Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Przyjaźń
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Przyjaźń
Autor Wiadomość
Mar
V.I.P.


Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Taran-Gai

Post
A ja mam dwóch przyjaciół facetów. Od lat...bo ja wiem ilu? Chyba już nastu i jakoś funkcjonujemy Smile Uważam, że są całkiem całkiem "do rzeczy" i kompletnie nie "gejowaci", ale nawet mi nigdy przez myśl nie przeszło, żeby coś tam z nimi kombinować. Jakoś mnie nie ruszali i tyle, zawsze byli po prostu kumplami. Jednego zresztą poznałam z moją najlepszą przyjaciółką, pobrali się i teraz mam ich oboje w kupie Smile Takie rzeczy się zdarzają. Fakt, że niezbyt często, ale wierzcie mi - są realne.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 19:36, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Ja mam dobrych kumpli. jednak żadnego nie mogę nazwać przyjacielem...z żadnym nie jestem aż tak blisko...
I też kiedyś połączyłam znajomych... Heh, razem z Kubą - moja dobrą kumpelę z jego dobrym kumplem... Żeby właśnie wszyscy byli w kupie, w jednej ekipie - i teraz wszyscy są w jednej ekipie, tyle że beze mnie - trzeba uważać naprawdę, bo jest dookoła mase fałszywych ludzi


Post został pochwalony 0 razy
Wto 19:39, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
Ja już nie swatam. Dwa razy próbowałam wyswatać przyjaciólkę iii... obydwaj faceci ucierpieli na tym. Nie nadaję się do tego;p


Post został pochwalony 0 razy
Wto 19:43, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Ja ani już nie swatam, ani nie lubię jak ktoś mnie swata...
I tak samo uważam, że nie należy pracować w tej samej firmie z kimś kogo się zna, z kim się przyjaźnimy..


Post został pochwalony 0 razy
Wto 19:44, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Mar
V.I.P.


Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Taran-Gai

Post
Ej, nie bierzcie mnie za swatkę! Zaprosiłam ich po prostu na jedną imprezę, a że przypadli sobie do gustu to już ani moja wina ani zasługa Smile


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:09, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
Nie no, spoko Mar, po prostu tak mi się przypomniało co tej i zeszłej jesieni narozrabiałam(;

Saga napisał:
Ja ani już nie swatam, ani nie lubię jak ktoś mnie swata...

O też nie lubiłam jak mnie ktoś swatał. Bo przeważnie "koleżanki" chciały mi podsunąć kogoś kto okazywał się albo totalnym burakiem, albo mnie nic w nim nie pociągało. Nie chciałam byle kogo, byle się z kimś jak to się brzydko mówi "przelizać" tylko, żeby mi zależało, było trochę chemii itp.

Saga napisał:
I tak samo uważam, że nie należy pracować w tej samej firmie z kimś kogo się zna, z kim się przyjaźnimy..


Tu się zgodzę jak najbardziej. Ani z kimś z rodziny, ani z przyjacielem, ani z nikim bliższym. Mam w grupie ćwiczeniowej faceta (który jest jendocześnie też moim przyjacielem, oczywiście nie mam na myśli kumpa geja xD), a po semestrze chce się do mnie przepisać do grupy przyjaciólka i cieszę się, że mam ich blisko, ale... szczerze mówiąc, nie zawsze jest idealnie, często mogę im zarzucić, że się lenią, a ja kiedy biorę sie za jakiś projekt to staram się dawać z siebie wszytsko (nie jakoś fanatycznie, ale wiecie: takie wsadzenie kawałka duszy w to co się lubi robić, w coś czym się chcę bawić do końca życia), no ale właśnie ze względu na przyjaźń nie cisnę się do zespołów w których pełny skład pracuje... wiem, że glupio może robię, no, ale cóż, czasem jakiś kompromis trzeba wypracować. Nawet taki uparciuch jak ja.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:53, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Mar, spoko, mi też tylko tak się akurat przypomniało Happy

Cecylia napisał:
Ani z kimś z rodziny, ani z przyjacielem, ani z nikim bliższym

Dokładnie tak !! - w pracy nie miejsca na przyjaźnie, tzn osoby które się znały wcześniej i przyjaźniły czy były ze sobą blisko, nie powinny razem pracować - bo przeważnie kończy się to nieporozumieniami... Tam gdzie chodzi o kase - nie ma przyjaciół.. - już się o tym przekonałam (tak samo nie mogłabym pracować z moim facetem...)


Post został pochwalony 0 razy
Wto 22:58, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
Saga napisał:

Dokładnie tak !! - w pracy nie miejsca na przyjaźnie, tzn osoby które się znały wcześniej i przyjaźniły czy były ze sobą blisko, nie powinny razem pracować - bo przeważnie kończy się to nieporozumieniami... Tam gdzie chodzi o kase - nie ma przyjaciół.. - już się o tym przekonałam


z tym się zgodzę w 100% zresztą znam to z życia....


