... A miłość zawsze zwycięża ... W sumie - na miłość zawsze byłam wrażliwa, więc może dlatego mi się to nawet spodobało
7) obecność Margit - kurcze, no jakoś nie pasowała tam, ale jednak z drugiej strony - idea wcale nie głupia zakończenia to tak, że niby to wszystko wydarzyło się naprawdę... ale trochę zbyt przesadzona...


Post został pochwalony 0 razy
Pią 22:26, 27 Mar 2009 Zobacz profil autora
Gość






Post
odniosę się do wypowiedzi Sagi:) Ellen tak. eh wkurzała mnie jak diabli. wtedy jeszcze ubóstwiałam Nataniel i nie mogłam znieść myśli że oni są razem.
Lucyfer na początku mnie zaintrygował, ale z tą władzą to niewypał. już go nie lubie:P
A Margi, cóż, szybko to przeleciałam więc nie pamiętam:P sama bym chciała być na jej miejscu i ich poznać.
Nie podobało mi się zakończe jakies takie nie tego. To juz lepsze było z SoC, chodź się tak nieoczekiwanie urwało.
A tal poza tym to nudziło mnie opisanie wyprawy Vetle, jechał i nie mógł dojechać, tak samo poszukiwanie tych zarażonych w Miasto Strachu, szukali i nie mogli znaleźć. Albo historia Johnatana. brrr maskara.
Pią 13:03, 05 Cze 2009
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Indra z Ludzi Lodu napisał:
A Margi, cóż, szybko to przeleciałam więc nie pamiętam:P sama bym chciała być na jej miejscu i ich poznać.

No cóż.. jak mówiłam sama idea nie była głupia, ale jakoś to nie wyszło....i pewnie dlatego już ostatnich 5 stron nie doczytałam Tongue

Indra z Ludzi Lodu napisał:
A tal poza tym to nudziło mnie opisanie wyprawy Vetle, jechał i nie mógł dojechać, tak samo poszukiwanie tych zarażonych w Miasto Strachu, szukali i nie mogli znaleźć. Albo historia Johnatana. brrr maskara.

Może nie było to tak bardzo interesujące jak inne części, ale miło mi się mimo wszystko czytało Happy


Post został pochwalony 0 razy
Pią 13:25, 05 Cze 2009 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Indra z Ludzi Lodu napisał:

A tal poza tym to nudziło mnie opisanie wyprawy Vetle, jechał i nie mógł dojechać, tak samo poszukiwanie tych zarażonych w Miasto Strachu, szukali i nie mogli znaleźć. Albo historia Johnatana. brrr maskara.


Mnie też to okropnie nudziło...no ale wyszłam z założenia,że Margit uznała,że historia tych członków rodu musi po prostu zostac opowiedziana i tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:48, 09 Cze 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24
Strona 24 z 24

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin