Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Zwyczajni LL.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Zwyczajni LL.
Autor Wiadomość
Katasza
Druid


Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Będzin

Post
Jejku faktycznie, nie pomyliłam tylko nie doczytałam i tak jakoś z rozpędu. Przepraszam.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 23:09, 25 Maj 2008 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
Nie no spoko, byłam tylko zaskoczona i zaczęłam intensywnie myśleć o życiorysie Liv;) i coś mi się nie zgadzałoWink


Post został pochwalony 0 razy
Nie 23:11, 25 Maj 2008 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
A co sądzicie o Mecie? Właściwie nieustannie było mi jej żal.Najpierw przez te dramatyczne przeżycia w dzieciństwie brutalnie zakończonym przez grupę żołdaków,potem nastepuje przerwa,kiedy zostaje szczęśliwą żoną Arego i matką trzech udanych synów oraz gospodynią w Lipowej Alei,ale później przeżywa bardzo czasy wojny trzydziestoletniej,kiedy nie wiadomo co dzieje się z Tarjeim,a dwaj pozostali synowie zostali siłą wcieleni do wojska,wreszcie kiedy dowiaduje sie o śmierci swego ulubieńca Tronda,po którym to wydarzeniu nigdy tak naprawdę się nie otrząsnęła,aż do śmierci nielekkiej przecież,bo na raka żołądka bodajże.
Kiedy tak podsumowuję jej życie to ogarnia mnie żal,bo moim zdanierm nigdy nie była tak do końca szczęśliwa,a należało się jej to przecież.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 12:36, 27 Maj 2008 Zobacz profil autora
Vinga Tark
Rocket Queen


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Wonderland

Post
Tego,że nigdy szczęśliwa nie była powiedzieć nie można, lubiłam ją. Podobało mi się to jak Are jej się oświadczył *,*.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 12:38, 27 Maj 2008 Zobacz profil autora
Elisabet
Siostra Marnotrawna


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 2199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: zewsząd

Post
Ja też nawet ją lubiłam. Mam wrażenie, że szczęśliwa musiała być na początku pobytu w Lipowej Alei i małżeństwa z Arem, to taka dla niej cudowna odmiana po ciężkim dzieciństwie... Ale życie miała dziewczyna niełatwe.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 13:15, 27 Maj 2008 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
A mnie szczerze mówiąc postać Mety latała... nie przejęłam się nią, uważam, że taki był z niej trochę zapychacz. Ale z drugiej strony Meta, z całym swoim bagażem doświadczeń najbardziej przypomina realnego człowieka, który rzeczywiście mógłby gdzieś tam sobie żyć. Dobrze skrojona postać, ale jak już wcześniej napisałam - nie żywię do niej jakichś gorętszych uczuć.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 13:27, 27 Maj 2008 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
No ja się właśnie sama sobie dziwię,dlaczego jej postać tak mnie poruszyła.Może dlatego,że po ciężkich przejściach w najwcześniejszej młodości spodziewałam się,że jej życie w Lipowej Alei pozostanie już wolne od jakichś większych tragicznych przeżyć,a tu kicha.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 14:13, 27 Maj 2008 Zobacz profil autora
Sabriel
Topielica


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mętna woda

Post
Meta, Meta, Meta... *myśli*
eee... nudna!
Wiem, wiem, dużo w życiu przeszła ble ble ble... Równie dobrze mogłoby jej w ogóle nie być ;d

ale fakt... syna to miała UDANEGO! (czyt.Tarjei ;D)


Post został pochwalony 0 razy
Wto 16:14, 27 Maj 2008 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Najciekawsze jest to,że wielu tzw.zwyczajnych,nawet wręcz nudnych LL czy też wżenionych miało niesamowite dzieci (Gunilla i Erland,Are i Meta).Były one bardziej z krwi Ludzi Lodu niz własnych rodziców,w ogóle do nich niepodobne zarówno jesli chodzi o charakter jak i podobieństwo zewnetrzne.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 18:53, 27 Maj 2008 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
Sabriel napisał:
Meta, Meta, Meta... *myśli*
eee... nudna!
Wiem, wiem, dużo w życiu przeszła ble ble ble... Równie dobrze mogłoby jej w ogóle nie być ;d

Bezbarwna postać, po fragmentach dotyczących jej postaci prześlignęłam się z bezbolesną obojętnością.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 21:34, 28 Maj 2008 Zobacz profil autora
Tula
V.I.P.


Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
Meta po prostu była i już jej nie było. Jakoś potem nie wspominano jej często. Nie za bardzo za nią przepadałam, ale podobał mi się ten moment, jak Are pojechał na koniu aby się jej oświadczyć Happy To było coś.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 14:58, 04 Cze 2008 Zobacz profil autora
Katasza
Druid


Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Będzin

Post
A mnie Mety było żal, szczególnie po tym gwałcie i po tym jak na początku Are na nią burczał....


Post został pochwalony 0 razy
Śro 17:46, 04 Cze 2008 Zobacz profil autora
Ginewra
Moonchild


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sugar Town

Post
Moi ulubieni zwyczajni LL to Viljar i Tristan...oboje fajni byli i tajemniczy Wink
A co do Mety...mnie też ani ziębiła,ani grzała,ale oświadczyny Arego były naprawdę super i romantyczne Happy


Post został pochwalony 0 razy
Nie 18:04, 10 Sie 2008 Zobacz profil autora
Mar
V.I.P.


Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Taran-Gai

Post
Tristan zdecydowanie tak! Bardzo mi się podobał "Ostatni rycerz". Dorzuciłabym jeszcze Arego i Henninga. Tacy byli strasznie NORMALNI, że na tle tych wszystkich niezwykłości jakoś rzucili mi się w oczy Smile


Post został pochwalony 0 razy
Nie 20:51, 10 Sie 2008 Zobacz profil autora
Tula
V.I.P.


Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
Henninga lubiłam, a Arego tylko jak był młody Grin Mógł mieć chłopak więcej temperamentu. Chociaż... był głową rodziny po Tengelu, więc pełen szacuneczek dla jego postaci.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 21:06, 10 Sie 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 6 z 10

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin