Autor |
Wiadomość |
Lap
V.I.P.
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
|
|
|
|
oj ja wczoraj jadłem krewetki na pizze i szczerze nie wiem czy one się nie ruszały xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 11:21, 16 Wrz 2008 |
|
 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Nie znosze owoców morza pod żadną postacią,w żadnym wypadku! Błeeee!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:29, 16 Wrz 2008 |
|
 |
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
Kocham owoce morza!!! Mogłabym się delektować i delektować.... *-* Poezja!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 21:32, 16 Wrz 2008 |
|
 |
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
 |  | Kocham owoce morza!!! Mogłabym się delektować i delektować.... *-* Poezja! |
sis! Ja też! <3 kocham! ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:17, 18 Wrz 2008 |
|
 |
Gość
|
|
|
A ja zajadam sie właśnie orzechami i słonecznikiem, które mogłabym jeśc w kilogramach, pychota! 
|
|
Czw 22:24, 18 Wrz 2008 |
|
 |
Mar
V.I.P.
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Taran-Gai
|
|
|
|
Heh, właśnie się przed chwilą objadałam słonecznikiem i dynią Jak coś oglądam, to od razu mam ochotę na jakieś małe conieco. A później się dziwię jak staję na wadze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:26, 18 Wrz 2008 |
|
 |
Gość
|
|
|
Bez przesady, od słonecznika jeszcze nikt nie utył
Dziś nie ma orzechów A chciałam być mądra na poniedziałek;)
|
|
Pią 19:35, 19 Wrz 2008 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Jeśli chodzi o orzechy,to laskowe mogłabym jeść na kilogramy,a włoskich w zasadzie nie lubię - nie smakują mi takie wysuszone,za to pyszne są takie świeżutkie,kiedy odchodzi od nich ta cienka żółta skórka.Pychaaa!
Starte włoskie orzechy można stosować jako panierkę zamiast bułki tartej do kotletów.Smakuje ciekawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 11:51, 17 Paź 2008 |
|
 |
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
 |  | Starte włoskie orzechy można stosować jako panierkę zamiast bułki tartej do kotletów.Smakuje ciekawie. |
O, chyba wypróbuję, jeszcze tak nie jadłam, a lubię takie wynalazki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 22:24, 21 Paź 2008 |
|
 |
Mar
V.I.P.
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Taran-Gai
|
|
|
|
Jestem z wizyta u teściów i tutaj w zwyczaju jest jadać na niedzielne śniadanie ciepłe bliny. Jedliście kiedyś coś takiego? To danie rodem z Ukrainy, coś w rodzaju grubego naleśnika, który traktowany jest jako "podstawa" do kanapki. Kładzie się na to wędlinę, czy ser, czy co tam kto chce. początkowo traktowałam bliny nieco nieufnie, ale posmakowały mi strasznie! Szkoda tylko, że nie potrafię takich upiec w domu. Nie wychodzą mi i już 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 11:44, 26 Paź 2008 |
|
 |
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
 |  | Nie znosze owoców morza pod żadną postacią,w żadnym wypadku! Błeeee! |
Mnie już sam ich widok przyprawia o zawroty głowy! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:13, 26 Paź 2008 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Mar,nie jadłam blinów,ale Twój opis brzmi ciekawie. Tylko że ja tak strasznie nie lubię gotować,że się chyba nie skuszę.Mój teść pochodzi z Buska na Ukrainie i katował mnie pierogami (tzn.uczył mnie jak sie je robi),a to cholernie czasochłonne,a poza tym efekt zwykle mnie rozczarowywał,więc sobie dam spokój.Ale gdyby ktoś te bliny zrobił dla mnie,to z przyjemnością bym zjadła. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 17:23, 26 Paź 2008 |
|
 |
Vanja
V.I.P.
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: trudno powiedzieć
|
|
|
|
Dziś już miałam dość. Zbuntowałam się i nie zrobiłam rosołku na obiadek, pieczeni i kluseczek bo już mi takie jedzenie zbrzydlo czyli co tydzień jedno i to samo. Niech żyje niedzielny obiad: gulasz z kaszą 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:37, 26 Paź 2008 |
|
 |
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Jezu... chyba jako biedy głodny student przestanę wchodzić w ten dział xD. Vanju, ale mi smaka narobiłaś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 18:54, 26 Paź 2008 |
|
 |
Mar
V.I.P.
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Taran-Gai
|
|
|
|
Ja tam kocham kaszę gryczaną ze skwarkami. I do tego kefir albo maślanka...O, rany, chyba taki będzie jutrzejszy obiad 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:21, 26 Paź 2008 |
|
 |
|