Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Sport.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Sport.
Autor Wiadomość
Tula
V.I.P.


Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Post
Isadora napisał:
Mostek lubię i potrafię! Dzięki za przypomnienie,Ginewro! Nie czuję się już jak ostatnia łamaga. Happy


A ja na wfie właśnie czuję się jak ostatnia łamaga. Nie umiem zrobić już przewrotu w przód bo się za dużo bajek naoglądałam i myślę, że skręcę kark Grin Poza tym biegam jak ostatnia pokraka i po ćwiczeniach jestem czerwona jak burak.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:47, 20 Gru 2008 Zobacz profil autora
Ginewra
Moonchild


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sugar Town

Post
Tula,uczucie ze skręceniem karku jest również mnie znane...a fe,nie zrobię przewrotu,od razu sobie wyobrażam okropne chrupnięcie w szyi!


Post został pochwalony 0 razy
Nie 0:31, 21 Gru 2008 Zobacz profil autora
Sabriel
Topielica


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 5834
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mętna woda

Post
Że jestem maniaczką Manchester United to WSZYSCY wiedzą xD

ale... mimo tego, że ja do tej pory potępiałam Polską ligę, UWAGA, zaczęłam się nią interesować. Konkretnie jednym klubem: Lech Poznań. JEDYNY klub w Polsce, który do tej pory nie żyje poprzez korupcję. Ostatnio grają bardzo dobrze! Mają szansę wybić się poza granie kraju, i zmierzyć się z innymi, klubami na poziomie. Póki co, poprzedni sezon poszedł ich dobrze, teraz się utrzymują, i... zobaczymy. Jak to w Polskich realiach bywa, Lech może w każdej chwili zdziadzieć, ale mam nadzieję. Lech Poznań to taka moja nowa nadzieja na nowy rok (; Już widzę, po trenerze, że COŚ z nich wyjdzie. Trzymam kciuki! I zaczynam oglądać Polską Ligę.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 18:53, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Ginewra
Moonchild


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sugar Town

Post
Kochana Sabriel,ja także kibicuję Lechowi Poznań,ale to nic dziwnego,bom poznanianka xd Podpisuję się pod Twoim postem (;


Post został pochwalony 0 razy
Wto 18:57, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
No ba !! Nasz Lech jest the best !!! Cool


Post został pochwalony 0 razy
Wto 19:13, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
hehe hehe hehe GÓRNIK ZABRZE hehe hehe hehe


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:18, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Mar
V.I.P.


Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 2285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Taran-Gai

Post
No dobrze, teraz pewnie narażę się przynajmniej połowie sabatowych Wiedźm, ale muszę przyznać, że nigdy nie wiedziałam co tak ludzi pociąga w piłce nożnej. Do dziś nie udało mi się tego pojąć. Owszem, pograć można czasem, choć od liceum tego nie robiłam, ale oglądać, kibicować? To nie dla mnie zdecydowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:21, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
A mi podniecanie się lepiej grającym aktualnie zespołem, bo lepiej gra, bo robi się o nim głośniej poza granicami, pachnie podążaniem za pewną modą jak kiedyś "małyszomania" czy "kubicomania". Nigdy tego nie zrozumiem.
[bez urazy dla "prawdziwych fanów"]


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:40, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Isadora
Wędrowiec w mroku


Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 5886
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Blocksberg

Post
Mar napisał:
No dobrze, teraz pewnie narażę się przynajmniej połowie sabatowych Wiedźm, ale muszę przyznać, że nigdy nie wiedziałam co tak ludzi pociąga w piłce nożnej. Do dziś nie udało mi się tego pojąć. Owszem, pograć można czasem, choć od liceum tego nie robiłam, ale oglądać, kibicować? To nie dla mnie zdecydowanie.

Mam dokładnie tak samo.Nawet czasem lubię popatrzeć,jeśli mecz zapowiada się na prawdę ciekawie i na poziomie (np.finały mistrzostw świata),ale żeby być zagorzałym kibicem - zdecydowanie nie potrafię. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Wto 21:04, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Vanja
V.I.P.


Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: trudno powiedzieć

Post
Mar napisał:
No dobrze, teraz pewnie narażę się przynajmniej połowie sabatowych Wiedźm, ale muszę przyznać, że nigdy nie wiedziałam co tak ludzi pociąga w piłce nożnej. Do dziś nie udało mi się tego pojąć. Owszem, pograć można czasem, choć od liceum tego nie robiłam, ale oglądać, kibicować? To nie dla mnie zdecydowanie.


prawdę powiedziawszy nienawidzę piłki nożnej ale mieszkając w mojej mieścinie muszę przynajmniej wiedzieć jaki tu mamy klub Grin


Post został pochwalony 0 razy
Wto 21:26, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Cecylia napisał:
A mi podniecanie się lepiej grającym aktualnie zespołem, bo lepiej gra, bo robi się o nim głośniej poza granicami, pachnie podążaniem za pewną modą jak kiedyś "małyszomania" czy "kubicomania". Nigdy tego nie zrozumiem.
[bez urazy dla "prawdziwych fanów"]


Ja tam zawsze byłam za "Leszkiem" Cool
a co do reszty.... - nie rozumiem też tych "kibiców" którzy są np za Małyszem, bo zajmuje pierwsze miejsca i "och" "ach" itd, a jak tylko coś mu nie wyjdzie to już po nim jadą.... Ale się za kimś jest albo nie !! Każdy ma wzloty i upadki. A Małysz i tak dużo osiągnął no i cóż.. Każdy ma swoje 5 minut. Dla mnie on zawsze będzie mistrzem - dziękujmy mu za to co zrobił i gratulujmy osiągnięć niż ubliżać bo mu teraz nie idzie :/ nie rozumiem tego... ale tak niestety jest


Post został pochwalony 0 razy
Wto 21:53, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Ginewra
Moonchild


Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 2581
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Sugar Town

Post
W piłkę nożną KOCHAM grać! Mamy teraz taką babkę od wuefu,co nam nie pozwala i każe ciąle grać w siatkę,więc gdyby nie okienka w lekcjach to bym w ogóle nie grała. Oglądać...lubię! Kocham chodzić na turnieje piłki w szkole,jestem jedną z 10 kibiców,ale co. Co do piłki nożnej w tv-czasem lubię. Lechowi kibicuję od dawna,ale nie oglądam wszystkich meczów,oglądam jak brat ogląda,kiedy indziej nie jestem zorientowana,bo rzadko oglądam tv.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 21:56, 06 Sty 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Ginewra napisał:
Sama też nie mam zaintersowań. Dlatego biorę przykład z przyjaciółki- zapisała się na rugby. Od września idę z nią na zajęcia taneczne. Wybrałyśmy rock n' roll i inne tańce latynoamerykańskie albo taniec brzucha (;.

Taniec brzucha!! Cool sama trenowałam !! Cool polecam


Post został pochwalony 0 razy
Śro 19:22, 22 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Cecylia
Guardian


Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

Post
A ja czasami myślę, o jakimś sporcie z kopaniem i uderzaniem... jakimś kick-boxingu (stawom się to nie spodoba, hyh), bo zauważyłam, że za dużo jest we mnie energii, ale tej złej, takiej agresywnej, a jak się wyżyję, pogram w coś, przejadę 30km na rowerze, to od razu jest lepiej, jestem weselsza, mniej we mnie zgryźliwości, nawet jestem bardziej uprzejma...


Post został pochwalony 0 razy
Śro 19:29, 22 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Saga
Naughty Woman


Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 4027
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Krainy Szczęścia

Post
Cecylia napisał:
A ja czasami myślę, o jakimś sporcie z kopaniem i uderzaniem... jakimś kick-boxingu (stawom się to nie spodoba, hyh), bo zauważyłam, że za dużo jest we mnie energii, ale tej złej, takiej agresywnej, a jak się wyżyję, pogram w coś, przejadę 30km na rowerze, to od razu jest lepiej, jestem weselsza, mniej we mnie zgryźliwości, nawet jestem bardziej uprzejma...

Ja też o tym myślałam. Kiedyś kolega mi to proponował, bo on trenuje kick-boxing (był teraz na Mistrzostwach jakiś.. nie wiem czy świata, czy Europy - nie pamiętam...).. Ale nie poszłam kurcze, zagapiłam się. A tera z aparatem to chyba tak nie bardzo... :/


Post został pochwalony 0 razy
Śro 19:33, 22 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.sabatwelistrand.fora.pl Strona Główna » O wiedźmach. No. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 7 z 10

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin