Autor |
Wiadomość |
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Też nie lubię tego jej opuszczania niektórych bohaterów, chociaż jeszcze bardziej irytuje mnie jak rozkręca jakąś postać np. przez parę rozdziałów, robi taką chcicę na czytanie o owej postaci i bum ! zabija ją/ wprowadzą inną o której mnóstwo pisze/ najzwyczajniej omija. Przykłady ? Chociażby Mar, Elisabet, Vemund. Było o nich trochę a potem rozpłynęli się - o jednym nie ma nic, a parce bocian z nieba dziecko zrzucił a ich samych zabrał .-." istna porażka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:01, 04 Kwi 2008 |
|
 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Tak,mnie też to przeszkadzało.Albo to,jak ciągle była mowa o tym,jak to Gabrielshus tętniło życiem ( co jest nawet dość dobrze udokumentowane),a za czasów Tristana nagle się dowiadujemy,że snuje się on po pustych komnatach,bo Cecylii się zmarło,Jessica umarła na zarazę,a Tancred poległ w walce.Tyle złych wiadomości na raz,całkowicie niespodziewanych,podczas gdy we wcześniejszych tomach postaci te były ciekawie opisane i już wtedy byłam ciekawa,jaki będzie ich koniec.A tu tylko krótkie wzmianki o ich odejściu!Bardzo mnie to rozczarowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:08, 06 Kwi 2008 |
|
 |
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
Ja nie mogę przeżyć Runego! Opisany był jako szpetny ale jakże interesujący człowiek! Za mało o nim! Ja głupia, naiwna myślałam, że pokocha go Karine i że złączy się z rodziną LL a tu lipa. Zaszczelili go tak od razu. <chlip> Chyba najbardziej tragiczna postać z SoLL!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:13, 06 Kwi 2008 |
|
 |
Villemo
Badb Catha

Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
Hmmm... w sumie Rune wrócił i wcale nieźle mu się powodziło, więc aż tak tragiczny nie był ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:25, 06 Kwi 2008 |
|
 |
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Ja też z początku myślałam podobnie jak Sabriel. Ale Halkalta i Rune bardziej do siebie pasują. Mam nadzieję, że dobrze wykorzystali dany im miesiąc na Ziemi ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 10:05, 07 Kwi 2008 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
No i potem,w Czarnych Salach Lucyfera...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:23, 07 Kwi 2008 |
|
 |
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
 |  | Hmmm... w sumie Rune wrócił i wcale nieźle mu się powodziło, więc aż tak tragiczny nie był ^^ |
Tak, tak, kotku, ale mi chodziło o uczucie zaraz po skończeniu tomu w którym pierwszy raz pojawił się Rune.
Kuźwa, Sabriel było przykro <chlip> <chlip>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:49, 07 Kwi 2008 |
|
 |
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Chyba wszystkim było przykro, bo nikt się nie spodziewał, kim jest Rune 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:52, 07 Kwi 2008 |
|
 |
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Ja wspominam ten wzruszający moment, kiedy ktoś się przutulił do Runego... w pociągu chyba, i stwierdził, że nie słyszy bicia jego serca... Myślałam, ze się rozpłaczę... to była Tova? Plizzz, przypomnijcie mi, który to był tom, bo nie pamiętam, SoLL czytałam wieki temu:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:27, 07 Kwi 2008 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
To była Karine,ale fakt,scena była wzruszająca i chyba trochę musiało być to przerażające uczucie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 8:55, 08 Kwi 2008 |
|
 |
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
O, dzięki wielkie... bo od dawna się zastanawiam jak dokładnie wyglądała ta scena...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:14, 08 Kwi 2008 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
"Urwany ślad",bo zapomniałam dopisać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 18:44, 08 Kwi 2008 |
|
 |
Cecylia
Guardian
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Zaraz sobie w ebooku znajdę tę scenę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:04, 08 Kwi 2008 |
|
 |
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
Tak, ta scena była wyjątkowa  
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:17, 08 Kwi 2008 |
|
 |
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
W ogóle jeśli chodzi o Karine,to miała dość przerąbane życie.Najpierw te gwałty,przeżycia podczas wojny,życie w domu Abla też nie było wesołe(Dokuczanie),no a potem dostała Joachima,który nie chciał zrozumieć jej kobiecych potrzeb...
A tak swoją drogą,to zawiodłam się trochę na LL,zwłaszcza na jej rodzicach,że nie poznali się na jej tragicznych przeżyciach (gwałty).Wiem,wiem,że Karine była osobą niezwykle skrytą i zdystansowaną,ale mimo wszystko...jak można było nie dostrzec,co gnębi tę dziewczynę i spróbować jej pomóc?Moim zdaniem rodzice Karine zawiedli - zdziwiło mnie to,LL zwykle dobrze znali swoich bliskich,a oni po prostu zbagatelizowali sprawę jej skrzywień psychicznych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:45, 08 Kwi 2008 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|