Wiedźmy w 'realu'

Sabriel,takie choroby w najblizszej rodzinie strasznie dołuja,tym bardziej,że nie mamy na to wpływu.Wierze,że poradzisz sobie z tym wszystkim,myślę o Was wszystkich ciepło!

Post został pochwalony 0 razy

Sabriel trzymam kciuki i wierzę w Ciebie że sobie poradzisz. Wszystko na pewno się ułoży :*

Post został pochwalony 0 razy

Dziękuję Kochanie. ;*
(kurde, ja co drugi post mogłabym pisać "dziękuję")

Post został pochwalony 0 razy

Wierzę całym sercem, że dasz radę, wszystko będzie dobrze ;*

Post został pochwalony 0 razy

Dziękuję Wam Kochane moje ;***

Sab, trzymaj się! Mimo, że czasami nie wierzę w siebie, w Ciebie wierzę mocno! Jesteś twarda Grin

Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze! ;**

Post został pochwalony 0 razy

Póki co jest dobrze. Wyżeram im wszystko z lodówki i nie jedzą w ogóle Grin

A tak poza tym to np. ostatnio dostałam w łeb od matki, że jej kawę już po rannej filiżance schowałam, ale zamknęłam się w kiblu, a potem jej już przeszło Grin

Post został pochwalony 0 razy

Byłam wczoraj znowu oddać krew - lekarka powiedziała,że mam sobie zrobić trochę więcej przerwy,bo mam zbyt mało hemoglobiny we krwi,już drugi raz z rzędu.Tym razem mnie jeszcze zwampirzyli,ale nastepnym razem jak będe miała wynik na granicy jak teraz,to mnie odeślą.Mam sobie kupić witaminki,żelazo i przyjść przed Bożym Narodzeniem.Ale wcale nie czuję sie osłabiona czy anemiczna. xD
To mi sie też podoba w tym oddawaniu krwi,że raz na trzy miesiące przynajmniej porządnie cię przebadają xD

Post został pochwalony 0 razy

Isadora napisał:

Byłam wczoraj znowu oddać krew - lekarka powiedziała,że mam sobie zrobić trochę więcej przerwy,bo mam zbyt mało hemoglobiny we krwi,już drugi raz z rzędu.Tym razem mnie jeszcze zwampirzyli,ale nastepnym razem jak będe miała wynik na granicy jak teraz,to mnie odeślą.Mam sobie kupić witaminki,żelazo i przyjść przed Bożym Narodzeniem.Ale wcale nie czuję sie osłabiona czy anemiczna. xD
To mi sie też podoba w tym oddawaniu krwi,że raz na trzy miesiące przynajmniej porządnie cię przebadają xD

ja właśnie ostatnio też miałam krew badaną (przeżyłam pobieranie xD!) i bardzo mi spadła hemoglobina. właściwie to pół roku temu miałam za wysoką, a teraz na granicy zdrowy człowiek-idealnie wyrównana cukrzyca (u mnie to jest wskaźnik wyników, dobra hemoglobina to dla mnie zdrowie) i wszyscy się bardzo cieszyli... prócz mnie, bo wiedziałam, że wcale nie jestem jakoś super zdrowa i już dawno u mnie pielęgniarka szkolna zauważyła anemię (nikt jej nie wierzy x"D). aktualnie więc biorę kofeinę i żelazo, i żyję, ale wampiryzm i mi się kłania...

Post został pochwalony 0 razy

Wiecie co... chyba faktycznie to ja źle się zachowałam w stosunku do Moniki... Bo ja dostałam od Janusza zdjęcia z Moniki i Ani aparatu, a swoich gdzie jest Monika i Ania nie dałam Januszowi (to była wymiana między mną a Januszem). Na początku zrobiłam to specjalnie, bo uważałam, że jeśli chodzi o mnie nie mam nic sobie do zarzucenia, że teraz kolej Moniki i myślałam, że prosząc o zdjęcia jakoś też poczuje się do sytuacji. Potem okazało się, że w momencie w którym ja widziałam się z Januszem ona powrzucała foty na nk z opisami które miały ironię w stosunku do mojej osoby (nawet moja Siostra to zauważyła)... Potem mnie zablokowała i usunęła z nk, gg... Za to zdjęcie z wężem zapłaciła tym ludziom co mieli węża 5zł. I fakt, należy się ono jej.... Tylko że ona się do mnie w ogóle nie odezwała w tej sprawie, a teraz dzwoni po mojej rodzinie (której w sumie nie zna...) i się żali na mnie...
Teraz jak jej wyślę te fotki to będzie miała satysfakcję ... Nie wiem teraz w sumie co mam robić Sad

Post został pochwalony 0 razy

Boże, osoba, która dzwoni po rodzinie i się żali na jakąś osobę o byle gówno (zdjęcia to nie jest raczej jakaś tragedia życiowa..) jest mega żałosna!
Weź ją miej w dupsku, ja bym nie przesłała! Zerwała chamsko kontakt, to kontaktu nie będzie! I zdjęć też.

Post został pochwalony 0 razy

	Sabriel napisał:
	Boże, osoba, która dzwoni po rodzinie i się żali na jakąś osobę o byle gówno (zdjęcia to nie jest raczej jakaś tragedia życiowa..) jest mega żałosna!

Dla mnie akurat to też jest żałosne. I to, że teraz próbuje sobie z mojej rodziny zrobić dobrych znajomych, przy tym gadając na mnie...

	Sabriel napisał:
	Weź ją miej w dupsku, ja bym nie przesłała! Zerwała chamsko kontakt, to kontaktu nie będzie! I zdjęć też.

To jest dobrze powiedziane i tak właśnie podchodziłam do tego, tylko zaczynam mieć lekkie wyrzuty, że ja mam jej zdjęcia a ona tych ode mnie nie dostała i to chamskie trochę z mojej strony...

Post został pochwalony 0 razy

Zasłużyła. Jest żałosna. Nie wiem jakim cudem Twojej rodzinie chce się jej wysłuchiwać... Nie przejmuj się nią, bo nie warto, nie ma czym.

Post został pochwalony 0 razy

	Vinga Tark napisał:
	Zasłużyła. Jest żałosna. Nie wiem jakim cudem Twojej rodzinie chce się jej wysłuchiwać... Nie przejmuj się nią, bo nie warto, nie ma czym.

Akurat jeśli chodzi o tą część mojej rodziny to powiedziałabym, że są neutralni. Nie wtrącają się i nie reagują. Jak przyjdzie do Piotra to jej nie wyrzucą przecież ani nie zabronią niczego. Zresztą - jakby nie było Monika ma prawo mieć znajomych jakich chce (wszyscy mi to co chwila powtarzają :/) - na pewno nie pozwolą jej dzieci nastawiać przeciwko mnie. I mam nadzieję że nie dadzą się też wmówić sobie niczego na mój temat. Ale bynajmniej na nowych znajomościach im nie zależy. Mają to że tak powiem w d***

Tu tylko chodzi o zachowanie Moniki...
I teraz moje cholerne wyrzuty ...

Post został pochwalony 0 razy

Isadoro, dziękuję za karteczkę! Pewnie już długo leżała w skrzynce, ale dopiero wróciłam do domu i ją wydobyłam Happy

Widok zamku jest przecudny! Już rozpoczęłam agitację męża pod kątem przyszłych wakacji Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ja też dziękuję za karteczki od Isadory i Sab ;*;*

Post został pochwalony 0 razy