Wiedźmy w "realu".

Moje blogowanie nabiera coraz to bardziej realnego kształtu. Razem z Isadorą i grupą Śląskich Blogerów Książkowych będziemy aktywnie tworzyć tegoroczne targi książki Grin

Post został pochwalony 0 razy

Ojaaa! To będzie coś! Powinnaś ściągnąć Isadorkę chociaż na trochę do nas. ^^

Post został pochwalony 0 razy

Miałyśmy się w sierpniu spotkać, ale coś jej wyskoczyło i się nie pojawi. Na Targach napomknę czy by nie dała rady tutaj zawitać choć raz na tydzień Happy

Post został pochwalony 0 razy

O, to te targi, na których może (chociaż wątpię OO) się w końcu pojawię Oo Pozdrów ją w każdym razie! Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ponieważ - jeżeli nie zapłacimy półrocznego rachunku - wkrótce odetną nam prąd, mam pytanie. Czy któraś z dziewcząt chce albo może słyszała o kimś, kto chce, przenośny odtwarzacz DVD bądź parowar? Nówki sztuki, nieśmigane. Parowar dobra rzecz, ale bez prądu i tak nie pojedzie xD.

Post został pochwalony 0 razy

Dobra, dziewczyny. Tak nie może być, nie podoba mi się ta cisza. Ruszać dupska i opowiadać co się przez te lata zmieniło, no i gdzie, kiedy się widzimy, hm?

Post został pochwalony 0 razy

Ja jestem w stanie widzieć się prawie wszędzie i prawie zawsze, haha. Z chęcią udałabym się kiedyś do Wro albo do Łodzi. Z Krakowa właśnie wróciłam, w Warszawie w przeciągu ostatniego roku byłam dwa razy, więc wolałabym jakieś inne miejscówki.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie ominęło spotkanie z Gin Sad

wybacz, ale naprawdę miałam za sobą ciężkie dwa tygodnie, zapierdol od pn do niedzieli -.- do Łodzi znam już drogę, byłam w czerwcu, więc kto wie Grin

acz jeśli chodzi o mnie, to kwestia dopiero na ferie, bo póki co muszę ogarnąć magisterkę >.<

Post został pochwalony 0 razy

przynajmniej Sol znosiła jednego palacza, nie dwóch, zobaczymy we wszystkim jasne strony xD! A ja do Krakowa na pewno wrócę, bardzo ładne miasto i mam tam trochę znajomych/rodziny.

Post został pochwalony 0 razy

To następnym razem się na pewno spotkamy :3 i biedna Solsa będzie znosić dwie palaczki, sołsory.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Villemo dnia Nie 16:42, 21 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz

Ja też jak tylko wszystko mi się finansowo ustabilizuję przyjadę do Krk. ;3 No i tak jak mówiłam już Gin - muszę przyjechać na dłużej do Poznania, no i Wrocław pasowałoby odwiedzić.

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli o mnie chodzi to moje ostatnie 4 dni w kraju, ale *teraz całkiem serio* jakby były jakieś tanie loty z ostatniej chwili to serdecznie zapraszam do Manchesteru!
Mamy z lubym własne mieszkanko, a luby dziś został zatrudniony w restauracji Marco Pierr White... i chętnie Wam coś ugotuje z najwyższej półki Grin

Post został pochwalony 0 razy

Wczoraj zdjęli mi gips i nawet się dobrze zrosło, chociaż - prawdopodobnie jestem hardkorem (albo głupcem) - najpierw chodziłam ze złamaną nogą tydzień po górach (myślałam, że skręcona!), a później, już w gipsie, po nocy jeździłam na rowerze.

Post został pochwalony 0 razy

Jak złamałaś noge?

Post został pochwalony 0 razy

Trochę głupia sprawa, ale As miał rację: alkohol jest zgubą ludzkości. Niefortunnie się przewróciłam w ukraińskich Karpatach. Poszła w kostce - półtora miesiąca gipsu i zastrzyków!

Post został pochwalony 0 razy