Post został pochwalony 0 razy
Śro 8:44, 07 Sty 2009 Zobacz profil autora
Ginewra
Moonchild


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sugar Town

Post
Przyjaźń z facetem bywa czasem bardzo pomocna...wczoraj miałam okropny humor,to mnie kumpel zaprosił (i dwie koleżanki) do siebie do domu i cały czas mnie rozbawiał. A kiedy przyszła moja była przyjaciółka ze swoją koleżaneczką i powiedziałam,że skoro one przychodzą,to ja idę,dosłownie zdjął mi z nóg buty,które już zakładałam,spławił je i powiedział,że woli moje i moich przyjaciółek towarzystwo niż ich. Bardzo to pomaga... z chłopakami się inaczej przyjaźni,ale szczerze mówiąc czasem nawet lepiej. Mam tylko nadzieję,że nic nigdy tego nie zepsuje.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 13:28, 10 Sty 2009 Zobacz profil autora
Mar
V.I.P.


Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Taran-Gai

Post
Ginewra napisał:
Przyjaźń z facetem bywa czasem bardzo pomocna...wczoraj miałam okropny humor,to mnie kumpel zaprosił (i dwie koleżanki) do siebie do domu i cały czas mnie rozbawiał. A kiedy przyszła moja była przyjaciółka ze swoją koleżaneczką i powiedziałam,że skoro one przychodzą,to ja idę,dosłownie zdjął mi z nóg buty,które już zakładałam,spławił je i powiedział,że woli moje i moich przyjaciółek towarzystwo niż ich. Bardzo to pomaga... z chłopakami się inaczej przyjaźni,ale szczerze mówiąc czasem nawet lepiej. Mam tylko nadzieję,że nic nigdy tego nie zepsuje.


Święte słowa Ginewro! "Z chłopakami się inaczej przyjaźni". To jest fakt. Nie ma intryg, knucia, dwuznaczności. Albo się lubimy i jesteśmy uczciwi wobec siebie, albo nie. Kurcze, z facetami w roli przyjaciół to jest na prawdę proste! Z dziewczynami już nie zawsze. Nie mówię tu o prawdziwej przyjaźni, która jest wolna od takich płytkich zagrywek, ale parę razy mi się zdarzyło, że uznawałam kogoś za przyjaciółkę, a później nie mogłam uwierzyć widząc do czego była zdolna.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 13:35, 10 Sty 2009 Zobacz profil autora
Ginewra
Moonchild


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sugar Town

Post
Mar napisał:
Ginewra napisał:
Przyjaźń z facetem bywa czasem bardzo pomocna...wczoraj miałam okropny humor,to mnie kumpel zaprosił (i dwie koleżanki) do siebie do domu i cały czas mnie rozbawiał. A kiedy przyszła moja była przyjaciółka ze swoją koleżaneczką i powiedziałam,że skoro one przychodzą,to ja idę,dosłownie zdjął mi z nóg buty,które już zakładałam,spławił je i powiedział,że woli moje i moich przyjaciółek towarzystwo niż ich. Bardzo to pomaga... z chłopakami się inaczej przyjaźni,ale szczerze mówiąc czasem nawet lepiej. Mam tylko nadzieję,że nic nigdy tego nie zepsuje.


Święte słowa Ginewro! "Z chłopakami się inaczej przyjaźni". To jest fakt. Nie ma intryg, knucia, dwuznaczności. Albo się lubimy i jesteśmy uczciwi wobec siebie, albo nie. Kurcze, z facetami w roli przyjaciół to jest na prawdę proste! Z dziewczynami już nie zawsze. Nie mówię tu o prawdziwej przyjaźni, która jest wolna od takich płytkich zagrywek, ale parę razy mi się zdarzyło, że uznawałam kogoś za przyjaciółkę, a później nie mogłam uwierzyć widząc do czego była zdolna.


Otóż to,wujku Mar! Ja tak samo. Chłopak to wiadomo,nie ma z nim żadnego ukrywania,mówisz mu zwyczajnie i prosto z mostu. Nie ma intryg. Zazdrości. Jak ci nie leży coś,mówisz w prostych słowach,np. 'zachowujesz się jak idiota',a nie ukrywasz prawdę pod miłymi słówkami,żeby się nie obraził. Przyjaciółka,ale taka pseudo,może wygadać tajemnicę,chłopak-raczej nie,a nawet jeśli,to komu i kiedy? Jesli ty znasz jego tajemnice,a on twoje,to macie porozumienie i nie ma takiej opcji,żeby wyszły poza was (zwłaszcza,że chłopak zapomina o nich chwilę później i przypomina sobie po miesiącu xd). Jest łatwiej. Właśnie jedną dziewczynę uważałam za przyjaciółkę,a tu się okazało,że kiedy tylko się pokłócimy,ona zmyśla swoim znajomym jakieś głupoty o mnie,poza tym nie zauważyłam faktu,że jest chamska i działa na moją niekorzyść. Właśnie niedawno zakończyłam tę znajomość,tak jest lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 14:18, 10 Sty 2009 Zobacz profil autora
Sabriel
Topielica


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mętna woda

Post
Mar napisał:
Ginewra napisał:
Przyjaźń z facetem bywa czasem bardzo pomocna...wczoraj miałam okropny humor,to mnie kumpel zaprosił (i dwie koleżanki) do siebie do domu i cały czas mnie rozbawiał. A kiedy przyszła moja była przyjaciółka ze swoją koleżaneczką i powiedziałam,że skoro one przychodzą,to ja idę,dosłownie zdjął mi z nóg buty,które już zakładałam,spławił je i powiedział,że woli moje i moich przyjaciółek towarzystwo niż ich. Bardzo to pomaga... z chłopakami się inaczej przyjaźni,ale szczerze mówiąc czasem nawet lepiej. Mam tylko nadzieję,że nic nigdy tego nie zepsuje.


Święte słowa Ginewro! "Z chłopakami się inaczej przyjaźni". To jest fakt. Nie ma intryg, knucia, dwuznaczności. Albo się lubimy i jesteśmy uczciwi wobec siebie, albo nie. Kurcze, z facetami w roli przyjaciół to jest na prawdę proste! Z dziewczynami już nie zawsze. Nie mówię tu o prawdziwej przyjaźni, która jest wolna od takich płytkich zagrywek, ale parę razy mi się zdarzyło, że uznawałam kogoś za przyjaciółkę, a później nie mogłam uwierzyć widząc do czego była zdolna.


Sama prawda życiowa dziewczyny!
Choć oczywiście są wyjątki. Prawdziwa przyjaźń zależy od człowieka a nie od płci. Aczkolwiek tak jak mówiła ciocia Mara, zazwyczaj przyjaźń sprawdza się wśród facetów. (Oni nie są tacy do końca bezużyteczni..)


Post został pochwalony 0 razy
Sob 14:26, 10 Sty 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Sabriel napisał:
Mar napisał:
Ginewra napisał:
Przyjaźń z facetem bywa czasem bardzo pomocna...wczoraj miałam okropny humor,to mnie kumpel zaprosił (i dwie koleżanki) do siebie do domu i cały czas mnie rozbawiał. A kiedy przyszła moja była przyjaciółka ze swoją koleżaneczką i powiedziałam,że skoro one przychodzą,to ja idę,dosłownie zdjął mi z nóg buty,które już zakładałam,spławił je i powiedział,że woli moje i moich przyjaciółek towarzystwo niż ich. Bardzo to pomaga... z chłopakami się inaczej przyjaźni,ale szczerze mówiąc czasem nawet lepiej. Mam tylko nadzieję,że nic nigdy tego nie zepsuje.


Święte słowa Ginewro! "Z chłopakami się inaczej przyjaźni". To jest fakt. Nie ma intryg, knucia, dwuznaczności. Albo się lubimy i jesteśmy uczciwi wobec siebie, albo nie. Kurcze, z facetami w roli przyjaciół to jest na prawdę proste! Z dziewczynami już nie zawsze. Nie mówię tu o prawdziwej przyjaźni, która jest wolna od takich płytkich zagrywek, ale parę razy mi się zdarzyło, że uznawałam kogoś za przyjaciółkę, a później nie mogłam uwierzyć widząc do czego była zdolna.


Sama prawda życiowa dziewczyny!
Choć oczywiście są wyjątki. Prawdziwa przyjaźń zależy od człowieka a nie od płci. Aczkolwiek tak jak mówiła ciocia Mara, zazwyczaj przyjaźń sprawdza się wśród facetów. (Oni nie są tacy do końca bezużyteczni..)


Również się zgadzam, choć nie do końca wierzę w czystą przyjaźń między kobietą a mężczyzną. Ale przyjaźń między facetami też wydaje mi się bardziej... hmmm.... nie wiem jak to nazwać.. "czystsza"?? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Nie 16:45, 11 Sty 2009 Zobacz profil autora
Sol
Drama Queen


Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
Zauważyłam ostatnio, że coraz więcej przyjaźni się rozpada przez m.in. rozdzielenie do innych klas, szkół... Wiem, że można zawrzeć nowe, ale żal tych starych Sad Wiele znajomych mówi mi, że starciło przyjaciela, że nie może dogadać się z pryjaciółkami. Smutne to jest, bo chcąc wpasować się w nową grupę zapominamy o osobach z tej dawnej. :/


Post został pochwalony 0 razy
Nie 17:56, 11 Sty 2009 Zobacz profil autora
Ginewra
Moonchild


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sugar Town

Post
Sol napisał:
Zauważyłam ostatnio, że coraz więcej przyjaźni się rozpada przez m.in. rozdzielenie do innych klas, szkół... Wiem, że można zawrzeć nowe, ale żal tych starych :( Wiele znajomych mówi mi, że starciło przyjaciela, że nie może dogadać się z pryjaciółkami. Smutne to jest, bo chcąc wpasować się w nową grupę zapominamy o osobach z tej dawnej. :/

Solka,skąd ja to znam... Moja przyjaciółka zrobiła dokładnie to samo,przestała się przejmować starą grupą znajomych. Szkoda,że tak się dzieje...


Post został pochwalony 0 razy
Nie 18:59, 11 Sty 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin