Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Wiedźmy w 'realu'
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 73, 74, 75, 76, 77, 78  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » Wiedźmy. Czyli All Stars Sabat ;) / Starości Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Wiedźmy w 'realu'
Autor Wiadomość
Ginewra
Moonchild


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sugar Town

Post
Saga napisał:
No żal wakacji - naprawdę dużo w nie włożyłam... Ale ja tam jeszcze pojadę kiedyś !! Happy z kimś kto to doceni i chociaż będzie mieć uśmiech na twarzy Happy

proponuję samą siebie, ja doceniam każdy wyjazd xD


Post został pochwalony 0 razy
Czw 10:14, 06 Sie 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Ginewra napisał:
Saga napisał:
No żal wakacji - naprawdę dużo w nie włożyłam... Ale ja tam jeszcze pojadę kiedyś !! Happy z kimś kto to doceni i chociaż będzie mieć uśmiech na twarzy Happy

proponuję samą siebie, ja doceniam każdy wyjazd xD

Chętnie bym Cie zabrała na wycieczki - jeśli byś mogła jechać Happy


Post został pochwalony 0 razy
Czw 10:40, 06 Sie 2009 Zobacz profil autora
Sabriel
Topielica


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mętna woda

Post
Na takie zorganizowane wycieczki (mimo, że ja kocham wszystko na spontanie) to ja chętnie z Saga się wybiorę!!! (może w końcu coś bym zobaczyła, prócz świata 'na bani' xD)

Wiedźmy, wróciłam z wakacji, i jestem kurewsko opalona!!! Tak, strasznie, strasznie!
Nigdy nie chciałam do tego dopuścić, bo ja kocham bladość, poza tym, moją skórę naprawdę ciężko jest opalić. A tu proszę, jestem takim karmelkiem teraz i się cieszę :) Może dlatego, że to jakaś nowość. Boże, cały czas chodzę do lustra, i krzyczę "łaaał! łaaał! Dżagaa!"


Post został pochwalony 0 razy
Pon 9:08, 10 Sie 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Sabriel napisał:
Na takie zorganizowane wycieczki (mimo, że ja kocham wszystko na spontanie) to ja chętnie z Saga się wybiorę!!! (może w końcu coś bym zobaczyła, prócz świata 'na bani' xD)

To że wycieczki są zorganizowane nie znaczy że nie ma w nich elementu spontanicznych Wink zapraszam Wink
Sab powrzucaj zatem zdjęcia Happy


Post został pochwalony 0 razy
Pon 9:52, 10 Sie 2009 Zobacz profil autora
Tula
V.I.P.


Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
Po wczorajszym wyjeździe do aquaparku zostały mi ołowiane, ciężkie ręce, których nawet nie mogę podnieść -.- Tak to jest, jak się nie ma kondycji a potem się nagle rzuca do basenu i wymachuje płetwami. Raz poszłam pod wodę, i to zjechawszy z takiej niedużej zjeżdżalni O.O i dlatego miałam cykora zjechać z rury. Teraz żałuję D: Mój łojciec "spuścił się" w kiblu... wyglądało to okropnie hehe Tutaj możecie zobaczyć ową muszlę: http://www.youtube.com/watch?v=fW_ATtHKCRU
Bardzo podobały mi się kamienne groty, kolorowe od świateł, wspaniałe bicze wodne i gargulec wypuszczający z otwartych ust wodę Grin Jutro powrzucam parę zdjęć Wink Ludzi było caaałe mnóstwo, cały czas się ktoś przewijał... w jacuzzi była taka ciepła woda *,* ale za dużo ludzi siedziało i nie miałyśmy gdzie z kuzynką tyłków wepchnąć x) Ogółem było świetnie i jestem zadowolona z tego wyjazdu Happy


Post został pochwalony 0 razy
Śro 19:03, 12 Sie 2009 Zobacz profil autora
Mar
V.I.P.


Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Taran-Gai

Post
Genialny ten kibel!! Normalnie jak w "Kingsajz" Wink


Post został pochwalony 0 razy
Śro 22:08, 12 Sie 2009 Zobacz profil autora
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
Ja chcę do takiego kibelka Happy

A więc muszę zorganizować przeprowadzkę, bo już do domu teściowej nie zamierzam wracać. Teraz czekam na 26 sierpnia (mają być wyniki z komisji mieszkaniowej). A żeby dostać mieszkanie jestem w stanie jechać nawet na Jasną Górę się o nie pomodlić... Teraz u rodziców jest fajnie, bo mamy całe mieszkanko dla siebie a jak wrócą, to już będzie ciasno.... Tylko, że mają wracać dopiero na koniec sierpnia lub początek września, więc mam czas by się nacieszyć "samotnością". Mam na myśli to, że jesteśmy tylko z małżonkiem sami z dzieckiem, a w naszym małżeństwie tak rzadko to się zdarzało....
Mieszkanie na którym ostatnio tak mi zależało okazało się, że dostał mego małżonka kumpel, czyli potwierdziło się, że nie ważna jest sytuacja mieszkaniowa i rodzinna tylko, kto jaki ma numerek Sad Niech się chłopak cieszy, ale czasami to boli. Jest on kawalerem, ani ma w planach się ustatkować, potrzebował tylko mieszkania na imprezy, bo jego rodzice są przeciwni, by robił imprezy u nich w domu.... A że miał niższy numer niż mój to dostał te mieszkanie....
Podobno w Termie (tam gdzie teraz czekam czy dostanę mieszkanie czy nie) liczy się sytuacja mieszkaniowa i rodzinna. Ale też słyszałam opinie, że kto da więcej ten ma te mieszkanie... Nawet zdeklarowałam się na spłatę ewentualnego zadłużenia (chociaż mnie na to nie stać).... A chętnych na to mieszkanie jest sporo.....
Teraz czekam czy małżonek dostanie umowę na czas nieokreślony (jeśli mu przedłużą umowę a ma do 30 września), mama mi się zajmie córcią a ja prawdopodobnie uciekam do pracy, bo chyba jedynym rozwiązaniem na mieszkanie będzie jego kupno, czyli trzeba sobie na nie zarobić....
A najchętniej bym rzuciła wszystko i wyjechała do brata i może tam bym się czegoś dorobiła....


Post został pochwalony 0 razy
Czw 10:51, 13 Sie 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Kibelek wymiata Grey_Light_Colorz_PDT_03
Vanju - niestety z mieszkaniem nie jest tak łatwo - dzisiaj jedynie kredyt wchodzi w grę - chyba że się naprawdę DUŻO zarabia Sad wiem coś o tym.. Ale nie wiem czy wiesz, jest coś takiego że państwo niby dofinansowuje jeśli ktoś wykupuje swoje pierwsze mieszkanie - nie wiem dokładnie jak to jest tylko słyszałam coś takiego bo moi Rodzice też przecież teraz się rozglądają za mieszkaniem (bo przecież cały czas z Dziadkami mieszkamy). A że ten kumpel Twojego małżonka dostał to mieszkanie - bo potrzebuje na imprezy - to jest to dla mnie po prostu żałosne !! Blank


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Saga dnia Czw 14:08, 13 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Czw 14:07, 13 Sie 2009 Zobacz profil autora
Sol
Drama Queen


Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
Ciężki jest ten rok... Jeszcze tyle wydatków to chyba nie miałam. Niestety, kasy jak nie było tak nie ma.
Wesele kuzynki - kupić prezent, dojechać do Wieliczki, mama musi kupić kreację, buty, iść do fryzjera --> niestety nie ma nic, co by mogła ubrać na taką okazję. Ja sama, muszę do fryzjera iść, włosy "naprawić" -_-
Wszystko się ciągle psuje... teraz kolej na zamrażalkę przyszła.

Ponadto szkoła... Bilety miesięczne po 70 zł, dalszy ciąg klasowych 18-stek, potem studniówka, matura - muszę nową spódnicę kupić i bluzkę. Jeszcze książki, kserówki, sprawdziany, ubezpieczenie, komitet - płać tu za wszystko. Wycieczki, m.in. do Warszawy wrzesień-październik, mówiłam, że nie pojadę, ale mama, że wszyscy rodzice obiecali, że dzieci pojadą, bo w zeszłym roku nie byliśmy nigdzie.

Jeszcze wszystkie inne urodziny, imieniny, święta... Opłaty, durny telefon mój...

Plus ojcowe zastanawianie się ile jeszcze musi płacić te alimenty, on pieniędzy nie ma. Nosz k.... za te 250 to nawet tydzień nie wyżyję! A gdzie prócz jedzenia reszta?

Mama ma problemy ze zdrowiem. Babcia też...
Puśki mojej nie ma Sad

I ciągle niezgranie w czasie, z innymi.

Jeszcze wszystkie piękne mrzonki-plany pękły jak bańki mydlane. Nic się nie udało.

I te moje problemy... a inni mają prawdziwe kłopoty. A szlag mnie trafi, albo co!

A najgorsza jest ta moja szczerość, od której nie umiem się teraz powstrzymać. Pier****** zwierzenia.


Vanju, cąły czas trzymam kciuki, żeby Ci się ułożyło! ;***


Post został pochwalony 0 razy
Pon 14:12, 17 Sie 2009 Zobacz profil autora
Vinga Tark
Rocket Queen


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Wonderland

Post
Sol napisał:
A najgorsza jest ta moja szczerość, od której nie umiem się teraz powstrzymać. Pier****** zwierzenia.


Nie mów tak. To jedna z najbardziej wartościowych cech. Pamiętaj, że tutaj zawsze możesz się zwierzać, przecież wiesz, że my wszystkie to faktycznie jak jedna wielka familia pełna zrozumienia. Trzymam kciuki za to, że wszystko się u Ciebie ułoży, nie poddawaj się, Sol! Wiara,wiara i jeszcze raz wiara.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 14:26, 17 Sie 2009 Zobacz profil autora
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
Sol kochana w miarę możliwości będę trzymać kciuki (mam za małe dziecko, by cały czas trzymać ), by Ci się ułożyło. Jak mi ktoś kiedyś napisał kiedyś trzeba się wreszcie odbić od dna....


Post został pochwalony 0 razy
Pon 23:03, 17 Sie 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Vinga Tark napisał:
Sol napisał:
A najgorsza jest ta moja szczerość, od której nie umiem się teraz powstrzymać. Pier****** zwierzenia.


Nie mów tak. To jedna z najbardziej wartościowych cech. Pamiętaj, że tutaj zawsze możesz się zwierzać, przecież wiesz, że my wszystkie to faktycznie jak jedna wielka familia pełna zrozumienia. Trzymam kciuki za to, że wszystko się u Ciebie ułoży, nie poddawaj się, Sol! Wiara,wiara i jeszcze raz wiara.

Zgadzam się z Vingą i w sumie pod całym postem mogę się podpisać. Sol - masz przecież też nas :** (przepraszam, ale nie mam głowy już by napisać więcej, ale sercem i myślami jestem z Tobą :*)


Post został pochwalony 0 razy
Pon 23:05, 17 Sie 2009 Zobacz profil autora
Tula
V.I.P.


Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
Sol, jesteśmy z Tobą ;*
Trzymam kciuki, żeby Ci się wszystko poukładało.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 13:17, 18 Sie 2009 Zobacz profil autora
Sabriel
Topielica


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mętna woda

Post
Moja mama i ojczym mają bardzo poważne problemy ze zdrowiem. Strasznie się boję, choć chcę na to wszystko patrzeć optymistycznie. Mój ojczym ma wrzody, mama problemy z sercem, i ogólnie chyba ze wszystkim + silniejsza anemia niż ta moja.
Wiem, że teraz muszę ich pilnować z jedzeniem, a nawet piciem (mają bardzo rygorystyczną dietę). Trochę mnie to przerasta, bo jestem taka nierozgarnięta, ale wiem, ze mam o co walczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 13:50, 18 Sie 2009 Zobacz profil autora
Vinga Tark
Rocket Queen


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Wonderland

Post
Sabriel, poradzisz sobie - wierzę w Ciebie. Trzymam kciuki, wszystko dobrze będzie, musi (;.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 13:57, 18 Sie 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » Wiedźmy. Czyli All Stars Sabat ;) / Starości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 73, 74, 75, 76, 77, 78  Następny
Strona 74 z 78

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin