Autor |
Wiadomość |
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
Reinkarnacja |
|
Jak to u Was jest ? Wierzycie w reinkarnacje? Rozmyślaliście czasami nad swoimi poprzednimi wcieleniami ?
Myślę, że nie ma na Ziemi człowieka, któremu od czasu do czasu przez głowę nie przejdzie myśl "przecież ja już tu byłem/ ja już to widziałem!" mając coś po raz pierwszy przed oczami. Różne wyjaśnienia przychodzą wtedy do głowy - pomyłka podobnych miejsc, zwykły przypadek, przewidzenie. Jednakże wiele osób wierzy w reinkarnację, w powrotne życie na Ziemi po śmierci. Z ciekawości jak to u Was jest założyłam ten temat.
Ostatnio dręczą mnie sny dotyczące reinkarnacji, poprzedniego wcielenia. W "normalnym życiu" wiele rzeczy wydaje mi się tak znajomych mimo tego, że widzę je pierwszy raz, przedmioty, ludzie, miejsca. W reinkarnację wierzyłam i wierzę, z tą różnicą, że wierzyłam w powroty człowieka jako zwierzęcia. Ostatnio mam mieszane uczucia, na pewno wierzę w reinkarnację ale nie mam pewności do tego w jakiej postaci "wracamy", intryguje mnie to niezmiernie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:44, 07 Kwi 2008 |
|
|
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Ja wierzę.Zwłaszcza,odkąd przeczytałam "Więźniowie czasu".Chciałabym poznać moje poprzednie wcielenia.Raczej skłaniam się ku temu,co napisała o tym w SoLL Margit,wiara w hinduską karmę (a co za tym idzie także w zwierzęce wcielenia)jakoś do mnie nie przemawia,co nie znaczy,że mam coś przeciwko zwierzętom .
Ja też czasami mam uczucie deja vu,którego nie potrafię w żaden sposób wytłumaczyć(np.miejsca czy twarze,których nigdy nie widziałam).
Jak już gdzieś pisałam,panicznie boję się wielkiej wody(jezioro,morze),choć nie mam ku temu żadnego powodu.Wydaje mi się,że być może w poprzednim wcieleniu utonęłam i to traumatyczne przeżycie "przeszło" na moje aktualne wcielenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:58, 07 Kwi 2008 |
|
|
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Hm, czyli sądzisz, że możliwe, że niektóre nasze bezpodstawne lęki mogą być spowodowane naszym losem w poprzednim wcieleniu ? Ciekawe, naprawdę, nigdy o tym tak nie myślałam, a kto wie, może tak jak kombinujesz - wiążą się z naszą poprzednią śmiercią, hmm...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 17:06, 07 Kwi 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Tak to sobie tłumaczę...nie wiem,co na ten temat sądzą psychologowie,ale mi takie wyjaśnienie odpowiada.
Albo coś takiego,że widzisz człowieka pierwszy raz w życiu i z mety czujesz do niego antypatię,choć niczym ci jeszcze nie zawinił.Może spotkałaś go w poprzednim wcieleniu i on wtedy wyrządził ci jakąś krzywdę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 17:26, 07 Kwi 2008 |
|
|
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Czasami mam też wrażenie, że nieśmiałość lub inne cechy mogą być wywołane przeżyciami dawnymi, o których nie mamy pojęcia, z naszego poprzedniego życia. Szkoda, że ludzkość nigdy raczej na te nurtujące pytania dotyczące reinkarnacji nie dostanie ;p.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 17:29, 07 Kwi 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Chciałabym tak jak Tova spotkać odpowiednio wykwalifikowanego specjalistę,który pomógłby mi poznać swoje wcielenia....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:00, 07 Kwi 2008 |
|
|
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Ja częściowo bałabym się tego. Odkryłabym wtedy wszystkie karty swojego życia, poznałabym siebie "od podszewki"... Trochę taka wizja napawa mnie lękiem, jednakże jest niesamowicie kusząca, i gdyby tylko ktoś zaoferował mi pomoc, pomógł poznać moje poprzednie "ja" - zgodziłabym się bez wahania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:17, 07 Kwi 2008 |
|
|
Villemo
Badb Catha
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bat Country
|
|
|
|
Też bym chciała. Jestem pewna że byłam w poprzednim wcieleniu kimś złym, kimś poważanym i jakąś wiejską gospodynią xD a tak zupełnie serio to deja vu jest chyba takim powrotem w poprzednie wcielenie... przynajmniej chciałabym tak to widzieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:51, 07 Kwi 2008 |
|
|
Sabriel
Topielica
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: mętna woda
|
|
|
|
Nie wierzę. xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:55, 07 Kwi 2008 |
|
|
Tula
V.I.P.
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
|
|
|
|
| | Ja częściowo bałabym się tego. Odkryłabym wtedy wszystkie karty swojego życia, poznałabym siebie "od podszewki"... Trochę taka wizja napawa mnie lękiem, jednakże jest niesamowicie kusząca, i gdyby tylko ktoś zaoferował mi pomoc, pomógł poznać moje poprzednie "ja" - zgodziłabym się bez wahania. |
Mam podobne odczucia, tak jak Ty. Z jednej strony chciałabym poznać dawniejsze wcielenia, a z drugiej bym się trochę bała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 19:00, 07 Kwi 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Ja bym się tam nie bała?Czego?To,kim byłam,juz sie zdarzyło,a teraz żyję JA - poprzednie wcielenia dają tylko jakieś delikatne sygnały(np.moja wodna fobia).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 19:04, 07 Kwi 2008 |
|
|
Vinga Tark
Rocket Queen
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/4 Skąd: Wonderland
|
|
|
|
Poprzednie wcielenie to taki mały, ukryty skrawek Nas, nie wiadomo jaki on był, to może być zaskakująco pozytywnie lub negatywnie i w sumie właściwie tego bym się bała , tego jaką ten skrawek miał naturę xd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 19:15, 07 Kwi 2008 |
|
|
Isadora
Wędrowiec w mroku
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: z Blocksberg
|
|
|
|
Ale jeśli się dowiemy,jakie były nasze poprzednie wcielenia,to przecież nie znaczy,że poczujemy się przez nie nagle zdominowane czy coś.Gdyby np.się okazało,że byłam powiedzmy hiszpańskim konkwistadorem i bezlitośnie mordowałam Indian,to nie znaczy,że nagle,gdy się o tym dowiem,zacznę być rasistką,czy też w drugą stronę - nie zacznę leżeć krzyżem w kościele,żeby odkupić swoje winy.To już było,nie miałam na to żadnego wpływu i już.Nie sądzę,żeby taka wiedza w jakiś sposób obciążała psychikę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 19:59, 07 Kwi 2008 |
|
|
Aramaiti
Druid
Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Nifilheim
|
|
|
|
Wiecie co, ciekawe rzeczy mowiecie, choc mnie sie wydaje ze reinkarnacja jest raczej zwiazana z buddyzmem. Moimo ze jestem katoliczka, zastanawiam sie czasem czy jednak czegos nie bylo wczesniej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:14, 08 Kwi 2008 |
|
|
Lap
V.I.P.
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
|
|
|
|
Katolizm jest splamiony krwią i grzechem ? Aramo ehh ... ale może już nie będę Ci znowu prał mózgu
Ja jestem początkującym buddystą to wiem trochę o tym i powiem tak nasza umysł czyli nie ego nie myśli nie czyny jakie w nim mamy ale sam umył jest czysty ten umysł jest nieśmiertelny i dla tego Budda Siakjamuni pozwiedzał tak czy kiedy zasilmy łapkę naftową przed 12 zgasimy ją i zaplami po 12 to będzie ta sama lampka czy inna ? no własnie płomień nowe życie nie będzie pamiętać tego starego jednak nafta zostanie ta sama.I tutaj mam coś takiego jak karma czyli pozywane działa i negatywne jak się nazbieram nam dużo złej karmy następne wcieleniu u mogę być np psem a potem np karaluchem czyli nigdy nie może być np taki tam kowalski a który bije dzieci i żonę potem człowiekiem i tak to działa.A czy ja wieżę w inkarnację nie muszę w nic nie na tym buddyzm polega buddyzm to nie wiara w coś to tylko postrzegania świata jakim jest.Się rozgadałem
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 10:44, 17 Kwi 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|