Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Wielcy,których podziwiamy
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Wielcy,których podziwiamy
Autor Wiadomość
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post Wielcy,których podziwiamy
Temat o wielkich duchem i godnych podziwu jednostkach,które z jakiegoś powodu stały się dla Was wzorem do naśladowania.Piszcie,czy natchnął Was polityk,naukowiec,muzyk,aktor,pisarz, duchowny,itd i do czego.Albo po prostu dlaczego go szanujecie. Happy

Martin Luther King.Chyba nie trzeba go przedstawiać.Czarnoskóry pastor i doktor filozofii,który zaangażował sie w walkę o swobody obywatelskie i równouprawnienie Afroamerykanów, w walke mającą na celu zniesienie segregacji rasowej na terenie USA.Zastrzelony w 1968 roku w Memfis.Podziwiam go za to,że w tych trudnych dla czarnych obywateli Ameryki czasach miał odwagę i siłę mówić o tym co w społeczeństwie niesprawiedliwe i okrutne,miał odwagę krytykować mentalnośc białego południowca choć wiedział jakie to niebezpieczne i ryzykowne.Podziwiam go,bo jestem przekonana,że mnie samej nie byłoby stać na takie poświęcenie i taki akt odwagi,nie potrafiłabym tak bezkompromisowo bronic własnych przekonań.Myślę,że King wiedział,czym ta jego działalnośc się dla niego skończy,a jednak się nie cofnął.Było to dla niego ważniejsze niż życie.Dlatego człowiek ten budzi mój najgłębszy szacunek.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:22, 27 Paź 2008 Zobacz profil autora
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
nie jestem może i religijna ale podziwiałam jednego człowieka kościoła: Jana Pawła II. Nie będę się na ten temat za dużo rozpisywać, gdyż nie mam odpowiednich informacji (rzadko kiedy byłam na bieżąco). Ale jak dla takiej osoby jak ja (nie chodzę do kościoła, bo mam dziwny stosunek do tej instytucji - wierzę w Boga ale uważam, że kościół nie jest mi do niczego potrzebny) to naprawdę Go podziwiałam i uważałam, że to jedna z nielicznych osób na swoim miejscu, która wiedziała czego chce od życia i pokazywała, że religia ogrywa poważną rolę w życiu człowieka. Mimo że szanowałam tego człowieka i podziwiałam to co robi jakoś nie potrafię przemóc się do tego by być praktykującą chrześcijanką. No cóż ale to cała ja. Nawet jak moja córcia była bardzo chora nie potrafiłam się modlić.....


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:44, 27 Paź 2008 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Wiesz Vanju,mam podobnie.Co prawda zdarza mi się chadzać do kościoła,ale nie dlatego,że mam potrzebę,ale dlatego,że mam ochote pospiewać hymny(najczęściej),no i moja córa idzie do komunii w przyszłym roku,więc wypada.Ale Jana Pawła II podziwiam szczególnie za to,że po pierwsze:miał podejście do młodzieży,po drugie:że na prawdę zmienił oblicze Kościoła (przeproszenie za inkwizycję,za wszelkie zbrodnie jakich dopuszczono się pod płaszczykiem miłości do Boga,np.nawracanie na siłę rdzennych mieszkańców Ameryki , za to,że podjął dialog z kościołami innych wyznań),po trzecie za to,że potrafił dogadac sie z każdym,każdemu wybaczyć,nikogo nie potępiać.Do dziś nie mogę pojąć,jak np.prawicowa młodzieżówka może nienawidzić Żydów i organizować przeciwko nim jakieś akcje jednocześnie wychwalając nauki zmarłego papieża?


Post został pochwalony 0 razy
Wto 9:21, 28 Paź 2008 Zobacz profil autora
Villemo
Badb Catha
Badb Catha


Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bat Country

Post
Isadora napisał:
Jana Pawła II podziwiam szczególnie za to,że po pierwsze:miał podejście do młodzieży,po drugie:że na prawdę zmienił oblicze Kościoła (przeproszenie za inkwizycję,za wszelkie zbrodnie jakich dopuszczono się pod płaszczykiem miłości do Boga,np.nawracanie na siłę rdzennych mieszkańców Ameryki , za to,że podjął dialog z kościołami innych wyznań),po trzecie za to,że potrafił dogadac sie z każdym,każdemu wybaczyć,nikogo nie potępiać.


mam podobnie, dla mnie Ojciec Święty był autorytetem głównie właśnie jako człowiek, szczególnie za to, że jak wspomniała Isadora, nie potępiał nikogo. Do moich autorytetów należy również Matka Teresa z Kalkuty, osoba, na którą powinni popatrzeć Ci szczycący się własną hojnością i dobroczynnością.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 14:53, 28 Paź 2008 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Villemo napisał:
Isadora napisał:
Jana Pawła II podziwiam szczególnie za to,że po pierwsze:miał podejście do młodzieży,po drugie:że na prawdę zmienił oblicze Kościoła (przeproszenie za inkwizycję,za wszelkie zbrodnie jakich dopuszczono się pod płaszczykiem miłości do Boga,np.nawracanie na siłę rdzennych mieszkańców Ameryki , za to,że podjął dialog z kościołami innych wyznań),po trzecie za to,że potrafił dogadac sie z każdym,każdemu wybaczyć,nikogo nie potępiać.


mam podobnie, dla mnie Ojciec Święty był autorytetem głównie właśnie jako człowiek, szczególnie za to, że jak wspomniała Isadora, nie potępiał nikogo. Do moich autorytetów należy również Matka Teresa z Kalkuty, osoba, na którą powinni popatrzeć Ci szczycący się własną hojnością i dobroczynnością.


Zgadzam się w zupełności. Dla mnie największym autorytetem był, jest i będzie właśnie Jan Paweł II - jako człowiek - ponieważ mimo tego, co przeżył i kim był - był ludzki, kochający i dobry...paradoksalnie może to zabrzmi,ale ... "normalny"...ciepły i tak jak mówicie, nikogo nie potępiał... miał wielkie serce
Tak samo cenię sobie Matke Terese z Kalkuty, oraz Księżną Dianę


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:26, 09 Gru 2008 Zobacz profil autora
Ginewra
Moonchild


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sugar Town

Post
Księżna Diana to była wspaniała babka,podziwiam ją bardzo!
Ale baaaardzo podziwiam także Freddiego Merkury. Kocham faceta. Po pierwsze-cudowny głos o niesamowitej sile i wyrazie,wspaniałe piosenki,po prostu wybitny artysta. Odlatuję,słuchając go. Ale podziwiam go za to,że pomimo choroby nadal tworzył taką cudowną muzykę,gdybym ja zachorowała na taką chorobę,jak on,nie wiem,czy miałabym siłę,pewnie bym się załamała.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 12:53, 26 Gru 2008 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Ginewra napisał:
Księżna Diana to była wspaniała babka,podziwiam ją bardzo!
Ale baaaardzo podziwiam także Freddiego Merkury. Kocham faceta. Po pierwsze-cudowny głos o niesamowitej sile i wyrazie,wspaniałe piosenki,po prostu wybitny artysta. Odlatuję,słuchając go. Ale podziwiam go za to,że pomimo choroby nadal tworzył taką cudowną muzykę,gdybym ja zachorowała na taką chorobę,jak on,nie wiem,czy miałabym siłę,pewnie bym się załamała.


Zgadzam się w zupełności - Freddie to legenda


Post został pochwalony 0 razy
Pią 23:25, 26 Gru 2008 Zobacz profil autora
Mar
V.I.P.


Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Taran-Gai

Post
No cóż mogę powiedzieć. Również się zgadzam jeśli chodzi o Fredka. Choć jego życie prywatne niekoniecznie mi się podobało i jako wzór do naśladowania raczej bym go nie poleciła, to jako twórca i piosenkarz był jednym z największych.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 18:18, 27 Gru 2008 Zobacz profil autora
Tula
V.I.P.


Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
Ginewra napisał:
Księżna Diana to była wspaniała babka,podziwiam ją bardzo!
Ale baaaardzo podziwiam także Freddiego Merkury. Kocham faceta. Po pierwsze-cudowny głos o niesamowitej sile i wyrazie,wspaniałe piosenki,po prostu wybitny artysta. Odlatuję,słuchając go. Ale podziwiam go za to,że pomimo choroby nadal tworzył taką cudowną muzykę,gdybym ja zachorowała na taką chorobę,jak on,nie wiem,czy miałabym siłę,pewnie bym się załamała.


Księżną Dianę także podziwiam, była bardzo dobrą kobietą, pomagała ludziom i wspierała rożne akcje. Naprawdę wspaniała.
A głos Merkuryego to po prostu legenda,


Post został pochwalony 0 razy
Pon 20:45, 29 Gru 2008 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
A co sądzicie o Owsiaku?? - Może nie jest jakąś wielką osobowością, ale ja go bardzo cenię za to co robi, za Orkiestrę....


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:14, 29 Gru 2008 Zobacz profil autora
Mar
V.I.P.


Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Taran-Gai

Post
Różne rzeczy się słyszy o Owsiaku, ale ja go cenię za to, że zrobił coś, o czym nikt wcześniej nie pomyślał i uratował dzięki temu setki jeśli nie tysiące dzieciaków. OK, może i się na tym dorobił, ale szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi. Ważne to, co zrobił dla dzieci. Dane mi było poznać Owsiaka podczas drugiej WOŚP i powiem wam, że to przemiły człowiek i bardzo normalny. Dla mnie jest zdecydowanie na plus.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:48, 29 Gru 2008 Zobacz profil autora
Ginewra
Moonchild


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sugar Town

Post
Owsiak. Tfu.
No więc w zamierzchłych czasach,gdy miałam ledwo skończone 9 lat,chwytałam za serce wszystkie lekarki,bo 'taka słodka dziewczynka chora na cukrzycę,ojej,ojej'. Żal im mnie wszystkim było,że takie małe dziecko,a już musi sobie robić zastrzyki,i to kilka razy dziennie. Jedna z lekarek poradziła,żebym napisała do Owsiaka,bo refunduje pompy insulinowe,że wygodniejsze są itp. I że nawet jeśli nie dostanę pompy,to wyślą mi choćby pocztówkę czy list,że dostanę pozdrowienia od całej WOŚP,że od razu się lepiej poczuję,bo ponoć takim maluchom zawsze odpisują. No i mała Gin usiadła do listu,pisała go dosyć długo,bo wiadomo,9 lat miała. Wysłaliśmy i co? Owsiak nie odpisał NIC. Ani kocham cię,ani się odpier*ol. Nic. Nawet pocztówki,nawet jednej naklejki z serduszkiem. Zraziłam się do niego i tyle. Pomógł,owszem,ale zawsze znajdą się osoby takie jak ja,którym nawet nie odpisze na list.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 22:39, 29 Gru 2008 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Tula napisał:

Księżną Dianę także podziwiam, była bardzo dobrą kobietą, pomagała ludziom i wspierała rożne akcje. Naprawdę wspaniała.

Swego czasu miałam małego hopla na jej punkcie,a było to zaraz po jej tragicznej śmierci.Potem mi trochę przeszło i choc nadal szanuję ją i to,co zrobiła w swoim życiu dla innych,jednak uważam,że łatwo być podziwianym i uwielbianym uprawiając działalnośc charytatywną będąc na świeczniku.Jest wielu ludzi,którzy zrobili wiecej niz ona,a przez to,że nie należa do międzynarodowej society pozostana anonimowi.Nie żeby anonimowość była czymś negatywnym,ale Diana miała nieco ułatwioną sprawę przez to,że interesowały sie nią media.I znowu ta działalnośc charytatywna nie wymagała od niej jakiegoś wielkiego poświęcenia,a przynajmniej na początku była dla niej odskocznią od codziennych problemów i sposobem na zorganizowanie sobie czasu i udowodnienia innym oraz sobie,że jest cos warta.Znacznie bardziej podziwiam np.matkę Teresę,która tymi akurat pobudkami nie musiała się kierować.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 22:51, 29 Gru 2008 Zobacz profil autora
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
Owsiaka bardzo cenię. Co roku jakaś sumka lądowała w jakiejś puszcze z serduchem. Nie interesuje mnie to, czy brał tą kasę dla siebie, ważne, że bardzo dużo sprzętu w szpitalach jest od niego. Pierwszy inkubator mojej córeczki miał wielkie serducho z WOŚP. Jak się okazało cały sprzęt na oddziale, którym leżała był właśnie zakupiony za zebrane przez niego pieniądze. W ten sposób pomógł nie tylko mojej córce ale bardzo wielu innym dzieciom i za to go cenie. Należy mu się medal


Post został pochwalony 0 razy
Pon 22:52, 29 Gru 2008 Zobacz profil autora
Sabriel
Topielica


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mętna woda

Post
Owsiaka lubię nie tyle ze względu na WOŚP co na Woodstock ;D


Post został pochwalony 0 razy
Pon 23:52, 29 Gru 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin