Nasze dziwactwa. O_o'

A ja lubię w domu wbić w jakieś koszulki, koszule bro, jak jest, wygodniejsze to to x).

Post został pochwalony 0 razy

Ginewra napisał:

uwielbiam nosić męskie ciuchy! ale nie dresy, piżamy czy gacie itp. Uwielbiam nosić męskie spodnie, koszule, kocham marynarki, kapelusze, męskie T-Shirty. Nie, żebym ubierała się jak chłopak, bo połowę mojej szafy zajmują spódnice, rajstopy i zakolanówki, ale uwielbiam takie ciuchy niby męskie, ale dla kobiet. Np. jak się dowiedziałam, że Levisy wyprodukowały linię 'męskich' spodni dla kobiet, to stwierdziłam, że MUSZĘ takie mieć. Do tego Conversy, albo niby to męskie skórzane buty. No i kapelusze, te kobiece mi tak sobie podchodzą, ale męskie, mrr <3 (niestety takie ciuchy najlepiej wyglądają na szczupłych dziewczynach, więc póki co powiedziałam im pa,pa, ale jak byłam chudsza, to nosiłam z przyjemnością).
no i nie śmiejcie się, ale moim marzeniem są skórzane spodnie xD

Akurat takie ciuchy też mi się podobają : ) I masz rację, pasują jakoś tak bardziej do szczupłych dziewcząt.

Post został pochwalony 0 razy

Też kocham męskie ciuszki. Choć teraz się ograniczam, tak, żeby mój chłopak mógł poczuć, że ma u boku prawdziwą kobietę a nie chłopczycę.
W sumie.. to powiem szczerze trochę mi to ciąży.. Kocham bluzy z kapturem, kocham zarówno luźniejsze spodnie(nie, nie te od skejtów!!!) jak i te obcisłe rurki. Kocham luźniejsze polówki, duże męskie torby, i zegarki(o tak, zegarki!) I generalnie chodzę tak ubrana, ale ze względu na mojego faceta (który bądź co bądź mnie nie ukierunkowuje) ale widzę jaki ma zaciesz, jak spotykam się z nim i mam na sobie coś kusego. Niby nie czuje się z tym źle.. Teraz to i tak się kobieca zrobiłam! ale mimo wszystko wolę być 'luźniejsza'..

Post został pochwalony 0 razy

Hmm... jeśli chodzi o ciuchy - to może to u mnie też dziwne - ale z męskich ciuchów uwielbiam... krawaty !! Grin

Post został pochwalony 0 razy

Taaaak! <333
Tylko krawaty mi się kojarzą też z Avril Lavigne, i... Grey_Light_Colorz_PDT_27

Post został pochwalony 0 razy

to tak jak ja xD

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli chodzi o męskie ciuchy,to mam słabośc do...pasków.Nie mam ani jednego własnego,zawsze podbieram Witkowi. Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ja miałam tak samo! Przez pół życia podbierałam koszule i swetry mojemu bratu i wiecznie była o to wojna. Niestety różnica gabarytów między mną a moim mężem jest zbyt duża i jedyne co mogę mu zabrać to czapka Wink

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	Sabriel napisał:
	Taaaak! <333 Tylko krawaty mi się kojarzą też z Avril Lavigne, i...

Ja tez Kocham krawaty:D Szczególnie take tweedowe! Pocieszam się, że miałam pierwszy krawat jeszcze na długo przed Avrilerm(;

	Isadora napisał:
	Jeśli chodzi o męskie ciuchy,to mam słabośc do...pasków.Nie mam ani jednego własnego,zawsze podbieram Witkowi.

Ja noszę pasek... ojca Rafała. Kiedyś w moim ulubionym ukręcił się metal od zapięcia i Rafał przywiózł mi na zajęcia awaryjny pasek i już go sobie zostawiłam[; A, że to jego ojca - dowiedziałam się po czasie[;

Z moim dziwactw, które u siebie widzę już od lat: nie umiem ssać cukierków. Każdego, nawet najtwardszego karmelka gryzę i pożeram w 3 sekundy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cecylia dnia Wto 2:15, 11 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz

Cecylia napisał:

	Sabriel napisał:
	Taaaak! <333 Tylko krawaty mi się kojarzą też z Avril Lavigne, i...

Ja tez Kocham krawaty:D Szczególnie take tweedowe! Pocieszam się, że miałam pierwszy krawat jeszcze na długo przed Avrilerm(;

ja tyyyyż xD

Post został pochwalony 0 razy

	Cecylia napisał:
	Z moim dziwactw, które u siebie widzę już od lat: nie umiem ssać cukierków. Każdego, nawet najtwardszego karmelka gryzę i pożeram w 3 sekundy.

Też tak mam !! - Tylko teraz nie mogę twardego gryźć przez aparat więc nie jadam cukierków. A najbardziej lubiłam te musujące sobie przegryzać i ten proszek był najlepszy Grin

Post został pochwalony 0 razy

też noszę męskie paski ;D krawatów nie noszę bo nie przepadam, ale jak już mówiłam, noszę męskie spodnie nałogowo Wink

i tak jak oba S rozgryzam cukierki, nie ssam. każde!

Post został pochwalony 0 razy

Zauważyłam, że jak jestem na dworze i stresuję się robi mi się automatycznie zimno. Może być i 40 stopni ja zacznę wprost trząść się z zimna i szczękać zębami x,X.

Post został pochwalony 0 razy

	Vinga Tark napisał:
	Zauważyłam, że jak jestem na dworze i stresuję się robi mi się automatycznie zimno. Może być i 40 stopni ja zacznę wprost trząść się z zimna i szczękać zębami x,X.

Jakiś czas temu zauważyłam że mam podobnie - tylko że mi jest gorąco a szczękam zębami

Post został pochwalony 0 razy

Uwielbiam wyjadać nadzienie z markizów. *spogląda na pusta paczkę na stoliku i stosik suchych pozostałości* Strasznie to irytuje wszystkich,którzy akurat mieli ochotę się poczęstować c a ł y m ciastkiem. Happy

Post został pochwalony 0 razy