można umrzeć czasem z nudy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

W tej chwili w Szczecinie:) wpadaj, wpadaj, bo ja naczyń myć nie lubię;p <poszła po płyn do naczyń i jakąś zachęcająco wyglądającą gąbkę dla Sabriel>

Post został pochwalony 0 razy

	Sabriel napisał:
	Ps. mam takie dziwne zboczenie-lubię zmywać (;

A ile bierzesz za godzinę? To Cię zatrudnię xD

Post został pochwalony 0 razy

U nas tą robotę zrzuca się na zmywarkę ^^ Przydatna rzecz, wierzcie.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Pochodzę dzisiaj po obiedzie do zlewu i biorę się za mycie naczyń... tak bez upominania, sama z siebie... Mama zrobiła oczy jak spodki: "Ty... Ty coś chcesz, tak?"

Post został pochwalony 0 razy

Ja z nudów łażę i ścieram kurze...zauważam to cholerstwo najczęściej wtedy,kiedy mi się nudzi...

Post został pochwalony 0 razy

Jak mi się nudzi to tańczę i obserwuję swoje ciało przed lusterkiem xD
I bawię się swoimi włosami-wymyślam fryzury z kosmosu d;

Post został pochwalony 0 razy

To znaczy,nudzę się,kiedy nie mam nic pilnego do roboty (albo chęci na nią),a pod ręką żadnej książki...

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

	Sabriel napisał:
	I bawię się swoimi włosami-wymyślam fryzury z kosmosu d;

Mam tak samo! tylko, ze ja jeszcze do tego dokładam jakiś dziwny make-up(;

Post został pochwalony 0 razy

Cecylia napisał:

	Sabriel napisał:
	I bawię się swoimi włosami-wymyślam fryzury z kosmosu d;

Mam tak samo! tylko, ze ja jeszcze do tego dokładam jakiś dziwny make-up(;

a to to też mam d;
rzadko bo rzadko (nie znosze sie malować!) ale jak już zacznę to mnie tak ponosi, że kończe makijaż na piersiach ^.-
serio! zazwyczaj bawiąc się eyelinerem przy oczach świruję z różnymi wzorkami na skroniach, szyi, dekoldzie, piersiach...
mam też manie(ale to raczej w szkole) malowania długopisem bądź markerem (własnie też w różne wzorki) ciała.

Post został pochwalony 0 razy

Ja też! Zawsze wracam ze szkoły z dziwnymi tatuażami własnej robotu na rękach, moi znajomi często też xD

Post został pochwalony 0 razy

ejj, też tak miałam w szkole xD

Post został pochwalony 0 razy

ej nie tylko ty Tongue

ja miałam tak w podstawówce Tongue

ale serio, to w lato rok temu jak koleżanka zaczęła na kwiatku małym na nadgarstku, to potem miałam w kwiatkach całą rękę od góry do dołu Grin

chyba nawet mam gdzieś fotkę Tongue

a najlepsze było że markerem, takim wodoodpornym... a potem się zmywało pół nocy ^^

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Sabriel napisał:

Cecylia napisał:

	Sabriel napisał:
	I bawię się swoimi włosami-wymyślam fryzury z kosmosu d;

Mam tak samo! tylko, ze ja jeszcze do tego dokładam jakiś dziwny make-up(;

a to to też mam d;
rzadko bo rzadko (nie znosze sie malować!) ale jak już zacznę to mnie tak ponosi, że kończe makijaż na piersiach ^.-
serio! zazwyczaj bawiąc się eyelinerem przy oczach świruję z różnymi wzorkami na skroniach, szyi, dekoldzie, piersiach...
mam też manie(ale to raczej w szkole) malowania długopisem bądź markerem (własnie też w różne wzorki) ciała.

Ooo, właśnie takie rzeczy też przerabiam, włącznie z cieniowaniem kresek z linera cieniami do powiek!

	Elisabet napisał:
	Ja też! Zawsze wracam ze szkoły z dziwnymi tatuażami własnej robotu na rękach, moi znajomi często też xD

Kurde, mam tak samo i chyba nigdy mi to już nie przejdzie. Albo ktoś inny maluje mi jakieś wzorki na łapkach;D Nie żebym z tym walczyła... to fajne jest:D

Post został pochwalony 0 razy

Ja jeszcze z nudów na matematyce bazgrzę koledze z ławki po zeszycie! Biedaczek, ma całe marginesy w różnego rodzaju ludkach, bakłażanach, ananasach, żarówkach... mojego autorstwa xD

Post został pochwalony 0 razy

Na matmie ZAWSZE się nudzę, więc... śpię >.<

Post został pochwalony 0 razy