Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Sport.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Sport.
Autor Wiadomość
Gość






Post
Ja uwielbiam takie rozciągające ćwiczenia, biegi też ujdą, tylko nie 60-tka - zawsze mam najgorszy czas, nie wiedziec czemu, bo z 600-tki mam 5 :/
Sob 17:02, 05 Wrz 2009
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
O bieganie też lubię - aczkolwiek już nie ta kondycja Grin


Post został pochwalony 0 razy
Sob 17:28, 05 Wrz 2009 Zobacz profil autora
Mar
V.I.P.


Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Taran-Gai

Post
Lubię biegać, zwłaszcza jeśli nikt mi nie mierzy czasu i mogę sobie po prostu potruchtać dla przyjemności. Niestety niezbyt często mam teraz na to czas. A w szkole na 60 i 100 szło mi średnio, ale na długich dystansach byłam trudna do pobicia Happy


Post został pochwalony 0 razy
Sob 17:32, 05 Wrz 2009 Zobacz profil autora
Ginewra
Moonchild


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sugar Town

Post
co do biegania, to Ginewra je kocha Grey_Light_Colorz_PDT_18. nie bardzo mogę biegać na długie dystanse na czas, na krótkie nigdy nie lubiłam, chociaż czasy zawsze miałam ok, z biegania zwykle było 4/5, ale kochałam biegi parkowe. tz wszyscy musieliśmy przebiec truchtem cały park. kochałam to! mieliśmy stałą trasę biegu, nauczyciel biegł z tyłu, reszta w takim tempie jak chciała. zawsze biegłam na początku, uwielbiałam wiatr świszczący w uszach, zmieniający się krajobraz, lubiłam nawet patrzeć z góry na swoje przebierające nogi. i potem rzucić się na trawę i odpoczywać <3


Post został pochwalony 0 razy
Sob 18:28, 05 Wrz 2009 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Nie cierpię biegać! Kiedy byłam w liceum lubiłam,ale dla przyjemności,nie w szkole.I podobnie jak Mar - potruchtać,gdy nikt nie liczy czasu,kiedy nie trzeba sie z kimś mierzyć.W takim przypadku potrafiłam przebiec na prawdę spory dystans.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 19:03, 05 Wrz 2009 Zobacz profil autora
Tula
V.I.P.


Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
A mnie krępuje bieganie na wf-ie. Nie wiem dlaczego, ale nauczyłam się biegać tak jakby... na piętach Shocked Ja tego nawet nie odczuwam, tak mi dobrze, ale to wygląda śmiesznie, z tego co mi mówiono -.- Możliwe, że stąd moja niechęć do biegania.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 21:56, 05 Wrz 2009 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
Mar napisał:
A w szkole na 60 i 100 szło mi średnio, ale na długich dystansach byłam trudna do pobicia Happy

Miałam podobnie. Generalnie zauważyłam, że większość osób ma tak, że na krótkim dystansie kiepsko biegnie, a wytrzymałościowe robi w dobrym czasie, i na odwrót. W gimnazjum miałam wf-istę, którego co prawda nie cierpiałam (trenował wcześniej mistrza Europy w biegach, który pochodzi z mojej gminy), bo wszytskich mierzył taką "olimpijską miarą" i ciężko u niego było o dobrą ocenę. Ale miałam wtedy dużo lepszą formę do biegów, bo facet nas cisnął i na biegi ośmiokilometrowe.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:29, 05 Wrz 2009 Zobacz profil autora
Vinga Tark
Rocket Queen


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 3586
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Wonderland

Post
Isadora napisał:
Nie cierpię biegać! Kiedy byłam w liceum lubiłam,ale dla przyjemności,nie w szkole.I podobnie jak Mar - potruchtać,gdy nikt nie liczy czasu,kiedy nie trzeba sie z kimś mierzyć.W takim przypadku potrafiłam przebiec na prawdę spory dystans.


Ogólnie mam tak samo. Dla przyjemności - tak, owszem, jak tylko mam ochotę. Ale kiedy ktoś mnie przyciska, biegnę, bo muszę, bo liczą mi czas i na dodatek gapią się - masakra.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:59, 05 Wrz 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Vinga Tark napisał:
Isadora napisał:
Nie cierpię biegać! Kiedy byłam w liceum lubiłam,ale dla przyjemności,nie w szkole.I podobnie jak Mar - potruchtać,gdy nikt nie liczy czasu,kiedy nie trzeba sie z kimś mierzyć.W takim przypadku potrafiłam przebiec na prawdę spory dystans.


Ogólnie mam tak samo. Dla przyjemności - tak, owszem, jak tylko mam ochotę. Ale kiedy ktoś mnie przyciska, biegnę, bo muszę, bo liczą mi czas i na dodatek gapią się - masakra.

Dla mnie teraz to jest masakra bo mam kiepską kondycję....
Ale zamierzam to zmienić. W środę byłam zapisać się na siłownię, mam już karnet wykupiony i po powrocie z Trzebini od razu idę na aerobik i salę cardio Happy


Post został pochwalony 0 razy
Pią 18:35, 11 Wrz 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
Strona 10 z 10

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin