Sport.

taplanie się jest najfajniejsze szczególnie jak jest upał i pojedzie się nad jakieś jeziorko, do tego wypożyczyć kajak lub rowerek wodny i żyć nie umierać Happy

ale się teraz rozmarzyłam......

Post został pochwalony 0 razy

	Elisabet napisał:
	Ja uwielbiam wodę! . Pływam dla przyjemności, nie wyczynowo... Po prostu lubię się taplać ^^

Mam dokładnie tak samo !! Happy

Już nie mogę się doczekać jak na basen pójdę...póki co brak czasu ..

Post został pochwalony 0 razy

Pompki w życiu nie zrobiłam i pewnie nie zrobię - mam zbyt słabe mięśnie ramion (albo za ciężki tyłek).Pływać nie umiem i jakoś nie wyobrażam sobie nawet,że się nauczę,choć bardzo bym chciała - boję się głębokiej wody,kiedyś się topiłam i został mi uraz.
Wiosłować lubię,kiedyś przewiosłowałam w łódce pół jeziora i było to bardzo przyjemne doświadczenie.

Post został pochwalony 0 razy

Taplać w wodzie to ja się lubię! I poleżeć na plecach na wodzie też... ale pływać... nie! xP

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Nie umiem pływać X.x"

Ale dzięki elastopatii "wyginam śmiało ciało", dość mocno, mostek ze złapaniem kostek ze "stania" czy szpagat, żaden problem.(: Dzisiaj już nie tak szybko jak kiedyś, ale to kwestia rozciągnięcia się.

I biegi, ale te na długie dystanse, mogę i po kilka kilometrów gnać przed siebie.

Post został pochwalony 0 razy

	Cecylia napisał:
	Ale dzięki elastopatii "wyginam śmiało ciało", dość mocno, mostek ze złapaniem kostek ze "stania" czy szpagat, żaden problem.(: Dzisiaj już nie tak szybko jak kiedyś, ale to kwestia rozciągnięcia się

Szpagat to dla mnie kosmos - nie umiem go robić i chyba już się tego nie nauczę

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Saga napisał:

	Cecylia napisał:
	Ale dzięki elastopatii "wyginam śmiało ciało", dość mocno, mostek ze złapaniem kostek ze "stania" czy szpagat, żaden problem.(: Dzisiaj już nie tak szybko jak kiedyś, ale to kwestia rozciągnięcia się

Szpagat to dla mnie kosmos - nie umiem go robić i chyba już się tego nie nauczę

To u mnie raczej kwestia genetyczna (odziedziczyłam po mamie nadmierną giętkość stawów).

Post został pochwalony 0 razy

Szpagat robiłam w swoim czasie,ostatnio na wuefie rzadko ćwiczę i nie jestem już taka giętka,ale jak poćwiczę,to mogę zrobić.
Za to gwiazdy nie umiem zrobić. Jak byłam mała,to robiłam,ale teraz mam jakieś za długie nogi i za słabe ręce,zwalam się w połowie na ziemię O.o

Post został pochwalony 0 razy

	Ginewra napisał:
	Za to gwiazdy nie umiem zrobić. Jak byłam mała,to robiłam,ale teraz mam jakieś za długie nogi i za słabe ręce,zwalam się w połowie na ziemię O.o

Gwiazdy też nie zrobię - zawsze tak mi niezdarnie wyjdzie, że wstyd próbować i pokazywać przed ludźmi Grey_Light_Colorz_PDT_07

Post został pochwalony 0 razy

Gwiazdy nigdy nie potrafiłam i już się raczej nie nauczę Happy

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 4408 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/4

Ja gwiazdy nie zrobię, bo mam za ciężką dupę xD

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam wszystko za ciężkie xDD dlatego wszelkie akrobacje są i pozostaną mi obce.

Post został pochwalony 0 razy

Wreszcie się znalazły osoby,które nie umieją akrobacji! Jestem jedną ze szczuplejszych dziewczyn w klasie (bo jestem za chuda), i jak patrzę,jak moje cięższe koleżanki (nie grube,tylko cięższe) robią gwiazdy na jednej ręce,to mi szczena opada O.o W życiu nie umiałam zrobić przewrotu ze stania,gwiazdy,niczego. Jedyne,co mi wychodziło,to mostek. Dobijające,że mam same 5 z biegów,rzutów itp.,a z gimnastyki same 3.

Post został pochwalony 0 razy

	Cecylia napisał:
	Ja gwiazdy nie zrobię, bo mam za ciężką dupę xD

To tak jak ja Grey_Light_Colorz_PDT_07

hehe
Kumpela mnie cały czas teraz namawia na Krav Mage... chyba od Nowego Roku się przejdę, chociaż to różnie bywa... Od października wybieram się na fitness do mojej uczelni z dwoma kumpelami i ciągle coś wypada:?

Post został pochwalony 0 razy

Mostek lubię i potrafię! Dzięki za przypomnienie,Ginewro! Nie czuję się już jak ostatnia łamaga. Happy

Post został pochwalony 0 razy