Romanse, romanse... i Sex w SoLL ;)

Myślę,że gdyby Tun-sij nie podała Vendelowi afrodyzjaku,nie przespałby się z Sinsiew.A wy jak myslicie?Czy jako typowego faceta podniecałaby go taka zimna i niedostępna piękność na tyle,by się z nią przespać tylko dlatego,że może to zrobic jako jej mąż?Czy jednak niesmak i niechęć,jakie w rzeczywistości do niej czuł zwyciężyłyby pożądanie?

Post został pochwalony 0 razy

Myślę,że by się nie przespali! Pomiędzy nimi nie było tej chemii,jaką da się wyczuć u innych par z LL,a w końcu wszyscy tam spali ze sobą z miłości,nie z obowiązku...Sądzę,że gdyby nie afrodyzjak,w życiu by tego nie zrobili.

Post został pochwalony 0 razy

Nie wyobrażam sobie, żeby mogło pomiędzy Vendelem i Sinsiew dojść do czegokolwiek, gdyby nie interwencja Tun-sij. Wyraźnie było widać, że nic ich nie łączy i że nie przepadają za sobą.

Post został pochwalony 0 razy

	Ginewra napisał:
	wszyscy tam spali ze sobą z miłości,nie z obowiązku...

Oj,nie tak znowu wszyscy...pomijając np.Solvego czy innych złych dotkniętych chociażby Christoffer po raz pierwszy spał z Marit właściwie z litości.No i wcześniej sam Vendel przespał się z pięcioma dziewczętami też nie kierując się płomiennym uczuciem,a raczej litością (no i duża dozą afrodyzjaku)...

Post został pochwalony 0 razy

A takze pomijajac te gwalty, ktorych dokonali sie Ulvar i Ulvhedin... To na pewno nie bylo spowodowane miloscia, ile pozadaniem, mimo ze splodzone zostaly wtedy dzieci...

	Vega napisał:
	To na pewno nie bylo spowodowane miloscia, ile pozadaniem, mimo ze splodzone zostaly wtedy dzieci...

Gwałty w najmniejszym stopniu są wynikiem pożądania,bardziej efektem chęci dominacji,udowodnienia swojej wyższości,siły i męskości,chęcią odegrania się na kimś za swoje życiowe nieudacznictwo.Nie rozumiem też stwierdzenia "mimo,że spłodzone zostały dzieci" ; mimo czego?Przecież płodzenie dzieci nie zależy ani od miłości,ani od pożądania,na miłość boską!

Post został pochwalony 0 razy

Misie wydaje, ze dzieci powinno plodzic sie tylko z milosci... Ale masz racje: gwalt jest checia dominacji nad drugim czlowiekiem.

Isadora dobrze mówi ^^
Weźmy na przykład Tengela Złego. On nie miał żadnej potrzeby związanej z kobietami, po prostu chciał pokazać, że jest silny i przy okazji zrobić sobie potomka, który mógłby być jego podwładnym.

Post został pochwalony 0 razy

	Ginewra napisał:
	Myślę,że by się nie przespali! Pomiędzy nimi nie było tej chemii,jaką da się wyczuć u innych par z LL,a w końcu wszyscy tam spali ze sobą z miłości,nie z obowiązku...Sądzę,że gdyby nie afrodyzjak,w życiu by tego nie zrobili.

Nie przespałby się...? Jesteście takie pewne?
A kiedy Vendel przeleciał tych pięć dziewcząt... Czy spał z nimi z miłości? Na pewno nie. Więc dlaczego miałby nie skorzystać z Sinsew...? Zwłaszcza, że urodziwa to ona była. I żoną jego była.

Post został pochwalony 0 razy

W przypadku tych pięciu dziewcząt kierowały nim ciepłe uczucia do nich,sympatia,współczucie.Sinsiew była zimna ,czasem wręcz podła i myślę,że jej pogarda wobec Vendela skutecznie go zniechęcała.To że przespał się z tymi dziewczętami nie znaczy,że przespałby się z każdą,która by się nawinęła.

Post został pochwalony 0 razy

Spekulując, stwierdzam, że i tak by ją przeleciał x)

Post został pochwalony 0 razy

Kto? Vendel Sinsiew? Oczywiście! Przecież on nawet w pewnym momencie chciał i sprawił, że jej się zachciało Grey_Light_Colorz_PDT_18

/co był motyw, że ją postraszył, że ją weźmie siłą, a jej się spodobało, że jednak nie jest mięczakiem/

	Sabriel napisał:
	Spekulując, stwierdzam, że i tak by ją przeleciał x)

W końcu to tylko facet Cool

Zgadzam się również z tym, że dobrze, iż w SoLL są takie wątki.. - dodaje one wiele uroku i są dużo bardziej ciekawe dzięki temu. Podobnie jak w większości - mi też najbardziej podobały się "akcje" Vanji i Tamlina... i szczerze mówiąc... Sandemo potrafi wprowadzić "podniecającą atmosferę i napięcie" Cool

Post został pochwalony 0 razy

Saga napisał:

	Sabriel napisał:
	Spekulując, stwierdzam, że i tak by ją przeleciał x)

W końcu to tylko facet Cool

Zgadzam się również z tym, że dobrze, iż w SoLL są takie wątki.. - dodaje one wiele uroku i są dużo bardziej ciekawe dzięki temu. Podobnie jak w większości - mi też najbardziej podobały się "akcje" Vanji i Tamlina... i szczerze mówiąc... Sandemo potrafi wprowadzić "podniecającą atmosferę i napięcie" Cool

Ech,i tu się z Toba zgodzę ,Sago.

Post został pochwalony 0 razy

Powiem tak: Gdyby nie ciekawe wątki seksualne to nie jestem pewna czy przeczytałabym SoLL... a to tylko dlatego, że jest ona napisana bardzo prosto (żeby nie użyć słowa prostacko, bo raczej takich książek nie ma...) Sex w SoLL dodaje uroku i tego napięcia (bo wg mnie największe napięcie związane jest właśnie z seksem xD)
I to właśnie przez te romanse, i bezwstydność, SoLL utożsamiana jest z harlekinami... i to, że jest książką kioskową. Aczkolwiek.... Gdyby wyeliminować wszystkie wątki seksualne, i napisać SoLL na dobrym poziomie to to byłoby cudo literatury. Bo Sandemo mimo wszystko łeb, i wyobraźnię miała niezłą!

Post został pochwalony 0 razy