Jak się dzisiaj czujesz?

A mnie całe ferie przeleciały przez palce. Niczego nie zrobiłam. Niby wychodziłam ze znajomymi, ale w sumie- połowy unikałam, a ta druga połowa tylko mnie demoralizuje ("Aga, chodź ze mną kupić buty", a kończy się pojechaniem do koleżanki, siedzeniem u niej trzy godziny, wypiciu wszystkiego co ma pochowane po szafkach i paleniu). Niby czytałam, ale bez przekonania. W sumie głównie spałam i słuchałam muzyki. Mam niebywały talent do robienia niczego i zapełniania tym całych dni. A teraz czeka mnie powrót do szkolnej rzeczywistości- już czuję, że zwariuję. Mam za gęstą krew na tę szkołę.

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj czuję się wyśmienicie.
Zasysam kawkę, układam origami i cieszę się chwilą odpoczynku od nauki i dojazdów do szkoły Happy

Post został pochwalony 0 razy

Po pierwszym dniu praktyk czuję się hmm... rzucona na głęboką wodę. Ciekawe, czy coś pozytywnego z tego wyniknie.

Post został pochwalony 0 razy

Tak samo jak ostatnio codziennie - maksymalnie zmęczona, zniechęcona i rozleniwiona. Jest kilka rzeczy które sprawiają mi radość, ale to za mało - oby do poniedziałku!

Post został pochwalony 0 razy

Odkąd zapisałam się do klubu scrabble uwielbiam środy. W zasadzie czekam na nie podekscytowana cały tydzień. Gra tam nieduże (kilkuosobowe) grono osób, których inteligencja jest jak elektryczne wyładowania wokół nich. I są tacy ciepli, życzliwi - wszyscy! Gra tam mój sąsiad (mniej więcej w wieku mojego ojca) i zawsze odwozi mnie do domu dając cenne scrabblowe rady ;D.

Post został pochwalony 0 razy

Siedzę jak na szpilkach, włączyło mi się sprzątanie (nawet firany już wyprałam...)
A jutro będę szczęśliwa jak cholera, bo Adamowi udało się załapać na nocnego busa,więc jutro będzie już w domu. O tak! Grin

Post został pochwalony 0 razy

Wciąż się zastanawiam jak dotarłam do domu i co na to moja siła wyższa, eee.

Post został pochwalony 0 razy

Silencio, zazdroszczę, też uwielbiam scrabble i bym się do takiego klubu zapisała! ;D
Ostatnio dni mi bardzo miło upływają... Ogólnie to szczęśliwa jestem Happy

Cudownie jest nie mieć żadnych zmartwień (póki co!) Grin

Post został pochwalony 0 razy

Jak jesteś dobra to zagraj ze mną na kurniku!

Post został pochwalony 0 razy

Zakochana z wzajemnością. Fajna praca z mega ekipą.
Taka jakby szczęśliwa jestem Grin

Post został pochwalony 0 razy

	Silencia napisał:
	Jak jesteś dobra to zagraj ze mną na kurniku!

Z chęcią! ;D Daj mi znać na pm kiedy Ci pasuje Happy

Dzisiaj czuję się całkiem nijak... Dobrze, że chociaż nie jestem rozleniwiona i mam jakiś tam zapał do pracy Happy

Post został pochwalony 0 razy

Straszny mam dzisiaj dzień... Od rana ciągły wku*w, z dwóch ostatnich lekcji zwyczajnie sobie poszłam, bo nie mogłam już wytrzymać w szkole. Płakać mi się chce, zgubiłam naszywkę z Closterkeller, czuję się wyjątkowo nieatrakcyjna... Masakra.

Post został pochwalony 0 razy

Tulo, mam nadzieję, że dziś jest już lepiej...
Czuję się pusta w środku. Adaś był tydzień, nawet nie wiem kiedy czas przeleciał nam przez palce Sad

Teraz usiłuję znaleźć wenę, bo znów wpadłam w cug czytania, a recenzje leżą i kwiczą Sad

Post został pochwalony 0 razy

Jak zwykle od x miesięcy pierwszą odpowiedzią jaka przychodzi mi na myśl jest to, że baniaczek mnie okropnie boli, chyba padnę. Arrrrrgh.

Post został pochwalony 0 razy

Lekko znudzona - czekam na korekty tekstów.
Poza tym cieszę się z ocieplenia Happy

Wróciłyśmy z Alicją do tradycji spacerów i zabaw na świeżym powietrzu Grin

Post został pochwalony 0 razy